Dziwna myśl

To była dziwna myśl, która pojawiła się w jednej chwili,

Spojrzałem za siebie, lecz nie ujrzałem tam niczego.

Co spotka mnie przede mną?

Zatrzymałem się w tej jednej chwili, która sparaliżowała mnie,

Zacząłem pytać, lecz nie usłyszałem odpowiedzi.

Czy to pytanie na zawsze zostanie pytaniem?

Przestałem żyć w tym świecie pogrążając się w tej jednej myśli,

Padłem na kolana przed swym zegarem czekając aż wybije dwunasta.

Czekałem na tą jedną chwilę, która miała mnie zbawić.

Powoli nadchodził ten czas, w którym skończy się piasek,

Odejdę już na zawsze pozostawiając po sobie tylko dziwną myśl.

Wybaczę kiedyś sobie, że nie zatrzymałem kata?

Stanąłem przed wyborem, lecz nie potrafiłem już wybrać,

Dziwna myśl powiedziała mi, że to miłość.

Smutne życie oznajmiło, że już się skończyła.