Erchomai
Erchomai, nadchodzę
Przecież to zapowiadano.
W Piśmie, w pieśniach
To o tym mówili mędrcy.
Dlaczego jesteście zaskoczeni?
Czyż nie było znaków?
Wojen, trzęsień ziemi, powodzi i chorób?
Czego oczekiwaliście?
Jeźdźców? Dźwięku trąb?
Koniec świata jest wtedy, gdy umiera miłość.
Ego, jestem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania