enigma
wpadam na chwilę w codzienność
upita dniem
cumuję w sennej przystani
uwięziona śnię
noc skleja myśli w kolaże
ze świtem
rozmyją się w niepamięć
już tęsknię
nienasycona
znowu upijam się życiem
wpadam na chwilę w codzienność
upita dniem
cumuję w sennej przystani
uwięziona śnię
noc skleja myśli w kolaże
ze świtem
rozmyją się w niepamięć
już tęsknię
nienasycona
znowu upijam się życiem
Komentarze (26)
Nad tym co się śni, nie mamy kontroli. Nad jawą, jako tako.
Chociaż jedno z drugim jest powiązane. Bo to ciągle człeczy umysł.
Czasami paradoksalnie pragniemy tego... czego z rozsądku nie chcemy.
No ale. życie to karuzela. Jedni wypadają i lecą, drudzy się kręcą w kółko:)
Pozdrawiam:)→5
Pozdrawiam
Miłego dnia
Ogólnie bardzo, tak, hmmm......
Dobrze, pasją, jest dobrze.
Dzięki za odkrycie przenośni... czy dobrze? Sama nie wiem.
Pozdrawiam ciepło
Dlatego oceniam na 5.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam i miłego dnia
Pozdrawiam
Ale... hm.
Wpadam na chwilę w codzienność - najbardziej na tle tekstu daje mi do myślenia, to zdanie jakby rozszyfrowuje enigmatyczność.
Życie upaja tylko we śnie?
Tak, bo upici powracamy w codzienność z lekkim kacem i pragnieniem za marzeniami. A koło się kręci bezustannie.
Pozdrawiam ciepło
Pozdrawiam serdecznie:)
Wszystko dla ludzi, tylko trzeba z umiarem upijać się życiem. A sny traktować poza.
Dziękuję pięknie i pozdrawiam
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania