"czerwonych kamieni węglowych" Troszkę mi to nie pasuję. Jeśli oddzieli się ciało od duszy, to po co zadawać ból ciału, które nie ma czucia. Może być :) 4
To całkiem niezłe opowiadanie. Nie podoba mi się większośc twojej twórczości, ale to jest całkim sensowne. Choć ja raczej myślałem, że ludzie przyzwyczjaą się do bólu fizycznego.
Anonim17.07.2015
"Problem w tym, co zauważyły już chmary piekielnych władców, że istnieją pewne granice bólu, jaki można zadać duszy za pomocą rozżarzonych, czerwonych kamieni węglowych."
Ja ten fragment rozumiem tak:
Węgiel to nasze negatywne emocje jak strach, zazdrość itd. co sprawia, że nasza dusza cierpi. Węgiel zadaje ból i rany, które nigdy się nie zagoją na naszej duszy. Wiem, słaba interpretacja, ale nie jestem w tym dobra XD
Pozdrawiam ;)
Komentarze (7)
Ja ten fragment rozumiem tak:
Węgiel to nasze negatywne emocje jak strach, zazdrość itd. co sprawia, że nasza dusza cierpi. Węgiel zadaje ból i rany, które nigdy się nie zagoją na naszej duszy. Wiem, słaba interpretacja, ale nie jestem w tym dobra XD
Pozdrawiam ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania