Fascynacja telefonem

Rockowy kawałek wypełniał przestrzeń o szóstej, nastawiony z precyzją zegarmistrza na najnowszym smart fonie marki samsung zakupionym w dzień po jego promocji. Robert, właściciel tego cacka, uśmiechnął się do siebie, mam go- pomyślał, w końcu go mam. Normalnie nie lubił tej pory dnia, kiedy musiał wstawać od dobrych kilkunastu lat o tej samej porze, ale dziś, kiedy muzyka była tak czysta, budził się z radością i świadomością, że jedno z jego marzeń zostało spełnione. Całe trzy lata zajęło mu odkładanie pieniędzy z pozostałości wynagrodzenia, które dostawał od swojego przełożonego w sklepie, w którym pracował jako magazynier używanych rzeczy. Uczciwość, ciężka praca, zaowocowała tym, że nie musiał już, jak to robił przez większość czasu, tęsknie spoglądać za szybę, gdzie kryła się wystawa najnowszych dzwoniących gadżetów, i ich matek i ojców, bez których byłyby jak sieroty. Podniósł się, właściwie zeskoczył, jak skoczek na olimpiadzie jeszcze niewiedzący, że właśnie zdobywa złoty medal, z łóżka zrzucając kołdrę i poduszkę na lśniące panele pod nim. Był pedantem, a jakże, kiedy jako mały chłopiec pojechał do cioci na wakacje, stał się, naocznym świadkiem co znaczy brud, jego najbliższa rodzina nie zawracała sobie głowy czymś takim jak sprzątanie, walające się stosy ubrań, kurz, który był jak farba na telewizorze, klejąca się podłoga zostawiły Blizne na jego psychice, i dzięki ukochanej rodzince wszystko w jego domu miało swoje miejsce. Dziś jednak zapomniał o tym wszystkim, spojrzał na stolik, który wyłożył watą wytarganą z pudeł na święta, w samym jego centrum połyskiwał on, szef wszystkich Samsungów, a on był jego właścicielem. Kciuk jego prawej ręki zaczął się niemalże samoistnie poruszać po wyświetlaczu, przerzucając jak kartki w zeszycie poszczególne pod foldery. Popadł w trans przeradzający się w hipnozę, wyrazistość obrazu, mnoga możliwość wszelakich ustawień przyciągała go jak magnes wielkości najwyższej góry na świecie.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Pan Buczybór 24.02.2018
    no, zalatuje trochę jakąś krypto-reklamą samsunga. Ogólnie nie jest źle; jest parę błędów + po znakach interpunkcyjnych nie ma spacji, a być powinny. Znaczy, czekam na coś konkretniejszego
  • Mastertonm 25.02.2018
    Pan Buczybór- krypto-reklama powstała sama z siebie, za błędy już się skarciłem. Dziękuję za komentarz.
  • fanthomas 24.02.2018
    tytuł bardzo dobrze oddaje istotę tekstu, ale całosc jakos tak urwana za szybko.
  • Mastertonm 25.02.2018
    Fanthomas trafiłeś w dzieśiątkę, sam miałem odczucie, że urwałem całość za szybko. Dziękuję za komentarz.
  • Canulas 25.02.2018
    piniędzy - pieniędzy.
    Szóstka - słownie.
    Brak ogonków, jak choćby: kołdre i poduszke (ę)
    Brak odstępów po przecinkach i kropkach.

    Kryptoreklama nieistotna, ale komentarz o błędach od Pana BB dostałeś już wczoraj wieczorem. W profilu masz możliwość poprawy.

    Doszlifuj, bo od strony treści, jako wstęp czegoś, mogłoby się obronić.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania