Drobna sprzeczka

Rzekła pani truskawka

Do pani poziomki.

-Pani się tak zieleni

Jak na wiosnę łąki.

 

Ta, żeby być groźniejszą

Nadyma się srogo.

-Pani chyba dzisiaj

wstała lewą nogą.

 

-Co pani tak bardzo

Jest naburmuszona?

-Uważaj ty sobie,

bo będziesz czerwona.

 

Jedna zzieleniała

po prostu z zazdrości.

Druga była czerwona

z rosnącej wrogości.

 

Jednak przyszedł rozjemca,

Czyli szczypior długi

I zażegnał konflikt

U swego początku.

 

Chociaż on jako facet

Jedyny w tym gronie

Wykazał się głosem

Zdrowego rozsądku.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • KarolaKorman 24.06.2018
    Jednak przyszedł rozjemca,

    Czyli szczypior długi

    Zażegnał ten konflikt

    I zgarnął zasługi.



    Chociaż on jako facet

    Od kłótni początku

    Wykazał się głosem

    Zdrowego rozsądku.

    Tak, choć może nie po Twojemu zachowany jest rym jak we wcześniejszych zwrotkach, ale to Twój wiersz i Ty decydujesz.
    Początek świetny, bardzo mi się podobał :)
    Mało tu wierszyków dla dzieci, dlatego każdy jest mile widziany.
    Ode mnie 4, pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania