| Wczoraj, dzisiaj, czy jutro? A może wszystko po trochu ;-) |
| Pisząc pamiętnik zaglądam do przeszłości, Podobnie z bajkami i fantastyką, dzisiaj interesuje mnie jako przeszłość potencjalna. Chyba nie patrzę w przyszłość, może to właśnie jest mój problem XD |
| Skupiam się raczej na teraźniejszości i przeszłości. Przyszłość jest dla mnie ryzykowna, zwłaszcza że piszę zazwyczaj różnego rodzaju obyczajówki. |
| Raczej skupiam się na teraźniejszości, czasem czerpiąc z przeszłości. Przyszłość nie jest dla mnie zbyt atrakcyjna pod tym względem ._. |
| Byle nie nudna teraźniejszość :l |
| Niestety trzeba się postarać, żeby teraźniejszość stała się ciekawa. |
| Bo ulokowawszy się na kanapie, czytelnik czyta, czyta sobie powieść czy opowiadanko, sięga od czasu do czasu po chipsa, szeleszcząc przy tym nieco, no i tak sobie spędza sobotnie popołudnie, ale bohater już nie może robić dokładnie tego samego, bo widzieliście kiedyś kogoś, kto by całe popołudnie chipsy żarł? :D
Oczywiscie nie mówię, ze Wy tak robicie, żeby nie było. |
| Sięgam po przeszłość, przyszłość, teraźniejszość. Sama piszę w teraźniejszości, ponieważ nie mam wystarczającej wiedzy, która pozwalałaby mi na dobry opis przyszłości lub przeszłości. Ewentualnie jakieś własne światy bez konkretnego rysu czasowego, chociaż tutaj mam problem z przelaniem zajebistości pomysłu na "papier". |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji