Czym były "RP" ?

Pan Buczybór
24.10.2016
Przeglądając forum natrafiałem na te zabawy. Mniej więcej wiem o co tam chodziło. Jednak bardzo bym prosił kogoś o dokładne wyjaśnienie tego wszystkiego. Jeżeli ktoś ma czas to proszę o wyjaśnienie.
Nuncjusz
24.10.2016
Słomianym zapałem - nie ma co drążyć temat - budzi bolesne wspomnienia :)
Jared
24.10.2016
Tu jest nieźle wyjaśnione, sorka, nie chce mi się osobiście wszystkiego pisać xP

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gra_fabularna
Beznadzieja
24.10.2016
E tam Nuncjusz, nigdy nie wyszło, ale było spoko.
Pan Buczybór
24.10.2016
Gry fabularne powiadasz? Ciekawe...
Ant
24.10.2016
Mi się to zawsze fajnie czytało. Dawno nie było
Nautilius
24.10.2016
Jeśli mogę wtrącić...
Pisanie RP bez aktywnych uczestników nigdy nie wyjdzie, a jeżeli już - umrze do 3 - 4 tyg. maks. Do tego trzeba czasu. Osobiście brałem udział chyba w setce RP (z czego 80% umierało w środku lub tydzień po starcie) oraz w grach terenowych (LARP) na które bez ogarniętej ekipy też ani rusz. Szczególnie na takich, gdzie przez tydzień biegasz po lesie i tłuczesz wszystkich kijem. Zgodzę się jednak z użytkownikiem Ant (fajny avek a propo) że czyta się je fajnie. Jeśli oczywiście uczestnicy idą wartko z akcją i piszą schludnie.
detektyw prawdy
24.10.2016
RP to wymysl smoka ze szczytow, spytajcie sie np. Moni o co tam chodzilo (jesli jeszcez tu przesiaduje)
Beznadzieja
24.10.2016
Nautilius Dlatego każde nasze RP zdechło, poza tymi które zabiły kłótnie xD
Nautilius
25.10.2016
Jedyne moje RP, które dość dobrze wypaliło liczyło 14 grających i 1 MG. Napisaliśmy razem około 2700 postòw. Akcję zepsuł zmieniający się admin forum, który spóźnił się z wykupieniem dalszej licencji na stronę. Wszystko diabli wzięli.
Ellie Victoriano
25.10.2016
Moni nie istnieje. Koniec tematu.
MrJ
25.10.2016
RP byly dobra zabawa, dosc rozwijajaca, mimo strasznego hejtu jaki tu sie dzieje. Nie byly one wymyslem smoka, ale on wbil sie w pomysl i od tamtej pory nie dziala, niestety. Wymagalo to szybkiego myslenia i tworzenia historii, ale jednoczesnie tworzylo dobre opowiadania
Nautilius
25.10.2016
Samo pisanie RP to sprawdzian cierpliwości, kreatywności, a co najważniejsze niejakiego poświęcenia. Trzeba by znaleźć sobie tę godzinę dziennie/ w tygodniu by tworzyć coś takiego jak RP. Noi najważniejszy jest skład, który nie wysypie się przed końcem.
Z początku jak przeglądałem to forum nie myślałem, że podejmowaliście tu tematy RP. W razie czego - polecam się.
Właściwie niedokująca panie MrJ prawdopodobnie dziś startuje mój RP na strefie forumowych rpg
MrJ
15.11.2016
Serio? Ciekawe na jak długo. Tu też wystartowałeś, nawet ze trzy. Żaden nie trwał dłużej niż dwa dni.
no nadal trwa
trwa
Lancelot
12.01.2018
ło żeś panie wygrzebał. ludziska patrzta
Alcest Sralcest
12.01.2018
To zróbmy RP ja zacznę.

*Alcest siedzi na kanapie i je chipsy, gdy nagle dzwoni dzwonek do drzwi*
Naciskam dzwonek do drzwi, warczy przeraźliwie, ale nikt nie otwiera. "Pewnie ten debil Alcest, znowu śpi pijany jak bela!" Z kopa wyważam drzwi i wpadam do mieszkania.
Jak tylko ten tłusty prosiak mnie zobaczył, pizdnął chipsy w moim kierunku, i natychmiast rzucił się przez okno. Odłamki szkła spadły na podłogę równocześnie z opdajacymi płatkami prażonych ziemniaków.
Maurycy, nie tak to działa. Wszedłeś w moją postać, Ty masz stworzyć własną
Ja jestem Zenon, cyngiel mafijny, mam do wykonania zadanie
No właśnie sorry, nie znam się. Popatrzę z boku, i jak załapie o co biega to dołączę. Czyli muszę sobie tez kogoś wymyślić, znaczy.
Maurycy, nie pękaj. Podpowiem Ci, że możesz być np sąsiadem Alcesta (nadaj sobie jakieś imię) z którym prowadzisz szemrane interesy i możesz wejść jako on. Reagujesz na hałasy i wychodzisz ze swojego mieszkania, sprawdzić co się dzieje
Alcest Sralcest
13.01.2018
*Alcest na widok Zenona ściska poślady i skacze za kanapę*

Alcest: KIM JESTEŚ CZEGO CHCESZ?!
Zenon: To ja kurwa, Twoje przeznaczenie! Zmódl paciorek, bo zaraz pójdziesz do piachu, mały, tłusty niegodziwcze!
Dobra, żartowałem XD wyłaź z za tej kanapy, szef ma do ciebie interes. Masz dzisiaj wieczorem iść na dziwki po Czerwony Tulipan, tam spotkasz transwestytę, który ci przekaże paczkę.
A w sumie, to nie wyłaź tchórzu, wszystko już wiesz, good bye
Zenon wyszedł, drzwi ledwo się trzymały na zawiasach i splunął w kierunku wystraszonego sąsiada Alcesta, który patrzył przerażony przez uchylone drzwi
refluks
13.01.2018
Tymczasem pod Czerwonym Tulipanem
Transwestyta refluksją nalepia sztuczne brwi i na ciągając pończochy uśmiecha się na myśl, że dziś będzie mogło dziś swój kościsty tyłek posadzić na udach Alcesta.
Jeśli chce dostać paczkę, to może i nie tylko na siądnięciu się skończy.
refluks
13.01.2018
Znowu uśpiłem.
Lancelot
13.01.2018
- Ehh, w dupie mam tą kobietę i jej lekcje życia - powiedział pod nosem nieznajomy. Wyszedł ze swojego mieszkania i postanowił się przejść. - Dwadzieścia lat razem... i co mi z tego przyszło? Kilka schabowych i bęben po piwsku. Do tego te włosy. Zamiast na glowie byc, schodzą na plecy i swędzą. - podrapał się po czuprynie. - A może by tak zaszaleć. Chociaż raz w życiu. Iść na jakieś dziwki. - Właśnie przechodził obok Czerwonego Tulipana, gdy ta myśl krążyła po jego głowie. W oddali zobaczył niezbyt urodziwą osobę. To chyba był transwestyta. Właśnie opierał się o ścianę jakby na kogoś czekał. Nieznajomy stanął, pomyślał chwilę i z uśmiechem rzekł do siebie - Jak jest ochota to i pies kota wyłomota. - po czym podszedł do osoby. Nie spodziewał się że znajdzie się w epicentrum podejrzanych zdarzeń.
Alcest Sralcest
13.01.2018
*Pod czerwony tulipan zajechał stary fiat 126p, a niego wyszedł (choć ze względu na jego brzuch nie było to łatwe) Alcest. Od razu zauważył transwestytę i poszedł w jego kierunku, popierdując sobie cicho.*
Tymczasem Zenon, który własnie kończył drugie piwo w przydrożnym barze "Pod wykidajłą" postanowił sprawdzić jak radzi sobie Alcest. Nie ufał temu tłuściochowi za grosz i bał się, że będzie próbował dobrać się do zawartości paczki. Wyszedł zatem pośpiesznie z baru, wsiadł w podrasowanego forda capri i z piskiem opon podjechał pod Czerwonego Tulipana.
fanthomas
13.01.2018
Wkurzony na świat i dziwki bezrobotny Norman Davis wyszedł z burdelu i zobaczył jak jakiś szaleniec gwalci transwestytę.
To co zobaczył na miejscu, sprawiło, że opadła mu szczęka. Szlachetną kurwę Refluksję właśnie gwałcił jakiś żul! Postanowił interweniować - bał się o pomyślnośc misji paczkowej.
Z okrzykiem "Kuuuurwaaaa!" rzucił się na biedaka, który chciał posmakować nieznanego owocu mu dotąd owocu.
refluks
13.01.2018
Refluksją już miało wejść do środka, bo zimno podwiewało za bardzo pod sukienkę z cekinami, no i majtki się werżły między pośladki, a klasa refluksją nie pozwalała na wydobycie ich w miejscu publicznym, gdy zobaczyło Alcesta.
Wypakował się z malucha i od razu refluksją przestało być zimno.
Oczami wyobraźni od rana widziało falowanie na jego cudnie ogromnym ciele jako na łóżku wodnym, a teraz przyjechał.
Szczęki refluksja się zwarły, przydeptało peta i kręcąc czerwoną torebeczką w dłoni na wysokich obcasach podeszło do Alcesta.
refluks
13.01.2018
I wrypali się we dwóch i mój wpis bes sęsu.
<Stałaś się epicentrum uwagi XD>
fanthomas
13.01.2018
Gdy prostytutka poprawiala majciochy wypadła jej jakaś paczka. Norman podniósl ją i uciekł.
Alcest Sralcest
13.01.2018
*Alcest rzucił się na Normana, oszołomił go pierdem po fasoli i wyrwał mu paczkę*
Zenon zaklął
ale odetchnął z ulga, paczka trafiła tam gdzie miała trafić
Szudracz
13.01.2018
Zaklną pod nosem
fanthomas
13.01.2018
Leżący na ziemi po nokaucie z pierda Norman zobaczył nadjeżdżający karawan. Pojazd zatrzymał sie i wysiadł z niego uzbrojony facet.
fanthomas
13.01.2018
Który udał się do burdelu.
refluks
13.01.2018
Niech ktoś z dostępem do panela litościwie to zdilituje.
Sie za pisanie biorom, a nie umiom.
Poza mną.
bo to się wymkło spoza kontroli, każdy w swoją stronę ciągnie, jak jakiegoś osiołka
Fliqpy
13.01.2018
Oj tam oj tam
Fliqpy
13.01.2018
Uzbrojony facet wycelowuje z pistoletu w Normana.
Zenon atakuje uzbrojonego faceta celującego w Normana zgrabnym ciosem karate, powala go na bruk, strzepuje pyłek i krew z czarnej, skórkowej rękawiczki, spluwa na padło i odchodzi.
Nuncjusz
15.01.2018
To jest ciekawsze

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji