Dziewiętnasty

Pójdę tam gdzie Ty odejdziesz, lecz moje nogi nie chcą już iść,

Serce moje umierając wyznaje miłość do Ciebie.

Jeszcze widzisz moją śmierć?

Każdy wypowiada słowa, które rozkazują zapomnieć,

Ja ciągle nie potrafię tego rozkazu wykonać.

Pragnę stać na tej warcie, aż do śmierci.

Nazwałem siebie rycerzem, którym chciałem być tylko dla Ciebie,

Zauważyłaś rdzawe ślady na mojej zbroi?

Wybacz mi jeżeli zraniło Ciebie moje ostrze.

Na twe ręce złożyłem obietnicę z pięknych słów,

Miłość powiedziała mi, że nigdy Ciebie nie opuszczę.

Jak długo jeszcze ta obietnica będzie wyciskać łzy?

Jestem tylko rycerzem stojącym pod drzewem na górze,

A po mej zbroi spływają łzy zostawiając rdzawe ślady.

Czyż nie zwą mnie rdzawym rycerzem?