drobne nieporozumienie

Spotkało się dwóch opowijczyków na wernisażu sztuki współczesnej.

 

- Podobno powiedziałeś o swoim nowym wierszu, że to dno. Wiesz... szacun. Mało kto jest w stanie przyznać, że jego...

- Chyba źle zrozumiałeś. Powiedziałem, że mój wiersz ma drugie dno!

- Znaczy się... ten... no. Właśnie to chciałem powiedzieć. Bardzo dobry wiersz. Czy to już ostateczna wersja?

- Muszę go przerobić, jedno miejsce jest jeszcze zrozumiałe.

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Pan Buczybór 26.11.2018
    heh, niezłe
  • Canulas 26.11.2018
    Takie, ooo. Nie że złe, ale patrzę na kopytka i klapki są. Nie spadły.

    A bywało, że już spadały.
  • Nonsferatu 26.11.2018
    to nasza specjalność nieporozumienia
    takie se

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania