Dwa światy

Ach jakże chciałbym chcieć

przytulić cię i mieć

z tego taki skutek

by znikł smutek.

 

A może w swojej głowie

sam smutek sobie robię

gdy czytasz mój wiersz... prozą

O zgrozo!!!

 

I czy to z przyzwyczajenia

słuchamy się od niechcenia

sól sypiąc w i tak słone morze

mój Boże!

 

W nadziei że wiersz mój rozumiesz

lat wieki twierdziłaś że umiesz

dziś widzę że zawsze kłamałaś

tego chciałaś?

 

Ten smutek to ciągłe wrażenie

że starość to słów nieistnienie

czym prędzej więc nogę dać trzeba

do wierszy nieba.

 

A może ten smutek ustąpi radości

gdy serca się wyrwą z pozorów miłości

czas zatem kończyć to puste gadanie

i wybrać...

rozstanie.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • D4wid 12.04.2018
    Rzadko oceniam teksty, ale tutaj musiałem dać 5. Nie przepadam za rymami, ale Tobie wyszły genialne. Czy coś mi się nie podoba? Tak! Że to nie ja tworzę takie dzieła.
  • riggs 12.04.2018
    Zaraz tam dzieła :) Dawno już pisałem, że lubię Twoją twórczość. Dziękuję
  • Pan Buczybór 12.04.2018
    heh, nawet na piosenkę by się nadawało. Jedyne co trochę zgrzyta to rym skutek/smutek, ale to raczej bardziej ode mnie, bo ogólnie może być. Znaczy, najwyższej klasy rymy to nie są, ale tutaj akurat pasują, więc ok. Ogólnie bardzo spoko wiersz i przyznam, podoba mi się. Pozdro
  • U Ciebie rymy dokładne nie waszą, trzeba mieć to wyczucie aby tak pokierować słowami.
    Riggs nie rdzewieje :)
  • sensol 12.11.2018
    nie zachwyca

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania