Drabina
Widzę wielką starą drabinę
Pomiędzy szczeblami tylko gazety
Z różnymi tytułami.
Dzisiaj spoglądam na jej szczyt
Czytając o śniadaniu papieża
Pytając o sens tej gazety.
Błądząc wzrokiem nieco niżej
Czytam o kolorze sukni pewnej sławy
Lecz dlaczego tak wysoko?
Spoglądam na sam dół drabiny
Dostrzegając ostatnią gazetę
Mówiącą o cierpieniu dzieci.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania