Mocna część. Nad mało przyciągającą (mnie) nastolatkową tematykę, zaczynają przebijać dość uniwersalne nuty - wyobcowania, lęku przed innością i odrzuceniem. Tematy aktualne zarówno wśród przedszkolaków jak i dojrzałych i ukształtowanych...
Zastanawia mnie - czy naprawdę tak mało tolerancyjna jest młodzież w tym zakresie? Jest aż tak źle?
No cóż, ja osobiście nie mam nic do osób, które nie tolerują homoseksualistów, trans, bo w końcu tolerancja nie kończy się na wspieraniu gejów i lesbijek. Wprawdzie rozumiem, czemu wiele osób uważa to za odstępstwo od normy czy chorobę, choć sama nie wiem, czy uznaję to za chorobę. Odstępstwo od normy - być może, jeśli spojrzeć na tę "rolę" w świecie, czyli przedłużanie gatunku, ale to już jest bardzo skrajne patrzenie - moim zdaniem przynajmniej.
Ogółem odnoszę wrażenie, że ludzie reagują mniejszą odrazą na lesbijki.
Znam sytuację, gdzie dziewczyna przyznała się do bycia homo, znajomi ją zaakceptowali, ale gdy mama dowiedziała się o tym, chciała ją wyrzucić z domu, dodatkowo była spora różnica zdań. Jest dużo osób tolerujących, ale też jest spora grupa, która tego nie akceptuje. Mimo to nie popieram wyzywania i nękania z tak błahych powodów, to już wykracza poza granice braku akceptacji.
Dziękuję, właśnie staram się wprowadzić tak pozornie proste rzeczy, jak ten lęk czy wyobcowanie, bo z tymi problemami raczej zmaga się wiele osób.
Jesteśmy generalnie bardzo nietolerancyjnym społeczeństwem i niestety jest z tym coraz gorzej. Miałam nadzieję, że młodsi jednak inaczej patrzą. I nie tylko o mniejszości seksualne chodzi. Raczej o wszelką inność.
Wrzucaj kolejne części.
Komentarze (3)
Zastanawia mnie - czy naprawdę tak mało tolerancyjna jest młodzież w tym zakresie? Jest aż tak źle?
Ogółem odnoszę wrażenie, że ludzie reagują mniejszą odrazą na lesbijki.
Znam sytuację, gdzie dziewczyna przyznała się do bycia homo, znajomi ją zaakceptowali, ale gdy mama dowiedziała się o tym, chciała ją wyrzucić z domu, dodatkowo była spora różnica zdań. Jest dużo osób tolerujących, ale też jest spora grupa, która tego nie akceptuje. Mimo to nie popieram wyzywania i nękania z tak błahych powodów, to już wykracza poza granice braku akceptacji.
Dziękuję, właśnie staram się wprowadzić tak pozornie proste rzeczy, jak ten lęk czy wyobcowanie, bo z tymi problemami raczej zmaga się wiele osób.
Wrzucaj kolejne części.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania