-

Opowiadanie pojawi się wkrótce w wersji poprawionej.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Alula 18.04.2015
    Trochę literówek, ale dobry, długi rozdział. Zostawiam 5:-)
  • Majeczuunia 18.04.2015
    Lol, Alka, brzmisz tak poważnie xd
  • NataliaO 18.04.2015
    -Wiesz… Pamiętam, jak się ciebie zapytałem, dlaczego grasz na skrzypcahch tak jak chcesz, a nie tak, jak został skomponowany kawałek. I ty odpowiedziałaś, że nie wiesz, ile jeszcze życia masz przed sobą. I teraz się zastanawiam… Ile m y jeszcze mamy czasu razem? Zanim coś lub któs nas rozdzieli?- mówię, choć zupełnie nie na temat

    -Dużo.- odpowiada Jula.- Zobacz. Mieszkasz dwa pietra nade mną, we wrzesniu zmieniasz gimnazjum i idziesz do tego samego, co ja, i Stefa, I Karol. I to ja będę ciągle cię zmuszać do biegania. I to ty będziesz słuchał, jak gram na skrzypcach. I to ty będziesz kupował mi Pawełki, kiedy nie będę miała forsy. I to ty będziesz przy mnie, kiedy będę miała atak, lepszy lub gorszy. I to my będziemy tam, kiedy jedno z nas już nie będzie umiało powtrzymać łez.

    Jula przykłada swoje palce do moich i prostuje nasze dłonie do pionu. Przyciska swoją do mojej i patrzy mi w oczy.

    -Ja ciebie nie opuszczę przez jeszcze długi czas, Obara - JESTEM SILNĄ DZIEWCZYNĄ ALE PŁAKAŁAM NA ZAKOŃCZENIE :( Świetnie czytało się Łukasza. 5:)
  • Magda drzazga 18.04.2015
    Kocham to opowiadanie! Na prawdę świetnie ci idzie to całe pisanie. Ten rozdział był naprawdę znakomity, wreszcie zaczęło dziać sie coś między Julą i Łukaszem. Będę z niecierpliwością wyczekiwać kolejnych rozdziałów bo naprawdę pięknie ci idzie :D
  • Alula 19.04.2015
    Brzmię aż tak poważnie?
  • BreezyLove 01.05.2015
    Znów zaczęłam czytać Twoje opowiadanie i strasznie się z tego cieszę :) Jak zawsze bardzo mi się podoba. Relacja Juli i Łukasza - bardzo fajnie ja przedstawiasz :) 5
  • Neli 01.05.2015
    Wow, łzy napłynęły mi przy koncu. Biedny Łukasz. Biedniejsza Jula. Wciągające, super!!! dałabym 6, ale niestety mogę tylko 5 ;D
  • Majeczuunia 01.05.2015
    Znam ten ból :) Też mi się łezka w oku zakręciła jak to pisałam, a w późniejszych rozdziałach to w ogóle klawiaturę miałam mokrą :)
  • Anonim 11.08.2015
    "I tak zostaję całkiem sam, z tylko protezą do towarzystwa." ~ Przemyśl jeszcze raz to zdanie.

    "Wywracam się centralnie po środku trasy. Proteza odpina się i leci aż na drugi koniec trasy, a okulary (dlaczego ja ich, do cholery, nie zdjąłem nie wiem) spadają mi z nosa." ~ Powtórzenie.

    "Zobacz. Mieszkasz dwa pietra nade mną, we wrześniu zmieniasz gimnazjum i idziesz do tego samego, co ja, i Stefa, I Karol." ~ "I" małą literą.

    Muszę zainwestować w chusteczki T.T

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania