Tak, nareszcie są moje wyczekiwane "romantyczne ziemniaki"! :D Aż sobie chyba przeczytam jeszcze raz, chociaż za chrząstkami to już niezbyt przepadam... :D
Rozglądam się na opowi... zerkam, patrzę, a tam EROTYK... super, sobotni wieczór i mamy Erotyk sobotni...
Z sercem w gardle czytam tytuł i... następny wers...
"Biła kotlety na niedzielę "
Buhahahaha... moje reakcja :)
Ale później myślę, przecież to Neurotyk, więc wszystko jasne...
xxECxx, tak to jest, jak się myśli tylko o jednym, wchodzisz, a tam niespodzianka! :D Indyk myślał o niedzieli (sobotnim erotyku) a tu ciach! sen obcięli :D Dzięki za refleksję :D
Jak ty już coś napiszesz... To nie erotyk, toż to horror. Przed oczami miałam rumianą babę z wciekłym wyrazem twarzy, wyżywającą się na kotletach. Dzisiaj przez Ciebie nie zasnę. :P 5
Komentarze (31)
Z sercem w gardle czytam tytuł i... następny wers...
"Biła kotlety na niedzielę "
Buhahahaha... moje reakcja :)
Ale później myślę, przecież to Neurotyk, więc wszystko jasne...
Miło się czytało i uśmiechało :) 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania