.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 30

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (86)

  • ausek 08.10.2016
    Tekst zawiera błędy ortograficzne, interpunkcyjne i dużo literówek. Zaznaczyłaś, że to prolog. Hm, dla mnie to jest raczej pierwszy rozdział. Pomysł fajny, ale wymaga dopracowania. Tym razem zostawiam bez oceny. Jednak mam nadzieję, że dodasz dalsze części, pozdrawiam.
  • katharina182 08.10.2016
    Witaj, z gory bardzo cie przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z laptopa z niemiecka klawiatura. Dziekuje serdecznie za szczera opinie. Postaram sie popracowac nad popelnionymi bledami. Dalszy ciag oczywiscie dodam. Ksiazka jest juz prawie ukonczona. Mam nadzieje, ze przynajmniej sama historia ci sie spodoba. Rowniez pozdrawiam.
  • ausek 08.10.2016
    katharina182 nie przepraszaj. Ja też popełniam błędy i ciągle z nimi walczę. Pisanie ma sprawiać Ci przyjemność, a resztę, jeśli się chce, można wypracować.
  • Perzigon69 18.10.2016
    Niemiecka klawiatura? Wiem coś o tym więc spoko. Jak dla mnie trochę za dużo tekstu jak na prolog, może tak przez połowę? (bo ja sama piszę za mało xD) Ale doceniam to, że się starałaś i widzę, że lubisz pisać :) 5 :)
  • katharina182 18.10.2016
    Dzieki za opinie. Juz zmienilam na rozdzial pierwszy, a prolog napisze chyba jeszcze i dodam pozniej. Dopiero zaczynam wiec bardzo sobie cenie twoja dobra ocene. Jeszcze raz dziekuje i zapraszam do dalszego czytania.
  • Julka2001 19.10.2016
    świetnie opisałaś tą taką jesienną melancholię, pięć
  • katharina182 19.10.2016
    Bardzo Ci dziekuje i w wolnym czasie zapraszam do dalszych rozdzialow:)
  • Julka2001 19.10.2016
    katharina182 zajrzę z chęcią :)
  • Ritha 20.10.2016
    Według mnie bardzo dobre, ja to kupuje. Ciachnęłabym to na pół, żeby dotrzeć do szerszego grona, no tak niestety jest... Mam nadzieję, że całość jest fikcją literacką, bo smutne bardzo. Dużo emocji i przyjemnie napisane. Zostawiam 5:)
  • katharina182 21.10.2016
    Serdeczne dzieki:) Skorzystam z rady i podziele rozdzialy na mniejsze czesci. Mam nadzieje, ze bedzie sie wtedy latwiej czytac. Jeszcze raz dziekuje za tak pozytywna opinie.
  • Afraid13 25.10.2016
    Kupuję i to bez paragonu. Opisy są bardzo trafione i pełne informacji. Świetne opowiadanie i z pewnością za niedługo zajrzę na kolejny rozdział. Pozostawiam po sobie złotą 5 ^^
  • katharina182 26.10.2016
    Dziękuję Ci bardzo. Mam nadzieję że nie zawiodę i reszta Ci się spodoba.
  • Katra 28.10.2016
    Postanowiłam wpaść i nie żałuję :)
  • KarolWes 28.10.2016
    Ciekawe nie powiem. Zaciekawił mnie tytuł więc wpadłem. Ogólnie fajnie, jest kilka błędów. Daję pięć.
  • candy 28.10.2016
    zimno i, o wiele szybciej - bez przecinka
    –ze śmiercią - spacja po myślniku
    długich, blond włosów - niepotrzebny przecinek, jeśli wymieniasz kolor i długość to są to odmienne cechy
    Jest ich miliony, a każde z nich, ma swoich braci i siostry. - tutaj zmieniłabym na "każda z nich", bo wcześniej piszesz "krople deszczu" i jakoś ładniej by to brzmiało. Poza tym, niepotrzebny drugi przecinek.
    Jasne światła aut, przejeżdżających obok mnie, zmuszają moje oczy do ciągłego przymrużania. - niepotrzebne przecinki
    Stawiam krok, za krokiem, obserwując jak porywisty wiatr, szarpie gołe gałęzie drzew. - krok za krokiem, bez przecinka
    Tymi ścieżkami, prawie nikt nie chodzi. - bez przecinka
    Jednak ja wolę iść na skróty, niż tracić całą godzinę - nie ma przecinków przed "niż"
    Co prawda, najwygodniej byłoby wsiąść do autobusu, który staje na przystanku, oddalonym od mojego miejsca zamieszkania, zaledwie kilkanaście metrów, ale nie miałam zamiaru marnować pieniędzy na bilet. - tutaj też mi coś nie gra z tymi przecinkami, wykasowałabym pierwszy, trzeci i czwarty, jest za dużo tych "przystanków" w zdaniu
    Jeszcze rok temu, oddałabym wszystko za przeprowadzkę do wielkiego miasta, ale teraz, cieszę się – „rok temu oddałabym”, „ale teraz cieszę się”
    To śmierć moich obojga rodziców, wszystko zmieniła. Jeden cholerny wieczór, zrujnował całe moje – bez przecinków
    a z twojej twarzy, nie schodzi szeroki uśmiech, w drugiej, toniesz w smutku, czujesz, jak ciepłe, słone łzy lecą po policzkach i masz ochotę, po prostu zniknąć. – „twarzy nie schodzi”, „masz ochotę po prostu zniknąć”
    Moje idealne życie, zawaliło się w jednej, krótkiej chwili i już nigdy nie wróciło. – bez przecinków
    Moi rodzice, byli dla mnie wszystkim. – bez przecinka
    Mogłam rozmawiać z nimi, na każdy temat, pytać o co tylko chciałam. – z nimi na każdy temat
    Moja mama, pełniła nawet rolę najlepszej przyjaciółki. – bez przecinka
    Tej dwójki, nie można było porównać do nikogo – bez przecinka
    Nie mogę pojąc – pojąć*
    Niemal każdej nocy, widzę blade twarze – bez przecinka
    Za każdym razem, budzę się z krzykiem – bez przecinka
    Od ich śmierci, mieszkam z moją babcią – bez przecinka
    Przed morderstwem rodziców, miałam zamiar zacząć studia, w oddalonym od domu, o dobre 200 kilometrów miejscu. – skasuj pierwszy przecinek, a liczby pisz słownie ;)
    Od prawie dwóch lat, pracuje jako kelnerka w kafeterii, należącej do znajomych matki. – pracuję*, bez pierwszego przecinka, napisałabym również „matki znajomych”, tak po prostu lepiej brzmi
    schorowaną babcie, – babcię*
    emerytura babci wystarcza, by zaopatrzy lodówkę. – zaopatrzyć*
    Ale od ich śmierci, nie jestem szczęśliwa. – bez przecinka i zmieniłabym „ich” na rodziców, żeby było wiadomo o kim mówisz, jako że przez parę zdań była mowa o babci i o czymś zupełnie innym
    bo nie chce – chcę*
    Nie ważne w jaki sposób – nieważne*
    mojej osoby, lub rodziców. – bez przecinka
    ktoś wiedział o mnie więcej, niż było to konieczne. – bez przecinka przed „niż”
    Błoto klei się do moich, przemokniętych – bez przecinka
    chwycę za jedna – jedną*
    Pochłonę kolejną historie – historię*
    że pewnego razu, ktoś wrzuci mnie – bez przecinka
    -Płoń. –szepcze – tutaj robisz podobny błąd, jak ja jeszcze niedawno :) przed i po myślniku w dialogach muszą być spacje. Co więcej, kropkę na końcu zdania dajemy tylko, gdy potem dodajemy jakiś czasownik (niezwiązany z mówieniem).
    Po chwili, w moich uszach zabrzmiały przeraźliwe krzyki. – bez przecinka + zmieniłabym tutaj czas, ponieważ zdania przed i po masz w czasie teraźniejszym i słowo „zabrzmiały” tak trochę wyrywa nas z kontekstu
    kiedy zdaje – kiedy zdaję*
    klęczy pięcioro, zwijających się z bólu – bez przecinka
    W następnym momencie, słyszę głośny strzał pistoletu. – bez przecinka
  • candy 28.10.2016
    Dobra, to tak. Wypisałam Ci część "błędów", ale najczęściej są to tylko zbyteczne przecinki, więc się nie zrażaj. Wpadnę tu jeszcze jutro, bo dziś już nie mam siły, to był długi dzień :) mogę Ci jednak już powiedzieć, że podoba mi się Twój styl pisania i sposób, w jaki komponujesz zdania. Zaintrygowała mnie początkowa refleksja o jesieni, bo nigdy nie patrzyłam na nią w ten sposób. Owszem, może być piękna, może być dobijająca, ale jakoś nigdy nie skupiałam się na aspektach śmierci. Idę zregenerować siły i jeszcze tu wrócę ;)
  • katharina182 29.10.2016
    candy wielkie dzięki za wyszukanie i poprawienie błędów. Postaram się jeszcze dzisiaj to zrobić. Niezmiernie się cieszę że podobają Ci się moje wypociny. Jestem początkującym ,,pisarzem '' więc każdy komplement jest dla mnie bardzo ważny i dodatkowo zachęca do dalszego pisania. Zapraszam ponownie i jeszcze raz dzięki za opinię i poprawę błędów: )pozdrawiam serdecznie; )
  • candy 29.10.2016
    jakby celowo dał się postrzeli – postrzelić*
    miękką ziemie – ziemię*
    najwyraźniej, cała ta sytuacja bawi. – bez przecinka
    -Boom! –mamrocze pod nosem – tutaj ta sama rzecz, o której już Ci pisałam, spacja przed i po myślniku ;)
    na pewno mnie zauważył.. – trzy kropki, nie dwie
    Teatralnie ziewnął, nie robiąc sobie niczego z moich gróźb. – tu znów zmieniłabym czas na teraźniejszy
    Biegnij (przecinek) ile sił w nogach! Nakazuje sobie w myślach. – jeśli coś sobie nakazujesz albo myślisz, to nie od nowego zdania, tylko po przecinku :)
    Potrzebuje kilku minut – potrzebuję*
    wróciłaś później, niż zwykle – bez przecinka
    W tym deszczu, powrót zabrał mi nieco więcej czasu. – bez przecinka
    całuje w czoło – całuję*
    Pamiętam jak przyklejałyśmy jedną, po drugiej razem z mamą. – przecinek przed „jak”, a ten drugi niepotrzebny:)
    Mój pokój nie zmienił się wiele, od czasu ich śmierci. – bez przecinka
    na którym kiedyś, codziennie odrabiałam zadania domowe – bez przecinka
    Całą prawą ścianę, zajmuje drewniany regał – bez przecinka
    Większość z nich, czytałam już przynajmniej dwa razy – bez przecinka
    To dzięki rodzicom, zakochałam się w tym świecie pełnym magii. – bez przecinka
    Każdego wieczoru, jedno z nich siadało na kancie mojego łóżka i zaczynało mi czytać. – bez przecinka
    kołdrą, aż po czubek nosa – bez przecinka
    Nie mam siły, ani ochoty – bez przecinka
    z boku, na bok – bez przecinka
    Jeszcze nigdy w życiu, nie spotkałam się z taka barwą. – bez przecinka
    jakiegoś chłopaka, o tak długich, gęstych rzęsach. – bez pierwszego przecinka
    Nagle, zdawać sobie sprawę, ile szczegółów utkwiło w mojej pamięci. – chyba „zdaję” :D i bez pierwszego przecinka ;)
    Dziś robie – robię*


    Dotarłam do końca rozdziału i mimo wszystko daję Ci 5. Te błędy, które Ci wypisałam, są minimalistyczne i nie burzą ogólnego ładu rozdziału. Tworzysz ładne, logiczne zdania, które bardzo dobrze nadają porządek wydarzeniom i przemyśleniom bohaterki. Rozdział długi, to trzeba przyznać, ale nie działa to na jego niekorzyść. Stworzyłaś ciekawy wstęp, a ten incydent z tym dziwnym chłopakiem intryguje czytelnika na tyle, żeby sięgnął po następny rozdział :) gdzieniegdzie wyłapałam Ci literówki, ale na szczęście nie robisz błędów ortograficznych. Co do zbytecznej ilości przecinków - może spróbuj czytać sobie rozdział na głos? Może wtedy wyłapiesz te momenty, kiedy powinien być przecinek, a kiedy nie. Także powodzenia i lecę do rozdziału drugiego :D
  • Dimitria 05.11.2016
    Zostawiam 5 i biorę się za kolejne rozdziały :)
  • katharina182 05.11.2016
    Dzięki za odwiedziny; ) mam nadzieję że Ci się spodoba.
  • AndreaR 14.11.2016
    Bardzo dobre.:) Czytam dalej.5
  • katharina182 16.11.2016
    Fajnie że zajrzałas. Dzięki za 5
  • Wedle umowy przybywam do ciebie :).
    Rozdział bardzo mi się podoba. Smutna historia.
    Idę dalej i myślę, że następnym razem bardziej się rozpiszę.
    Daję 5 i pozdrawiam ;).
  • katharina182 17.11.2016
    Dzięki bardzo. Zapraszam na kolejne części; )
  • Mr. Moon 19.11.2016
    Porównanie na początku do śmierci jest dobrym pomysłem i powoduje odpowiednie odczucia co potrafi niejako zsynchronizować się z tekstem :)
    Spotkanie z Piromanem ładnie rozpisane. Zaintrygowało mnie to co on potrafi. Trochę przypomina mi mojego głównego bohatera z innej książki niż Genetrix. Tam też jest realny świat i gdzieś w nim kryją się żywiołaki, ale wątpię, by któryś ot tak zabijał ludzi. Prędzej zrobiłby to pożeracz, ale już nic nie mówię :) Zostawiam 5 :)
  • katharina182 19.11.2016
    Oj to mam nadzieję że kiedyś wstawisz i tą drogą książkę; ) dzięki za odwiedziny i opinię.
  • Mr. Moon 19.11.2016
    katharina182 Nie mam tak dużo czasu. Jeszcze robię apki do telefonów i pracuję na dwie zmiany. Ciężko będzie :) Ale postaram się.
  • detektyw prawdy 17.12.2016
    Mr. Moon to dlatego przestales pisac
  • NikoRetka 19.11.2016
    Trochę późno, ale przeczytałam i nie żałuję. Świetne opowiadanie xD Trochę przypomina mi to kilka innych rzeczy, ale to raczej nieuniknione. Uwielbiam Twój styl pisania, cudownie się czyta xD Na razie nie daję oceny (nie lubię oceniać na początku), ale później nie omieszkam xD
    Tylko jedna rzecz mi tutaj nie pasuje: "Jednym, szybkim ruchem ręki wyrzucam płonący kawałek plastiku jak najdalej od siebie i cofam się o dwa kroki do tyłu, gotowa do ucieczki. ". --> spalił jej telefon, co oznacza, że nieco poparzył jej dłoń (chyba że ogień działa w jakiś inny, jeszcze nieopisany sposób xD Wtedy nie mam się czego uczepić).
    Zaraz zabieram się za kolejne rozdziały i powodzenia w dalszym pisaniu ^.^
  • katharina182 19.11.2016
    To dlaczego się nic nie stało będzie później wyjaśnione; ) dzięki bardzo za wizytę i opinię. oczywiście będzie mi bardzo miło jak zerkniesz do mnie od czasu do czasu: ) pozdrawiam
  • NikoRetka 19.11.2016
    Zdecydowanie będę zaglądać. Już mi się coś tam układa w głowie, dlaczego to nasza droga Alex nie jest poparzona, ale na razie siedzę cicho. Zobaczymy dalej (jeszcze mam trochę rozdziałów do nadrobienia u Ciebie xD).
  • Alicja 20.11.2016
    Zauważyłam trochę błędów. Treść jest niesamowita. Nie lubię czytać długich części, ale tą przeczytałam jednym tchem. Jest wiele opisów, które świetnie pasują do sytuacji. Zaczyna się robić ciekawie. Zasłużone 5 :)
  • katharina182 22.11.2016
    Niezmiernie dziękuję za wizytę komentarz i ocenę. Zapraszam serdecznie do dalszych rozdziałów. Mam nadzieję że nie zawiodą Cię.
  • IWG 04.12.2016
    "Mam gęste, jasne włosy, kończące się za ramionami. Normalnie są proste, ale w zetknięciu z wilgocią zamieniają się w delikatne fale."

    Już na początku pisałaś, że masz blond włosy. Całość 5, później poczytam resztę
  • katharina182 04.12.2016
    Cieszę się że postanowiłeś wpaść. Dzięki za opinię. Spróbuję coś z tym zrobić. Za każdy komentarz i wytkniecie błędów będę bardzo wdzięczna.
  • IWG 04.12.2016
    katharina182 ;)
  • Krystian244 08.01.2017
    Podoba mi się daje 5.
  • katharina182 09.01.2017
    O fajnie że wpadłeś. Mam nadzieję że nie skończysz na jednym rozdziale i zdecydujesz się przeczytać resztę; )
    Dzięki za opinię i ocenę
  • Antoni 17.01.2017
    Przeczytane. Spodobało mi się. 5.
  • katharina182 17.01.2017
    Bardzo mi miło że postanowiłeś do mnie zawitać. Mam nadzieję że nie skończysz na jednym rozdziale: P
    Ja muszę w końcu u Ciebie nadrobić. Może jeszcze dzisiaj wpadnę w wolnej chwili.
  • Antoni 17.01.2017
    katharina182 Wciągająca historia, więc pewnie doczytam do końca ;)Jak najbardziej zapraszam w wolnej chwili. :)
  • BeerAfterShow 01.02.2017
    Ciekawy początek. Chyba spędzę całą noc na czytaniu kolejnych rozdziałów. Leci 5 :)
  • katharina182 02.02.2017
    Dzięki. Cieszę się że Ci się podoba. Zostaw później komentarz czy do końca było ok;) pozdrawiam
  • EmilyTodd 02.02.2017
    Zaciekawiłaś mnie, będę czytać dalej! Oczywiście zostawiam 5
  • katharina182 02.02.2017
    O jak miło; ) Cieszę się że zdobyłam kolejnego czytelnika. Każda opinia jest dla mnie bardzo ważna więc jak tyko czas Ci pozwoli to komentuj.
    Dzięki za odwiedziny i ocenę
  • Mi osobiście jesień też kojarzy się ze śmiercią :P bardzo fajnie się czyta, ciekawe są również Twoje ilustracje, widać że nie tworzysz tylko w jednej dziedzinie :) pozdrawiam
  • katharina182 12.02.2017
    Cieszę się że wpadłeś. Miło gościć Nowego czytelnika. Mam nadzieję że zajrzysz również na kolejne rozdziały.
    Fajnie że się ilustracje spodobały.
  • katharina182 Szkoda, że tak późno się dowiedziałem o tej stronie bo jest mnóstwo ciekawych opowiadań :) zajrzę, sprawdzę w którą stronę zmierza akcja :) Liczę również na wiecej ilustracji
  • katharina182 12.02.2017
    Książę Półmrok też tak miałam z początku. Niektóre opowiadania tutaj są naprawdę dobre.
    Dodałam Cię do obserwowanych.
  • Tanaris 16.02.2017
    Muszę powiedzieć, że zaciekawiłaś mnie, początek taki senny, snujesz w nim o rodzicach, a tu nagle wielkie bum. Z pewnością kolejny dzień nie będzie już taki zwykły i szary :) 5, pozdrawiam serdecznie <3
  • katharina182 16.02.2017
    O. Bardzo się cieszę że udało Ci się w końcu do mnie wpaść. Jak chcesz to przeczytaj sobie najpierw blurba (krótki opis i czym jest to opowiadanie)
    Dzięki za zostawienie opinii i ocenę.
  • Tanaris 16.02.2017
    katharina182 Po długości tekstu musiałam zostawić je na inny, spokojniejszy dzień, by móc zebrać myśli i przeczytać w spokoju. Tak właśnie przypomniałam sobie o twoim opowiadaniu, a że jestem samiuteńka w domu i za bardzo nie mam co robić, to przeczytałam z czystą przyjemnością. <3
  • katharina182 16.02.2017
    Tanaris nom tekstu trochę jest. Później zaczęłam już dzielić rozdziały na części.
    Mam nadzieję że nie zawiodę twoich oczekiwań.
    Liczę na szczere do bólu opinie;)
  • Arisu 23.02.2017
    Tak jak obiecałam, wpadłam do ciebie. Tekst jest przepiękny. Bardzo mi się podoba początek i to skojarzenie z jesienią, ( ja osobiście bym o tym nie pomyślała). Całość jest bardzo wciągająca, ja na przykład tak zatopiłam się w lekturze, że nie słyszałam prawie niczego - byłam tylko ja i ta przepiękna opowieść. Ciekawi mnie postać męska, jego niebieskie płomienie kojarzą mi się z jakimiś demonami czy coś w ten deseń. Podoba mi się sposób w jaki piszesz . To tak jakbyś prowadziła swojego czytelnika przez opowiadanie krok po kroczku nie zdradzając za wiele, potęgując z każdym kolejnym słowem jego ciekawość. Po tym tekście widać, że potrafisz pisać lecz są w nim błędy (ale każdy je popełnia). Bez wahania zostawiam zasłużone 5 (dałabym więcej, ale cóż). Cudowne opowiadanie! Będę czytać dalej.
  • katharina182 23.02.2017
    Bardzo się cieszę z twojej wizyty. Super że się podobało. Mam nadzieję że zajrzysz również na kolejne części. Jak chcesz przeczytać o czym jest to opowiadanie to napisałam też blurba(opis)
    Dzięki za pozytywną opinię i ocenę; )
  • Mrocznaa 25.02.2017
    Świetnie piszesz :) moim zdaniem zasługujesz na więcej niż 5, ale tylko tyle można dać, więc leci 5 ;D
  • athame 09.03.2017
    Tu mam wpisać?, Napisałem pod ostatnim również :)
  • Angel_Lightwood 15.03.2017
    Dlaczego nie mogę zobaczyć tekstu? :((( od pierwszego rozdziału do 8 cz.II
  • Angel_Lightwood 15.03.2017
    Dlaczego nie mogę zobaczyć tekstu? :((( od pierwszego rozdziału do 8 cz.II
  • katharina182 15.03.2017
    He... nie myślałam że ktoś jeszcze tu zajrzy;P
    Jak chcesz to mogę z powrotem dodać. Daj tylko mi znać:)
  • Tanaris 15.03.2017
    To ja się także dołączam do powyższego pytania, ponieważ akurat doczytałam się do 8 cz. II ale co będzie jak faktycznie usuwasz, a ja nie zdąrze przeczytać... Dlatego wstrzymuje się z twoim opowiadaniem do chwili, aż zostanie to wyjaśnione :=)
  • katharina182 15.03.2017
    Specjalnie zostawiłam dla ciebie resztę tekstu:D bo widziałam że czytasz.
    Także na spokojnie.
  • Tanaris 15.03.2017
    katharina182 Ufff, no dzięki ci kochana, bo już się zaczęłam martwić, że mnie tak zostawiłaś :P
  • katharina182 15.03.2017
    Tanaris nie ma sprawy;) Cieszę się ciągle czytasz.
  • Emi Ayo 15.03.2017
    Szkoda, że usunęłaś :( Miałam ochotę przeczytać :)
  • katharina182 15.03.2017
    Nie ma sprawy. Dodam z powrotem. Nie spodziewałam się że jeszcze ktoś tutaj zajrzy:D
  • Emi Ayo 15.03.2017
    katharina182 Cieszę się i z chęcią przeczytam :D
  • katharina182 15.03.2017
    Emi Ayo dodane na zyczenie:) Bede z niecierpliwoscia czekac na Twoje komentarze:)
  • Tanaris 15.03.2017
    A tak trochę mnie zaciekawiło, dlaczego postanowiłaś usuwać po troszku twoje opowiadanie :) Oczywiście nie musisz na nie odpowiadać...
  • katharina182 15.03.2017
    A tak jakoś mnie naszlo. Dużo osób mi mówiło że szkoda by było jakby ktoś skopiowal itd.
    Poza tym książkę chcę w de wydać. Co prawda jak nareszcie tylko w elektronicznej wersji ale to zawsze coś.
  • Tanaris 15.03.2017
    katharina182 Rozumiem, zawsze jest jakieś ryzyko, ale nie byłoby to zgodne z prawem przeciez. Jak wydasz książkę, chętnie znajdzie się na mojej półce xD
  • katharina182 15.03.2017
    Tanaris niestety tylko po niemiecku. Ale dam znać jak już tak daleko będzie;)

    Widzę że chyba uda ci się jeszcze dzisiaj dobrnąc do końca.
    Dzięki za miłe słowa jeszcze raz.
  • Emi Ayo 15.03.2017
    Bardzo ciekawe. Ładnie piszesz :) Wciągnęłam się. Postaram się przeczytać wszystkie części, jednak nie dam rady raczej dzisiaj. Ale spokojnie podobało mi się, więc na pewno przeczytam :D Zostawiam 5
  • katharina182 15.03.2017
    Bardzo się cieszę że postanowiłas zacząć czytać moje opowiadanie. Będzie super jak znajdziesz czas i podzielisz się opinią;)
  • Emi Ayo 15.03.2017
    katharina182 Jest ciekawe, więc na pewno przeczytam całe :D I jakbyś Ty znalazła czas to zapraszam do przeczytania moich opowiadań :)
  • katharina182 15.03.2017
    Emi Ayo jasne że wpadnę. Może jeszcze dzisiaj wieczorem spróbuję. Chyba też fantasy piszesz więc tym bardziej:)
  • Emi Ayo 15.03.2017
    katharina182 Tak, głównie fantasy i jakieś tam oneshoty czasem ;) A ja postaram się przeczytać później kolejne Twoje części :D
  • Tanaris 15.03.2017
    Emi Ayo Czytaj, bo mnie tak pochłonęło, że już jestem w granicach 20 rozdziału, a jeszcze dziś rano byłam w okolicy 8 :D
  • Emi Ayo 15.03.2017
    Tanaris ja się tak szybko nie wyrobię ;) Ale przeczytam na pewno. Nie wiem czy dzisija, bo musze jeszcze wieczorem garath wstawić, a i tak cxasu brakuje xD
  • Tanaris 15.03.2017
    Emi Ayo o supcio, kolejna część :) Może i ja jutro coś napiszę. Chociaż teraz żyję skokami narciaskimi, gdzie w sobotę będę kibicować w Vikersund i może wam pomacham przed skocznią xD
  • Emi Ayo 15.03.2017
    Tanaris Zazdroszczę :D Uwielbiam skoki <3 i będę oglądać :D
  • katharina182 15.03.2017
    Emi Ayo oj skoki to nie mój sport ale życzę dobrej zabawy i wyśmienitego widowisko:)
  • katharina182 15.03.2017
    Emi Ayo dodałam cie juz do obserwowanych. Wieczorem zacznę czytać:)
  • Emi Ayo 15.03.2017
    katharina182 To ja wieczorem też u ciebie poczytam, a teraz lecę wstawiać moje opowiadanie ;)
  • Paradise 20.03.2017
    Jesienna melancholia idealnie opisana, aż miałam wrażenie, że zaraz będę mieć doła xD zaciekawiło mnie bardzo, bohater o czarnych włosach i niebiesko-fioletowych oczach od razu skojarzył mi się z Willem Herondale'm z Diabelskich Maszyn, które dopiero co skończyłam czytać, więc już go uwielbiam :D znalazłam dwie, trzy literówki - brakło polskiego znaku, ale to nic takiego :) biorę się za czytanie następnego rozdziału, bo też nie mogę przestać myśleć o tych niebieskich płomieniach :D
  • katharina182 20.03.2017
    Czyli muszę jeszcze raz ten tekst przejrzeć. Myślałam że już wszystko poprawiła. Heh. Dzięki za czujność:)
    Fajnie że rozdział się spodobał. Będę czekać na twoje opinie w kolejnych.
    Cieszę się że zajrzałas;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania