Co jest wartością Opowi?

Karawan
21.11.2017
Ośmielam się zapytać, zwłaszcza Seniorów Forum; co jest wartością tego Forum? Co stanowi jego największą siłę?
Moim zdaniem jego unikalną atmosferę tworzy fakt niemoderowania. Co prawda pojawiają się poprawiacze, wiedzący lepiej, indoktrynerzy i zwykli nienawistnicy zwani po "polsku" hejterami, ale Forum trwa i oby jak najdłużej. Może jednak się mylę, może to możliwość zaistnienia i połudzenia się, że jestem nieodkrytym talentem? A może (tak jest w moim przypadku) możliwość ściubolenia pojedynczych uwag-perełek kolekcjonowanych świadomie by je kiedyś wykorzystać i możliwość świadomego lekceważenia innych pewnie istotnych, ale w moim pojęciu mało ważkich uwag? Jak to jest u Was? Czemu Tu jesteś?
Niemampojecia96
21.11.2017
Anarchia.
To jedyne miejsce, gdzie się w wysokim procencie ziszcza.

Oczywiście - z roku na rok - coraz mniej.

Jest już jakiś regulamin, Pierre czasem machnie berłem.


Ale #swobodny_ustrój.
Niemampojecia96
21.11.2017
Nuncjusz
21.11.2017
eno, regulamin był zawsze i co z tego? Dalej jest słodki burdel
Karawan
21.11.2017
Czyli to z tej słodyczy tak się dobrze trzyma? Cholera, chyba zrezygnuję, mam początki cukrzycy :c
Nuncjusz
21.11.2017
Na początkach mojej kariery tu było inaczej, mimo braku bata nad nami było miło.
Po jakimś czasie, wraz z nadciągającymi hordami nowych userów, trolli, anonimów, to się wzięło i spierdoliło. Dlatego, od tego właśnie momentu ja i nie tylko ja, zaczęliśmy głośno domagać się od Piotra moderacji. Moderatora na forum i na portalu wybranego kogoś z nas, użytkowników.
Żeby nie było, nigdy nie pchałem się na ten urząd, byli inni chętni, pisali do admina ale nic to nie dało - Piotr nie podzielił się swą władzą/niewładzą
Karawan
21.11.2017
Gównoburze w sposób naturalny wydają się poprawiać okresowo atmosferę. Choć przyznam, że gdy czytuję niektóre betti-refluksy to wrę, stary sagan, jakbym co dopiero taśmę opuścił.
Niemampojecia96
21.11.2017
Kurczę, ten diss na nich w tym wypadku jest tak przykry, niesprawiedliwy.
Stłuc ich, stłuc.
Bo wykazali, że nie haiku to niehaiku...................

Kłócić się, kłócić o to, co mesje ma między nogami.

Od SZMACIARY ją merytorycznie (sarcasm) wyzywać.

Bo wykazali, że niehaiku to nie haiku, potępieńcy.
Elorence
21.11.2017
Problemem tego portalu jest brak sprawiedliwości. Te same osoby, które wczoraj dorzucały do ognia w dyskusji pod tekstem Pasji, jednocześnie głaskały po główce Margeritę, która pisać kompletnie nie potrafi.
Wymagajmy od wszystkich tego samego, a przynajmniej od tekstów, które wyszły spod ich ręki.
Nie popieram dowalania drugiej osobie i naprawdę, potrzebny jest tutaj Moderator, o którego pytałam tuż po dołączeniu do Waszego grona.
Mam konto w wielu różnych miejscach i zawsze znajdują się tam egoiści, którzy pozjadali wszystkie rozumy. Nie da się z tym walczyć, bo to się mnoży, a jak Moderatorzy zaczynają działać to powstają nowe konta i wszystko zaczyna się od początku...
Zarejestrowałam się tutaj, bo widziałam bardzo konkretne komentarze pod tekstami i stwierdziłam, że chciałabym, aby ktoś tak dokładnie przyjrzał się moim tekstom i wyłapał błędy - tak, przyszłam tutaj po krytykę, a jednocześnie chciałam się zmierzyć ze swoim strachem przed nią. Przy okazji, jestem milczącym czytelnikiem, który stara się nie wypowiadać, bo nie uważam się za pisarkę roku.
Ale niektórzy, uważają się za ekspertów, którymi nie są i mogliby spuścić trochę z tonu, i pozwolić innym oddychać.
Ritha
21.11.2017
Ja jestem, bo na tym forum jest jak w mojej dyni. Identycznie.
Pan Buczybór
21.11.2017
Ja razem z Niemampojecia:
Anarchia!
Ritha
21.11.2017
A tak serio jestem, bo
a) łączy ludzi z pasją - oczywistosc
b) lekka anarchia jest spoczi, jeśli ludzie mają cokolwiek we łbi (tu większość ma)
c) zlewam trolli, nigdy nie przeszkadzal mi np. Detektyw (o dziwo nigdy się z nim nie zciełam (ściełam?)
d) sporo można się nauczyć (z komentarzy, tekstów innych)
e) jest tu jakieś dziwnie pojebane, przyciagające flow
Karawan
21.11.2017
Niemam96 - to nie w tym rzecz Dziewczyno! Rzecz w tym, że to wg Nich to nie jest haiku i nie chcą przyjąć do wiadomości, ze Nikifor Krynicki to nie był malarz choć był! Myślę, że gdyby napisał refluks "wg mnie nie jest ot haiku bo..." to całej sprawy by nie było. Na pewno ani refluks ani betti nie sa tymi, ktorzy byliby w stanie w stu procentach stwierdzić, że to w ogóle nie jest haiku. Tu zagrała forma wypowiedzi a nie treść. Niepotrzebna arogancja.Ciekawe czy refluks zwrociłby sie tak do rodzica?
Pan Buczybór
21.11.2017
To ja też dorzucę, że jest tutaj strasznie duże zagęszczenie ciekawych (fajnych) ludzi na piksel kwadratowy. No i jeszcze tu jestem jako młody adept sztuki pisarskiej, czyli się uczę od tutejszych mędrców.
Karawan
21.11.2017
Ech, Ritha, gdybym był młodszy, a Ty wolna... ;)) Ale nie w horrorze!! ;)
Nuncjusz
21.11.2017
Detka tylko z początku podejrzewałem o trollizm. On nie jest trollem i nigdy nie był.
Ja mówiłem o prawdziwych trollach, wkurwiających i złośliwych mendach
Pan Buczybór
21.11.2017
W sumie niewiele tu było takich prawdziwych trolli...
Nuncjusz
21.11.2017
akwamen, mogador, maaarina, gregor itp
osobna kategoria to need speed, taki detek ale bardziej pojebany :)
Ritha
21.11.2017
Haha, Karawan umilasz mi popołednie... <3
Pan Buczybór
21.11.2017
Akwamen był raczej nie groźny. Tylko gupi był, bo za Mogadorem latał i tyle.

Część postów została ukryta (60)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

akwamen
21.11.2017
O i Margarita jest. A ty dalej powieści piszesz o kucykach i tramwajach? Zajrzę poźniej do ciebie.
Margerita
21.11.2017
To zastaniesz pustą stronę
akwamen
21.11.2017
a czemuż to? Zarzuciłaś kucyki i pisanie o fajnych laskach?
Margerita
21.11.2017
pisania nie zarzuciłam ale opowi tak
akwamen
21.11.2017
jak ja powróciłem?
Margerita
21.11.2017
tu nie można normalnie funkcjonować a jak ja mam wstawiać tekst i się denerwować jak zostanie przyjęty to ja dziękuję
Gregor
22.11.2017
Margerita masz słuszną rację
Gregor
22.11.2017
A wartością jest chamstwo. Im większe tym bardziej znaczące.
Margerita
22.11.2017
dziękuję George że się ze mną zgadzasz chcesz przejść na lola to zapraszam
Nuncjusz
22.11.2017
LOL
Margerita
23.11.2017
bo co
Skoiastel
23.11.2017
Pustakiem, Mar, pewnie nie jesteś, ale teksty masz prymitywne, że "lol" ;).
Z pewnymi faktmi (mimo wszystko) czasem trzeba się po prostu pogodzić. Życie jest brutalne ;)
Skoiastel
23.11.2017
I zgadzam się z osobami mówiącymi o sprawiedliwości. Mierzymy wszystkich równą miarą, gdy poddajemy coś krytyce. Jeżeli haiku (nie jestem w temacie, odnoszę się do tego, co tu przeczytałam) nie było haiku, to autor/ka powinien przestać tak to nazywać, rety. Wielkie mecyje.
Natomiast jeżeli o "Mar na priv" chodzi, to nikt nie wymaga progresu w nowych tekstach; nie każdemu pisany jest progres widoczny w rok (bo tyle mniej więcej ją obserwuję na Opowi), ale, cholera, niepoprawianie notek, które ktoś betuje, tylko zostawianie suchego "dzięki" i tyle w temacie (albo w ogóle olewka lub foch z przytupem), a potem zakładanie śmieciowych wątków na forum "czy to zdanie jest poprawne" i szukanie agencji, to jest już po prostu szczyt ignoranctwa i tego nie da się usprawiedliwić. No.
Skoiastel
23.11.2017
*atencji.
Arysto
23.11.2017
Popieram Skoię. Po to są ustanowione gatunki literackie, a nawet ich wariacje, by w jakiś sposób za tym podążać - i pisze to koleś, który zazwyczaj lubi mieszać sprawy i eksperymentować.
Nie orientuję się w sprawie haiku, ale wiem, że są to twory, które mają bardzo żelazne zasady i tworzenie takowych jest trudne. Jak było - nie wiem, nie czytałem.

Drugą sprawą jest to, że kiedyś Opowi było bardziej odporne na krytykę. Jeszcze w czasach, kiedy komentarze moje (wtedy jako SlepiecZMetra), Nazaretha, Jareda, Daniela, NataliiO i kilku innych osób brylowały na salonach, teksty były poddawane nawet lekkiej analizie i wyciągano krytyczne wnioski. Opowi prezentowało wtedy całkiem inny poziom niż dzisiaj, gdzie trzeba się upewniać, że TO KRYTYKA NIE ZOSTAŁA ŹLE PRZYJĘTA, a nie DZIEŁO. Co to za jazdy, że krytykant musi się przejmować, czy krytyka może zostać źle przyjęta? Wtedy nie było "boli - nie boli" - płaczu nie było, a z krytyką się dyskutowało, nie robiło się 5 fake kont i nie zaczynało linczować osoby. Krytyka była zawsze - w dziełach, w inicjatywach i próbach tworzenia zabaw. Bo krytyka sprawiała, że były modyfikacje, a modyfikacje sprawiały, że dzieło stawało się lepsze. Nawet Bitwom Literackim na początku się oberwało za wiele rzeczy i spadła na nie krytyka, a wybaczcie szczerość, nie sądzę, by Literkowe i Rymowane się wybiły bez protoplast :)

Autor powinien reprezentować poziom. Poziom nie tylko adekwatny do tego, co pisze, ale też do tego, jak chce pisać i jakim twórcą chce być. Krytyka to część rozwoju, a wierzcie mi, że niewielka część z Nas zdaje sobie sprawę, czym jest MIAŻDŻĄCA KRYTYKA. Polecam posłać jeden z tekstów do Esensji i czekać na maila. Odpowiadają, oj, odpowiadają, a oni tak mają pierdolca na punkcie old-school pisania od linijki. Co nie jest złe - szanuję ich za taki konserwatyzm, chociaż jeszcze dwa lata temu mnie to wkurwiało. Nic, przestałem tam wysyłać teksty, nie zrozumieliśmy się.

Rozumiem jednak, że nie każdy sobie życzy krytyki - ale automatycznie publikując coś na PUBLICZNYM portalu godzimy się krytykę każdego rodzaju. Nie chcesz krytyki - nie publikuj albo publikuj gdzieś, gdzie możesz wyłączyć komentarze. Krytyka jest motorem rozwoju. A jeśli nie chcesz się rozwijać - nie możesz komuś zarzucić, że chce Ci w tym pomóc.

Trzymaj, autorze, poziom. Opowi musi pogodzić się z krytyką - tak jak kiedyś, kiedy w końcu się po prostu użytkownicy przyzwyczaili do niej i przyjmowali ją z większą pokorą. Nie godzę się na to, że dzisiaj to krytykant ma być pokorny.
Nuncjusz
23.11.2017
Nie mam nic przeciwko krytyce, więcej chodzi mi o formę tejże. Inna sporawa, ja zlewam chamską, złośliwą i nie konstruktywną krytykę, moje poślady mają modzele i są wybitnie stwardniałe i chropawe. Lecz nie wszyscy są tak odporni na głupotę krytykantów, albo tylko, krytykę ale robioną w złej wierze. To się da wyczuć, jakie kto ma intencje.
Dokładnie w punt Nun
Arysto
23.11.2017
Ech - zbiję zdaniem - Autor powinien reprezentować poziom. Poziom nie tylko adekwatny do tego, co pisze, ale też do tego, jak chce pisać i jakim twórcą chce być.
Nuncjusz
23.11.2017
czyli już nam tylko pozostało zapalić świeczki po rozdeptanych? Ok
Pasja [*]
Arysto
23.11.2017
Nie jestem za złośliwą, ad personam krytyką. Nie mniej autor reagujący agresją - nawet na agresywną formę krytyki - to raczej nie jest to, w co należy celować, prawda?

Serio, dystansu do siebie. Można się bronić, ale też można robić to z głową, niekoniecznie rzucając inwektywami w stronę krytykujących.
Arysto
23.11.2017
Serio, większość tych sporów można zakończyć uprzejmością: "Dziękuję za opinię, nie jestem zainteresowany/a krytyką. Doceniam włożony trud, ale piszę dla przyjemności i zabawy, nie szukam poziomu".

A dla złośliwej?
"Dziękuję, miłego dnia"

I tyle, finito, zamiast komentarzy na forum i jadu, można pisać dalej swoje mecyje.
Nuncjusz
23.11.2017
No zgadza się...
Błędy zostały popełnione, po obydwu stronach.
Może pasowałoby napisać ściągę, jak reagowac na krytykę :)
Arysto
23.11.2017
Ale to po prostu kwestia myślenia - i kwestia kultury. PO OBU STRONACH, DODAM.

Błędy są po obu stronach. Straty - myślę, że również.
Kurde, ja nie jestem tutaj za jakimś nazizmem krytycznym, bo szanuję pisanie dla zabawy, to intelektualna rozrywka, me gusto, ale kurde, niby ludzie z wiekiem i doświadczeniem, a reagują na zaczepkę w stylu pasującym do podwórkowej zawieruchy.

A że ludzie różnie reagują - ok, spoko. Kminię. Ale to nie face-to-face. Można przemyśleć, co się napisze, a nie urządzać igrzyska.
Arysto w sumie racja, jeśli komentarz typu „sranie trolla” dostanie miła odpowiedź autora i ten nie da się wciągnąć w szarpaninę słowna, to taki, nazwijmy go trollem, traci grunt i punkt zaczepienia do dalszej jazdy.
Tylko przytoczę Nuncjusza, to z tymi pośladkami „ moje poślady mają modzele i są wybitnie stwardniałe i chropawe„ nie każdy ma takie jak on. Ale założenie jak najbardziej słuszne.
Arysto
23.11.2017
Nuncjusz, Maurycy, konkluzja prosta - Nunek powinien dawać lekcje twardej dupy.
:)
Ja się zapisuję, tyko nie wiem czy mnie stać:)
Nun koniecznie napisz „Dekalog twardej dupy”, to będzie dzieło wszechczasow. :)
Byłby to katechizm opowi, dla nowych i starych opowijczykow :)
Margerita
23.11.2017
PRZEDEWSZYSTKIM DO ZGŁOSIĆ BETI DO ADMINISTRATORA ZA TEN TEKST O PASJI
Arysto
23.11.2017
Zbyt emocjonalnie, Mar.
Margerita
23.11.2017
A co ma gnębić pasję gdy ona nie może się obronić
betinka
23.11.2017
A niech się broni
Nuncjusz
23.11.2017
Lepiej olać
betinka
23.11.2017
Jak ma się czym
refluks
23.11.2017
Margerita "PRZEDEWSZYSTKIM DO ZGŁOSIĆ BETI DO ADMINISTRATORA ZA TEN TEKST O PASJI"

Nie drzyj się tak.
Jednym z podstawowych zasad netykiety jest nie używać capslocka, jeśli to nie jest absolutnie konieczne..
I ie wyrywaj się tak ze zgłaszaniem do admina, bo i twoje twórczości należałoby zgłosić na okoliczność obrażenia poczucia smaku.
Diskopologerl.
akwamen
23.11.2017
Refluksja sobie na Mar ulżyła hi, hi
Margerita
23.11.2017
BĘDĘ SIE DARŁA BO NIE KTÓRYCH Z WAS TRZEBA POSTAWIĆ DO PIONU A CIEBIE REFLUKS W PIERSZEJ KOLEJNOŚĆ!
Nuncjusz
23.11.2017
Brawo XD
Margerita
23.11.2017
A TY KOMU BIJESZ BAROW?
Nuncjusz
23.11.2017
Domyśl się. Skoro pod Twoim postem
Margerita
23.11.2017
Jeśli mnie to dziękuję
refluks
23.11.2017
Niech żyje piersza kolejność!
Pan Buczybór
23.11.2017
Margerita godzinę temu
BĘDĘ SIE DARŁA BO NIE KTÓRYCH Z WAS TRZEBA POSTAWIĆ DO PIONU A CIEBIE REFLUKS W PIERSZEJ KOLEJNOŚĆ!

Nuncjusz 53 min. temu
Brawo XD

Margerita 48 min. temu
A TY KOMU BIJESZ BAROW?

Nuncjusz 44 min. temu
Domyśl się. Skoro pod Twoim postem

Margerita 40 min. temu
Jeśli mnie to dziękuję

XD
Pan Buczybór
23.11.2017
a tak btw, miałaś odejść Mar :)
Okropny
23.11.2017
Pan Buczybór 20 min. temu

Margerita godzinę temu
BĘDĘ SIE DARŁA BO NIE KTÓRYCH Z WAS TRZEBA POSTAWIĆ DO PIONU A CIEBIE REFLUKS W PIERSZEJ KOLEJNOŚĆ!

Nuncjusz 53 min. temu
Brawo XD

Margerita 48 min. temu
A TY KOMU BIJESZ BAROW?

Nuncjusz 44 min. temu
Domyśl się. Skoro pod Twoim postem

Margerita 40 min. temu
Jeśli mnie to dziękuję

XD

XD
Margerita
23.11.2017
Okropny co ty odpierdzielasz
Joker
23.11.2017
wtf xD
Karawan
24.11.2017
Czy Wy sobie aby jaj nie robicie? ;))
Niemampojecia96
24.11.2017
''Popieram Skoię. Po to są ustanowione gatunki literackie, a nawet ich wariacje, by w jakiś sposób za tym podążać - i pisze to koleś, który zazwyczaj lubi mieszać sprawy i eksperymentować.
Nie orientuję się w sprawie haiku, ale wiem, że są to twory, które mają bardzo żelazne zasady i tworzenie takowych jest trudne. Jak było - nie wiem, nie czytałem.

Drugą sprawą jest to, że kiedyś Opowi było bardziej odporne na krytykę. Jeszcze w czasach, kiedy komentarze moje (wtedy jako SlepiecZMetra), Nazaretha, Jareda, Daniela, NataliiO i kilku innych osób brylowały na salonach, teksty były poddawane nawet lekkiej analizie i wyciągano krytyczne wnioski. Opowi prezentowało wtedy całkiem inny poziom niż dzisiaj, gdzie trzeba się upewniać, że TO KRYTYKA NIE ZOSTAŁA ŹLE PRZYJĘTA, a nie DZIEŁO. Co to za jazdy, że krytykant musi się przejmować, czy krytyka może zostać źle przyjęta? Wtedy nie było "boli - nie boli" - płaczu nie było, a z krytyką się dyskutowało, nie robiło się 5 fake kont i nie zaczynało linczować osoby. Krytyka była zawsze - w dziełach, w inicjatywach i próbach tworzenia zabaw. Bo krytyka sprawiała, że były modyfikacje, a modyfikacje sprawiały, że dzieło stawało się lepsze. Nawet Bitwom Literackim na początku się oberwało za wiele rzeczy i spadła na nie krytyka, a wybaczcie szczerość, nie sądzę, by Literkowe i Rymowane się wybiły bez protoplast :)

Autor powinien reprezentować poziom. Poziom nie tylko adekwatny do tego, co pisze, ale też do tego, jak chce pisać i jakim twórcą chce być. Krytyka to część rozwoju, a wierzcie mi, że niewielka część z Nas zdaje sobie sprawę, czym jest MIAŻDŻĄCA KRYTYKA. Polecam posłać jeden z tekstów do Esensji i czekać na maila. Odpowiadają, oj, odpowiadają, a oni tak mają pierdolca na punkcie old-school pisania od linijki. Co nie jest złe - szanuję ich za taki konserwatyzm, chociaż jeszcze dwa lata temu mnie to wkurwiało. Nic, przestałem tam wysyłać teksty, nie zrozumieliśmy się.

Rozumiem jednak, że nie każdy sobie życzy krytyki - ale automatycznie publikując coś na PUBLICZNYM portalu godzimy się krytykę każdego rodzaju. Nie chcesz krytyki - nie publikuj albo publikuj gdzieś, gdzie możesz wyłączyć komentarze. Krytyka jest motorem rozwoju. A jeśli nie chcesz się rozwijać - nie możesz komuś zarzucić, że chce Ci w tym pomóc.

Trzymaj, autorze, poziom. Opowi musi pogodzić się z krytyką - tak jak kiedyś, kiedy w końcu się po prostu użytkownicy przyzwyczaili do niej i przyjmowali ją z większą pokorą. Nie godzę się na to, że dzisiaj to krytykant ma być pokorny.''



DOKŁADNIE, jakby mi z ust wyjął, ABEMUS PAPA <3.
Szczur
25.11.2017
Forum nie posiada żadnej wartości.
Portal taką, że można gdzieś wrzucać teksty, czasem ktoś odniesie się do twojego tekstu, skrytykuje, oceni. Podoba mi się też możliwość oceny tekstu, chociaż mogłoby to być bardziej rozbudowane.

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji