.

.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Canulas 01.12.2018
    "ty ja i rosomak

    słuchamy z ukrycia

    śpiew smukłych

    jodeł i świerków" - a nie śpiewu?

    Krwiożercza samotność oraz końcowa dygresja, bardzo mi bliskie.
    Spójnego obrazka na razie nie złożyłem, ale to nie znaczy, że go nie ma.

    Pozdrówka Kall.
  • kalaallisut 01.12.2018
    Dzięki za wyłapanie już poprawiłam. Wierszydło napisałam dwa dni temu na haku gorączkowym. Całość metafora samotności, od tytułu do różnych elementów coś tam dla mnie symbolizują. Ot tak.
  • kalaallisut 01.12.2018
    *haju
  • kalaallisut 01.12.2018
    Ba nawet więcej ...u mnie rosomak - tak widziałam samotność jako drapieżnika ;))
  • Dekaos Dondi 01.12.2018
    Kalilka - Ładny tekst. Rozumiem po swojemu i niech tak zostanie. Myślę, że wrócą do kniei. Tych samych, jednocześnie innych.
    Taka moja - subiektywka. Pozdrawiam→5
  • kalaallisut 01.12.2018
    Dziękuję Dondi, ja sama zakończenie na dwa swoje sposoby rozumiem.pozdrawiam
  • Pan Buczybór 01.12.2018
    bardzo, bardzo spoko
  • Yamato98 02.12.2018
    Bardzo piękne, czyżby jakieś wpływy fińskie, stąd Twój pseudonim i motyw rosomaka?
  • kalaallisut 02.12.2018
    Odpowiedź napisałam poniżej akurat jak możesz zerknij. A co do wpływów to powiedzmy zaszczepione przez coś;) zerkne na Twoje opowiadanie później... bo miałam kiedyś w głowie coś podobnego jak pisałam o Aragonitach, tylko ty zrobiłeś to dokładniej i do tego wizualnie.
  • AnonimS 02.12.2018
    Interesujące spojrzenie. Mi się rosomak i szaman kojarzą z pierwotnym ludami Ameryki Północnej. Pozdrawiam
  • kalaallisut 02.12.2018
    Dosłownie miałam w głowie ludy algonkińskie więc dobrze Ci się kojarzy. Zawsze uważali, że póki jest puszcza, oni też będą istnieć, a wierzyli że puszcza jest wieczna, nie da się jej zniszczyć. Drugim medalem takim bardziej dla mnie metafora dla samotności, rozdzielnia, zagubienia ludzi w innej "puszczy"- życia, samotne rozdzielone" bratnie dusze.", przemijanie pewnych uczuć w miłości. Dziękuję i pozdrawiam
  • Yamato98 02.12.2018
    Ludzie bezpośrednio powiązani z puszczą,będący jej integralną częścią, puszcza jako ich życiodajna matka, w XXI wieku, gdy człowiek "cywilizowany" próbuje zdusić w sobie to myślenie i w pysze ogłasza siebie panem świata, warto pamiętać o tej prawdzie. Motyw wykorzystany też bodaj w Awatarze. Bardzo mi się podoba, że próbujesz odtworzyć w jakimś sensie motywy kultury jednego z rdzennych ludów Ameryki Północnej, koloniści zamykająch ich w rezerwatach i rabując ich narodowe skarby- puszczę, nie wcale "cenne" kruszce, zabrali tej krainie duszę i natura, puszcza, stała się z dawcy życia eksploatowanym surowcem. Powrót do puszczy jako powrót do prawdziwego uczucia dwojga kochających się ludzi. Bardzo ładne:)
    Dziękuję za zainteresowanie moim opowiadaniem,ot taka sobie amatorszczyzna. Czy Aragonici też z wpływami rdzennych ludów Ameryki, czy sądząc po nazwie coś a la Ibero(ameryka), czy może inspiracja Azją, lekko jak w moim przypadku? Pozdrawiam
  • kalaallisut 03.12.2018
    Bardzo spodobał mnie się ten komentarz.

    A co do Aragonitów, to od aragonit (który akurat mam w awarcie)Jego nazwa wiąże się z miejscem występowania – okolic miasta Molina de Aragón (Hiszpania). Została ona nadana minerałowi w roku 1797 przez Abrahama Gottloba Wernera.
    Chociaż akacja to trochę fantasy ( moje takie też bardzo amatorskie opowiadanie) w dalekiej przyszłości na Ziemi, gdzie nieliczna ludności żyje w jaskiniach lodowych ( a nie Aragonitowych, ale wódz na tak na imię), i jest nawiązany kontakt człowiek przeszłość z przyszłości:)
  • Justyska 03.12.2018
    Wrócić do początku, gdzie jest się razem, gdzie nie pragnie się samotności.
    Pierwsze trzy strofy bardzo mi bliskie.
    Pozdrawiam i dziękuję za tę chwilę przyjemności:)
  • kalaallisut 04.12.2018
    Jak krótko a jak trafnie to ujęłaś. Dziękuję!
  • sensol 23.12.2018
    coś ma

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania