Poprzednie częściFormy krótkie #1 SAMOBÓJCA?
Pokaż listęUkryj listę

Formy krótkie #17 PUSTYNIA

Słońce prażyło niemiłosiernie. Piasek parzył jego bose stopy. Rozglądał się w poszukiwaniu choćby małego skrawka cienia. Nie znalazł go. Pustynia wydawała się nie mieć końca, a słońce ani trochę nie zamierzało przestać parzyć. Pot zalewał jego ciało, twarz, oczy..., ale co to? Woda! Biegnie prosto do niej, wskoczy i się ochłodzi. Wskakuje. Piach. Wody nie ma i wcale jej nie było. Fatamorgana, ułuda wygrała z jego umysłem.

Jest sam, ale on zawsze jest sam, chce być sam (nie chce). Ledwo żyje. Ma wrażenie, że za chwilę nie będzie mógł oddychać, a piasek dostanie się do jego oczu, uszu, nosa... Ma dość. Pada na gorący piach i dyszy...

Budzi się spocony. W swoim domu. W środku lasu. Swojej samotni. Pustyni swojego życia.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Angela 24.04.2016
    Pięknie zobrazowane wewnętrzne odczucia podmiotu. Twoje teksty mają w sobie jakąś nie przemijającą mądrość : ) 5
  • TeodorMaj 24.04.2016
    Bardzo dziękuję. :)
  • alfonsyna 24.04.2016
    Ciekawie to sobie wykombinowałeś - pustynia ma tu nie tylko dosłowne, ale też bardzo metaforyczne znaczenie. Nie mam nic do dodania, 5 :)
  • TeodorMaj 24.04.2016
    Taki był zamysł :) Dziękuję za piątkę :)
  • TeodorMaj 24.04.2016
    Taki był zamysł :) Dziękuję za piątkę :)
  • TeodorMaj 24.04.2016
    TeodorMaj Sorki. Komp mi się zawiesił, dlatego dwa komentarze :D
  • JarekHcH 30.04.2016
    Głebokie. Samotność = Pustynia. Podoba mi się :)
  • iiswkornaa 07.09.2016
    Piękny tekst. Skłania do przemyśleń.
  • TeodorMaj 07.09.2016
    iiswkornaa Dziękuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania