DRESING

DRESING

 

Wczoraj miałem bardzo miłe spotkanie

Biegając jak co dzień alejkami parku

Spotkałem na ławce dwie miłe panie

Obie zmęczone, zdyszane, pot na ich karku.

 

Przerwałem bieg, ich stanem zatroskany

Spytałem czy pomóc mogę w potrzebie

Nogami tylko kiwały a stan ich był opłakany

Pomogę! zapraszam więc panie teraz do siebie.

 

Jesteśmy już u mnie, do picia im coś proponuję

Podać coś dobrego? Po to aby pozbyć się stresu?

Tak prosimy, lecz czy od tego w głowie nie zawiruje?

Na pewno nie? Podałem więc napój z moich dresów.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Berkas 05.07.2019
    Przewrotne
  • Canulas 05.07.2019
    No nie powiem, żebym się nie zdziwił końcówką.
  • TrzeciaRano 05.07.2019
    Czyli z czego ten napój?
  • Brynowiak 05.07.2019
    Biegałem, spociłem się. Ściągnąłem dres i wyżymałem wszystek pot do pojemnika, który później podałem spragnionym paniom.
  • Berkas 05.07.2019
    Brynowiak pointa rzygopędna, ale całość się dobrze czyta. Radykalnie zmienia odbiór utworu.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania