Obrazki obejrzałem. Najładniejsza jest ta w kółku dziewczyna w okularach! Ale na serio to kilka jest ho,ho!. Gratuluję!. Powinnaś doskonale pisać krajobrazy i widoki - to ta sama wyobraźnia! Odnośnie tekstu - pan Czepialski jest na nartach a ja do niczego bez niego cie nie czepię. 5. :))
Fajnie że Ci się spodobały; ) rysowaniem zarabiam na życie a pisanie to taka dodatkowa pasja: )
Błędy są na pewno. Od paru dni jestem na innym portalu: fantastyka.pl i muszę przyznać że nawet się nie spodziewałam że aż tyle ich popełniłam. Głównie interpunkcja u mnie leży: P
Dzięki za wizytę i opinię.
Jej! Nareszcie Alex otrzymała wiadomość od Sześć.
Akcja się rozkręca. Mam nadzieję, że w następnej części uda się uratować Jeden.
Rysunki też obejrzałam. Bardzo spodobał mi się rysunek Jeden i te płomienie na rysunku :)
Piąteczka :)
W kolejnej części dodam ilustrację Trzy. Mam nadzieję że także się spodoba; )
Dzięki za stałe wizyty i komentarze. Im więcej czytelników tym większa ochota na pisanie.
Przeglądnęłam kilka odcinków, nie jestem w temacie całości, bo tekstu jest dużo, ale jedno muszę napisać. Piszesz jedne z najlepszych tekstów tutaj, a w twojej kategorii są bezsprzecznie najlepsze. Dziś tyle, więcej napiszę, kiedy więcej przeczytam. Bardzo dobre! :) Tylko 5:)
Dziekuje Ci bardzo za tak pochlebna opinie. Az chce sie dalej pisac, slyszac (czytajac) takie komplementy:) Skoro sie podobalo, to zapraszam na nastepne czesci. Mam nadzieje, ze sie jakos wdrazysz, nie czytajac poprzednich rozdzialow. Jeszcze raz piekne dzieki:) Pozdrawiam serdecznie.
W końcu Cię dogoniłem, jestem na bieżąco :) Rzeczywiście, bardzo dynamiczna część, przynajmniej ja przeczytałem ją dosłownie jednym tchem. Kolejna, zagadkowa postać pokazała swoje oblicze. Nie wiem, czy ktoś już pisał, ale mniejsza, ja i tak napiszę - doskonale opisujesz emocje Alex, pełny zakres uczuć, odczuć, dogłębnie, drobiazgowo ukazany, ale nie nudny, przeciwnie. Dla mnie pasjonujący, mam wrażenie, że stoi przede mną kobieta z krwi i kości; nie jakiś tam wymyślony, literacko poprawny twór, tylko żywa istota. Piszesz o niej tak, że czuję czasem wstyd, bo może nie powinienem wiedzieć pewnych rzeczy. Wracając do rozdziału, rzadko czyta się dialog, w zasadzie bez bezpośredniej akcji, który niesie ze sobą taki ładunek napięcia. Bardzo dobre:) 5!! :)
Uwielbiam takie komentarze. Motywują do dalszego pisania jak nic innego. Cieszę się że moje opowiadania się podobają. Akurat ten rozdział pisało mi się dość mozolnie i już myślałam że będzie totalny niewypał. Super że tak się nie stało;)
Dzięki piękne za przemiły komentarz i ocenę.
Przez chwilę myślałam, że na początku mamy perspektywę Jedynki i usiłowałam zrozumieć, co to za teorię dała mu Dwa xD A potem pojawiła się owa teoria i wszystko się rozjaśniło xD
Ten opis odczuć Alex... Cudo. Przeczytałam go siostrze i kazała mi Cię pochwalić ^.^
Sześć albo należy do jakiejś dobrze zorganizowanej grupy, albo ma wysokie stanowisko w Falconie. Jeśli to drugie, to... Co wiele mówić.
„Jestem beznadziejna. Tak, totalnie beznadziejna.” - Czynność: Terapia Trzy; Skuteczność: 100%
„Nie rozumiem, dlaczego jest aż tak zdenerwowany.” - Mam nadzieję, że jest tak zdezorientowana z powodu snu i jej wcześniejszego stanu w tym śnie.
„cztery, sześć, dziewięć, zero, pięć” - I na próbę, po pierwszym przeczytaniu, chciałam powiedzieć to z pamięci... Zamieniłam sześć z pięć. No cóż, Jeden, gdybym była Alex, niestety musiałbyś poczekać dłużej xD
„Wystarczy jedna, źle wpisana cyfra, a w całej Kwaterze włączy się alarm. Od razy będą wiedzieć gdzie jesteście.” - Ojć xD Nie no... Poprosiłabym Sześć, by powtórzył to dla mnie xD
Na początku kolejnego rozdziału pewnie się z krzykiem obudzi xD Poprę motomrówkę: Zdecydowanie masz jedno z najlepszych opowiadań. Bardzo miło się czyta (wiem, że już to pisałam, ale muszę powtórzyć), tak jakoś gładko i nie ma niedociągnięć. Błędy są, bo są i będą (jeśli o interpunkcję chodzi, to polski jest potwornie skomplikowanym językiem), ale tego się nie czepiam xD Osobiście nadużywam przecinków. Wiadomo, 5, i być może poczytam jeszcze coś dzisiaj.
A tak P.S. Wiesz, że uwielbiam Cię dręczyć, więc podręczę jeszcze trochę xD Dałoby radę zrobić jakiś względny szkic siedziby Falconu? Jestem stuprocentową zwolenniczką książek z mapami/ilustracjami, więc taki plan siedziby byłby cudowny, ale nie jest niezbędny. Po prostu pomyśl o tym w wolnych chwilach xD
A! Zapomniałam skomentować rysunku. Cóż wiele mówić. Moje wyobrażenie zbytnio od tego nie odbiegało, chociaż, nie wiem czemu, jakoś tak umysł mi podpowiadał, że Jeden miał trochę inaczej ułożone włosy xD Ogólnie wyobrażanie sobie postaci u mnie leży, i to na pełnej linii (ostatecznie i tak wyobrażam je sobie po swojemu), więc jestem wdzięczna za rysunki xD
NikoRetka szczerze mówiąc już kiedyś myślała nad zrobieniem czegoś w rodzaju mapy głównej kwatery Falconu ale jakoś jeszcze do tego nie doszłam. Wiadomo... dużo szczegółów trzeba będzie w niej zawrzeć. Zobaczymy. Pewnie prędzej czy później się za to zabiorę.
Cieszę się że ilustracja się w miarę spodobała. Jak narazie to bardziej takie przedstawienie postać niż prawdziwe ilustracje.
Jestem ciekawa jak podsumujesz kolejne rozdziały. Powoli zbliżamy się do końca pierwszej części. Mam nadzieję że ostatni rozdział będzie na tyle dobry że zajrzysz również na kolejną; )
Jak już pisałam, rysujesz niesamowicie! W końcu Sześć dotarł do Alex :D mam nadzieje, że wszystko się uda i uratują Jeden :) coś czuję, że Trzy da popis mocy <3 5 i czytam dalej :D
Komentarze (16)
Błędy są na pewno. Od paru dni jestem na innym portalu: fantastyka.pl i muszę przyznać że nawet się nie spodziewałam że aż tyle ich popełniłam. Głównie interpunkcja u mnie leży: P
Dzięki za wizytę i opinię.
Tradycyjna 5 ;)
Akcja się rozkręca. Mam nadzieję, że w następnej części uda się uratować Jeden.
Rysunki też obejrzałam. Bardzo spodobał mi się rysunek Jeden i te płomienie na rysunku :)
Piąteczka :)
Dzięki za stałe wizyty i komentarze. Im więcej czytelników tym większa ochota na pisanie.
Dzięki piękne za przemiły komentarz i ocenę.
Ten opis odczuć Alex... Cudo. Przeczytałam go siostrze i kazała mi Cię pochwalić ^.^
Sześć albo należy do jakiejś dobrze zorganizowanej grupy, albo ma wysokie stanowisko w Falconie. Jeśli to drugie, to... Co wiele mówić.
„Jestem beznadziejna. Tak, totalnie beznadziejna.” - Czynność: Terapia Trzy; Skuteczność: 100%
„Nie rozumiem, dlaczego jest aż tak zdenerwowany.” - Mam nadzieję, że jest tak zdezorientowana z powodu snu i jej wcześniejszego stanu w tym śnie.
„cztery, sześć, dziewięć, zero, pięć” - I na próbę, po pierwszym przeczytaniu, chciałam powiedzieć to z pamięci... Zamieniłam sześć z pięć. No cóż, Jeden, gdybym była Alex, niestety musiałbyś poczekać dłużej xD
„Wystarczy jedna, źle wpisana cyfra, a w całej Kwaterze włączy się alarm. Od razy będą wiedzieć gdzie jesteście.” - Ojć xD Nie no... Poprosiłabym Sześć, by powtórzył to dla mnie xD
Na początku kolejnego rozdziału pewnie się z krzykiem obudzi xD Poprę motomrówkę: Zdecydowanie masz jedno z najlepszych opowiadań. Bardzo miło się czyta (wiem, że już to pisałam, ale muszę powtórzyć), tak jakoś gładko i nie ma niedociągnięć. Błędy są, bo są i będą (jeśli o interpunkcję chodzi, to polski jest potwornie skomplikowanym językiem), ale tego się nie czepiam xD Osobiście nadużywam przecinków. Wiadomo, 5, i być może poczytam jeszcze coś dzisiaj.
A tak P.S. Wiesz, że uwielbiam Cię dręczyć, więc podręczę jeszcze trochę xD Dałoby radę zrobić jakiś względny szkic siedziby Falconu? Jestem stuprocentową zwolenniczką książek z mapami/ilustracjami, więc taki plan siedziby byłby cudowny, ale nie jest niezbędny. Po prostu pomyśl o tym w wolnych chwilach xD
Cieszę się że ilustracja się w miarę spodobała. Jak narazie to bardziej takie przedstawienie postać niż prawdziwe ilustracje.
Jestem ciekawa jak podsumujesz kolejne rozdziały. Powoli zbliżamy się do końca pierwszej części. Mam nadzieję że ostatni rozdział będzie na tyle dobry że zajrzysz również na kolejną; )
Czuję (przecinek) jak drżą.
Od razu* będą wiedzieć (przecinek) gdzie jesteście.
Hmm... mało rozumiem z tej gadaniny Sześć xD 5 i lecę dalej
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania