.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Marzycielka29 10.01.2016
    Błagam, powiedz, że on nie zrobi tego Sue ponownie! To byłoby straszne! Muszę przyznać, że umiesz trzymać w ogromnym napięciu. Jak zobaczyłam nowy rozdział to zaczełam pokrzykiwać "Jest, jest!" aż mąż spojżał na mnie jak navwariatkę :D, a teraz czuję ogromny głód na więcej! Proszę wstawiaj szybciutko nowy rozdział :*
  • Rasia 10.01.2016
    Bardzo miło mi to czytać :) Rozczaruję Cię, bo nie powiem Ci niczego. Postaram się wstawić nowy rozdział jutro, chociaż teraz może być ciężko, bo będę mieć raczej mało czasu. Ale postaram się :) Dziękuję bardzo za miły komentarz :)
  • Amy 10.01.2016
    Mam nadzieję, że Ci się uda, bo już nie mogę się doczekać.
  • Widzę burzę coraz wyraźniej :D Doskonale! Wybornie! Piątkowo!
  • Lucinda 10.01.2016
    No, muszę przyznać, że chyba nie mogło być nic, czego bardziej bym się nie spodziewała. Sue i Jeff sam na sam. Gdyby nie ta ostatnia rozmowa w schronie, można by pomyśleć, że Jeff zachowuje się jak całkiem inny człowiek. Uratował Sue życie, ukrył ją. Wszystko to było dość zaskakujące. Końcówka była dość niepokojąca, ale nie będę zgadywać, po prostu zaczekam na następną część.
    ,,Zastanawiało mnie, czy myśli, że ściemniam czy znał moje przeczucia na tyle dobrze, że zdołałam go zaniepokoić" - przed drugim ,,czy" też powinien być przecinek, bo ,,że ściemniam" jest zdaniem podrzędnym w stosunku tego od ,,czy", które jest przed nim, a tuż po tym wyrażeniu zdanie wraca na "wyższy poziom", mam nadzieję, że jasno wyjaśniam;
    ,,Odważyłam się otworzyć oczy, by oszacować, jak wielkie poczyniono szkody i usłyszałam kolejny huk" - tu z tego samego powodu postawiłabym przecinek przed ,,i", bo zdanie główne brzmi: ,,Odważyłam się otworzyć oczy (...) i usłyszałam kolejny huk". Pośrodku jest zdanie podrzędne;
    ,,To dlaczego się mnie nie pozbędziesz? Zlikwidowałabyś powód, a wtedy… - Nie dał mi dokończyć" - tu chyba ,,zlikwidowałbyś", bo piszesz ,,nie dał MI dokończyć". 5:)
  • Rasia 10.01.2016
    Rzeczywiście, literówkę jak zwykle zrobiłam, pierwszy przecinek przeoczyłam a drugi rzeczywiście lepiej postawić :) Dziękuję i cieszę się, że udało mi się zaskoczyć.
  • Angela 10.01.2016
    Może jestem naiwna, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pomoże Jeffowi odzyskać człowieczeństwo : ) 5
  • Rasia 10.01.2016
    A tam, naiwna. Ja też bym tego chciała, wiadomo :) Ale jak będzie to zobaczymy ;p
  • ausek 10.01.2016
    Mam podobną nadzieję. Rasiu świetny rozdział.:)5
  • levi 11.01.2016
    cały tekst mnie strasznie zaintrygował a przede wszystkim ostatnie pare zdań
    jedyne co mi zgrzytnęło to to że Sułe miała zapałki, a przecież była tylko ubrana w strój gimnastyczny i raczej by nie posiadała czegoś takiego, bo po prostu raz przeszkadzało by jej pudełko przy wykonywaniu ćwiczeń, a dwa takie stroje po prostu nie mają kieszonek, one ściśle przylegają w całości do ciała
    ale ale czepiam się głupot zostawiam 5 i czekam na dalszy ciąg
  • Rasia 11.01.2016
    Levi, umyślnie nie pisałam nic o tym, że strój jest obcisły. Nie pisałam też, że to strój gimnastyczny dostosowany do równoważni. Ot, zwyczajny strój do ćwiczeń, a w takowym spodenki mają kieszenie (przynajmniej ja miałam spodenki, w których kieszenie były). A co do przeszkadzania... wiesz co, naprawdę nie mam pojęcia, czy to może przeszkadzać. Zdawało mi się, że nie, ale to chyba zależy od kieszeni(?).W najbliższym czasie założę takie spodenki, wpakuję tam pudełko zapałek i zobaczę, słowo. Dam znać potem o wynikach eksperymentu :D Dzięki jednak za zwrócenie uwagi.
  • KarolaKorman 11.01.2016
    Ja też pomyślałam o tych zapałkach i o tym, że wychodząc nie dała znać Chrisowi, że coś się dzieje :(
  • Rasia 11.01.2016
    Cóż, Sue sama nie wiedziała, co się dzieje, więc raczej ciężko, żeby alarmowała wszystkich ze względu na swoje przeczucia ;) Takie moje odczucie przynajmniej ;p
  • Neli 18.01.2016
    Przedostatnia linijka mnie zaciekawiła. :D 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania