Drewniane myśli
Pięknie strzeliste z wielką koroną,
albo malutkie - takie jak ja.
Żyją i piją wodne osocze,
a z tego tlen serwują nam.
Z wiatrem i przeciw niemu potrafią,
swoje ramiona kierować śmiało.
Zakorzenione w tej ziemi polskiej,
niczym Druidzi - na boską chwałę.
Są ptaków domem, co w nich się chronią,
a zakochani znajdują tam,
swą małą przystań by z oczu zniknąć,
podglądających ich starszych pań.
Symbolem siły - potęgi mocy,
oblekłej w ich wysmukłe pnie.
W nocy zaś sowie patrzą zeń oczy,
będące strażą ludzi we śnie.
Zawsze tu były - lecz czy zostaną,
czy nasze wnuki zobaczą też...
Ustawa Szyszki - tnie jak siekiera,
płynąc posoką z naszych serc.
Wierszyk powstał pod wpływem inspiracji wierszem Autorki - chrum.
Komentarze (36)
Serdeczne dzięki za kom. ;)
zakorzeniona w nieodpowiednim umyśle ... jak pokazuje historia można się bać! 5
Dzięki za kom i pozdrawiam. ;)
Zdziękuję serdecznie i pozdrawiam. :)
Trzeba wreszcie coś postanowić,
trzeba ludzkiej położyć
kres zachłannosci!
Dłużej już czekać nie mogą
widząc niepewnym swój los.
Drzewa zbierają się w drogę
Słychać po nocy ich głos.
Cała piosenka jest wielkim buntem przeciw niszczeniu drzew. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki i Pzdr. ;)
"moja wyobraźnia
to kawałek deski"
Powinieneś zarejestrować swoje konto na Opowi, ponieważ widzę, że lubisz być nie tylko uczestnikiem... Pzdr.;)
Cytuję:
Polska jest w europejskiej czołówce pod względem powierzchni lasów. Obecnie rosną one już na obszarze 9,1 mln ha. Do 2050 roku lasy powinny zajmować już ponad 33 proc. powierzchni Polski.
Ustawa o ochronie przyrody dot. prywatnych posesji.
Lesistość Polski systematycznie wzrasta i nie należy jej wiązać z możliwością usuwania drzew na prywatnych działkach. Dotyczy ona bowiem możliwości usuwania drzew bez zgody urzędnika na prywatnej nieruchomości.
– „Jako pierwsze przepisy nakazujące uzyskanie zgody urzędnika na wycięcie drzewa na prywatnym gruncie wprowadzono jeszcze za czasów PRL. To ustawa o ochronie i kształtowaniu środowiska z 1980 roku jako pierwsza wprowadziła zapis mówiący o tym, że drzewo na prywatnej posesji można wyciąć tylko i wyłącznie za zgodą urzędnika. Czy naprawdę politycy PO, Nowoczesnej i PSL chcą, żebyśmy dalej tkwili w tamtych czasach” – mówi Paweł Mucha, rzecznik prasowy Ministerstwa Środowiska.
Obowiązująca od 1 stycznia ustawa o ochronie przyrody diametralnie zmieniła to podejście. Daje ona możliwość wycinania drzew na prywatnych działkach bez zgody urzędnika, podobnie jest w przypadku rolników, którzy wytną drzewo na potrzeby niezwiązane z działalnością gospodarczą. „Nie można karać tych, którzy na swojej prywatnej nieruchomości posadzili drzewo. Przez kilkanaście, kilkadziesiąt lat dbali o nie, a dzisiaj, kiedy z różnych przyczyn chcą je usunąć, próbuje się nakazywać uzyskanie zgody urzędnika albo uiszczanie opłaty za wycięcie drzewa z prywatnej działki” – dodaje Paweł Mucha.
Neurotyk: mam trzy wielkie świerki obok domu – wszystkie posadził mój tato, jak miał naście lat. Jeden chcemy ściąć, bo:
A. Choruje.
B. Ma płytko korzenie, więc boimy się, że spadnie na chatę.
C. Żadne inne drzewo ani krzew nie chce rosnąć obok niego, bo zaciemnia...
D. W związku z C: kasztan rosnący obok niego zaczyna zdychać z braku promieni słonecznych i karłowacieje.
E. Tak nam się podoba!
Czytałem niektóre komentarze z uśmiechem. Nie cierpię PiSu bo to socjaliści z "krzyżem w zębach", ale ustawa Szyszki była WOLNOŚCIOWA.
Jeszcze raz: Dzięki codziennej pracy leśnictw odbudowaliśmy po wojnie lasy.
BAJ
To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy – Bareja.
Szyszko idealnie pasuje jako szyszka – wisienka na drzewie :)
PS
Uwielbiam drzewa – szczególnie brzozy (sam posadziłem ich na mojej ziemi kilkadziesiąt, niektóre mają już 5-8 metrów).
Zgadzam się z tym, że "ustawa" miała na celu rozwiązanie pewnych ograniczen, tyle że jak zwykle nie przewidziano merkantylnych następstw takiego posunięcia. Dzięki za kom. Pozdr. ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania