Drohobycz. Równogłosy

Introdukcja

 

"Drohobycz i Drohobycz -

co ty w ogóle widzisz w tych Żydkach?"

 

mamrze z Zaświatów Mama -

skromna kopistka metryk

ze Zgrupowania Żegota

 

Sekwencje:

 

Zapach driady, czyli powietrza

jest wonią babiego lata,

albo przekwitłych lip...

Która to już będzie jesień

w Pana Schulzowym Drohobyczu?

*

Cynamonowe sklepy próchnem się

świecą, a wtedy wielkogłowi

przechodnie na ulicach

z połamanych ekierek zerkają

pod suknię antylopy z pejczem

*

Przypomni sobie młodzieńczy

listopad swój żar o zmierzchu

podchmielonym, gdy słońce niby

pomarańczówka rozświetli,

naświetli Koheletowe winnice

*

Pana B. Schulza Miasto Za-

czarowane ma głodomora szare

policzki i jak Irenka - polska

dziewczynka oczy wydłubane

przez nieznanych złoczyńców

*

Mała ojczyzna Pana Brunona S.

na tyle duża, że serce zmieści

w karpackiej nostalgii spoza

złotozielonego widnokręgu

powietrza przesyconego naftą

*

Skrzenie się słońca w liści

odcieniach podobnym lusterkom

z wypolerowanych metali

Nostalgią tęskni Drohobycz

odwiecznego Żyda Tułacza

*

Ta ciepła drohobycka noc:

sucha, trzeszcząca pasi-

konikiem w podcieniach ulic

"Krokodylopodobnych"

i ciemnogranatowych smugach

*

W Drohobyczu jesień psycho-

deliczna: bez-państwowo

polska a staro-zakonnie

rusińska z nalotem pleśni

i pentagramem robactwa

*

Kirkut betonem zalany,

pod nim szczątki, nie

wszystkie męczeńskie. Wielu

pomarło w pokoju Bożym

Mesjasza nie doczekawszy

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Dekaos Dondi 11.02.2020
    Befana_di_campi→Takie teksty, też czytać lubię. Jakbym w inny świat, przeniósł ogarnięcie umysłu.
    Napisane w stylu, jak drzewiej bywało. Aż nostalgia mnie ozionęła nawet:)→Pozdrawiam:)→5
  • befana_di_campi 11.02.2020
    Wróciłam do "Sklepów cynamonowych", przeczytałam biografię Pani Józefiny Szelińskiej oraz reportaże o dzisiejszym Drohobyczu...

    Serdecznie :)
  • Pasja 11.02.2020
    Ciekawy zabieg ze wstępem, potem już płyniesz układanką. Stworzyłaś kolaż... ale uporządkowany według jakiegoś systemu. Równoległy z tym co za i z tym co przeciw. Nie ma przegranych i nie ma wygranych. Rozłożyłaś głosy po równo.
    Bardzo obiektywny obraz jesiennej metryki.
    Pozdrawiam
  • befana_di_campi 11.02.2020
    "Nie ma przegranych, nie ma wygranych". Już popełniłam trochę tego rodzaju tekstów :)
    Bardzo dziękuję za zainteresowanie:)
  • AlaOlaUla 11.02.2020
    Się czyta.
  • befana_di_campi 11.02.2020
    To miło :)))
  • Targówek 11.02.2020
    Fajne, Befana, 5. Zapraszam do poczytania również moich tekstów.
  • befana_di_campi 11.02.2020
    Podczytywałam i podczytuję ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania