Dzień dla Babci
Szept światła na skórze,
Bajeczne podróże,
Słodycz w całym świecie
Z tych chwil dzień się plecie.
Pierwszy złoty poblask
Ze słońca promieniem
Otwiera nam oczy
Miłym przebudzeniem.
Śniadanie na stole,
Kwiat płatki rozchyli,
Wśród ciszy przygrywa
Trzepot dwóch motyli.
Już w wilgotnej trawie
Leży koc, my na nim
Chmury zachwycają
Barwnymi kształtami.
Drzewo tuż nad nami,
Owoc na gałęzi,
O wszystkim i niczym
Miło się gawędzi.
Nie pospiesza zegar
Po niebie różanym
Płynie klucz skrzydlaty
Ku celom nieznanym.
Na balkonie z książką,
Już herbatę robię,
Twarze nam orzeźwia
Delikatny powiew.
Pomimo wieczoru
Niebo rozświetlone
Ponownie przywdziewa
Wielką gwiazd koronę.
Wraz z nami świat cały,
Już senny i błogi,
Spoczywa przebywszy
Wszystkie losu drogi.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania