Jak napisać bestseller?

Myślicielka
28.05.2015
Dobry wieczór!!
Jestem zupełnie nowa na tej stronie, a moja przygodę z światem literatury tak naprawdę na poważnie zaczęłam dopiero niedawno. Przeczytałam wiele ciekawych opowiadań na tej stronie i chciałabym wyrazić uznanie i spytać o wskazówki. Mam kilka pytań np. skąd czerpiecie pomysły? Sama mam z tym czasem pewne trudności. Proszę napiszcie coś o swoich sposobach na napisanie dobrego opowiadania. Będę bardzo wdzięczna, ponieważ mam kilka idei, ale nie do końca wiem jak je ubrać w słowa i sprawić by moje " literackie wypociny" kogoś zainteresowały.
Proszę piszcie i doradźcie amatorce jak rozwinąć skrzydła, bo kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać?
Za wszystkie porady z góry bardzo dziękuję. :)
Majeczuunia
28.05.2015
Pisz o czym chcesz. Pisz o czymś, co cię napala. Pisz o bohaterach, których kochasz i którzy zostaną ci w sercu. Na razie tyle mam do powiedzenia. Kiedyś zerknę na twoje wypociny :) Koma zostawię, i mam nadzieję, że do mnie też zajrzysz. Czytaj dużo, książek albo opowiadań z tego portalu, to też pomoże.
Zapraszam do siebie i pozdro!
Myślicielka
28.05.2015
Dziękuje i chętnie zajrzę ;)
Drassen Prime
28.05.2015
Czytaj książki, ucz się gramatyki, myśl, a wszystko pójdzie jak z płatka ;) Tak, łatwo powiedzieć :P Pamiętaj o zaciekawieniu czytelnika (czyt. niedopowiedziane, aczkolwiek logiczne!) oraz o tym, żeby polubił bohatera (czyt. daj mu kopa w dupę, żeby ktoś zaczął mu współczuć i niech potem powoli podnosi się na nogi)
Majeczuunia
28.05.2015
Proszę bardzo :) Ja sądzę, że od pierwszego do trzydziestego piątego rozdziału mojego opowiadania znacznie "dojrzałam" jako pisarka. :)
Majeczuunia
28.05.2015
Dokładnie jak Dassen mówi, niech polubi bohatera! Lubiany bohater to skarb!
T. Weasley
28.05.2015
Jejku, pomysły... Zwykle tak po prostu same do mnie przychodzą. Zwykle na kiblu lub kiedy leżę w łóżku. U mnie proces twórczy wygląda zwykle tak: mam pomysł, notuję go, potem kilka dni zabieram się do tego żeby zacząć. Jeśli przez ten czas mi się nie odwidzi, znaczy że jest okej. Piszę pierwszy roździał i wstawiam na opowi. Nigdy nie umiem dokończyć historii, zwykle porzucam ją po kilkunastu roździałach, ale wciąż nad tym pracuję i mam nadzieję dokończyć "Widzącą Wnętrze". To z czym mam problem, też coraz mniejszy, to bohaterowie. Ciągle pracuję nad wydobyciem z nich głębi charakteru. Absolutnym ewenementem wśród moich opowiadań jest "świat z perspektywy kota", bo ani nie jest to fantasy, które zwykłam pisać, ani poszczególne części noe łączą się ze sobą ścisłą fabułą, ani nie mam większego problemu z postaciami. Krótko mówiąc: nie mam pojęcia co dzieje się w moim mózgu podczas procesu twórczego.
Vasto Lorde
28.05.2015
Dużo czytaj, szczególnie gatunki, które uwielbiasz i w których dobrze się czujesz. Pomysły przychodzą z czasem, tak jak postacie i fabuła. Potem już tylko szlifować gramatykę i słownictwo. ;)
Myślicielka
28.05.2015
Mam takie może trochę głupie pytanko: Nie boicie się, że publikując opowiadania w internecie, szczególnie te interesujące, ktoś zrobi kopiuj - wklej i je wam, po prostu ukradnie??
Dla mnie naprawdę dobre opowiadanie ma swoją wartość, a zapewne znajdzie się jakiś gamoń, który chętnie wykorzysta czyjeś dzieło i się pod nim podpisze. Co o tym sądzicie??
Majeczuunia
28.05.2015
Jak tak zrobi, to mu nagadam. Istnieje coś takiego jak "prawa autorskie". I tak większość stron ma zabezpieczenia przed takim czymś, jednak Opowi.pl niestety nie :(
Myślicielka
28.05.2015
No i właśnie o to chodzi. Przeglądając stronę zauważyłam ten jedyny mankament. A niestety nagadanie chyba dużo nie da, bo internet sięga do wielu zakątków i wyobraź sobie Majeczuuniu, że jakiś niedorostek, który ma jeszcze mleko pod nosem z małej wsi Kurnik czy coś takiego spisze sobie twoje opowiadanie, zaniesie do szkoły i dostanie szóstkę, a ty nawet nie będziesz o tym wiedzieć. Trochę mnie to martwi, ale nie jestem wybitną poetką i myślę, że z kopiowanie moich opowiadań to strata czasu.
Uważam jednak. że to sprawa ,której na dłuższą metę, szczególnie jeśli z pisaniem wiążę się jakieś plany, nie powinno się spychać na bok.
Gruchot
28.05.2015
Po to masz taki portal jak Opowi żebyś mogła udowodnić, że opowiadanie jest Twoje.
Myślicielka
28.05.2015
Hmmm.. no cóż to czasem nie jest takie łatwe. Zresztą to tylko takie przemyślenia nic poważnego.
Gruchot
28.05.2015
Moim zdaniem nie ma co się tym martwić, bo ze wszystkim tak można - z muzyką, artykułami, opowiadaniami itd.
Myślicielka
28.05.2015
W pewnym sensie tak, ale jeżeli to nikogo nie urazi to pozwól, że popadnę w skrajność i podam jako przykład nieprawdopodobne zdarzenie: Pewien bogaty milioner czyta twoje opowiadanie, do głowy wpada mu pomysł, żeby je opchnąć, klik, klik, klik i .. już jest jego.. piszu, piszu i już ma wydaną np. książkę z Twoim opowiadaniem, które jest niby jego. I co teraz? Opowiadanie jest naprawdę dobre, krytycy zachwalają, ludzie kupują, prawdziwy autor może tylko zgrzytać zębami..??
Wiem, że straszna ze mnie maruda i szukam dziury w całym ale ta sprawa mnie poruszyła. A jakie jest wasze zdanie?? :)
xnobodyperfectx
28.05.2015
Ale jeśli ktoś kopiuje twoje dzieło, czy to nie jest zarazem pochwała dla autora? :D Bo ta osoba uznaje to za naprawdę fajne i godne udostępnienia dalej. Inną sprawą już jest przywłaszczenie, ale tak jest i tego nie zmienimy. Ostatnio czytałam o sytuacji kiedy to dziewczyna publikowała opowiadanie na blogu, a jakaś gówniara wzięła, troszkę pozmieniała, a wydawnictwo wydało tą książkę. Nie da się przed tym uchronić. Jeśli podczas tworzenia, któregoś opowiadania, stwierdzisz, że to jest to co byś chciała wydać zaprzestań rozpowszechniania i tyle. ;) Miałam jeszcze do czynienia z sytuacją kiedy dziewczyna żywcem przepisywała książkę i tylko dodała podpisek gdzieś na końcu: "z książki...", bez autora, bez tytułu.
Myślicielka
28.05.2015
Ciekawe masz doświadczenia i zgadzam się w pewnym sensie z stwierdzeniem, że kopiowanie to w pewnym sensie pochwała dla autora. Moim zdaniem pisanie w internecie to ryzyko, a zarazem szansa.
Owszem, może nas ktoś skopiować, a my będziemy potem czytać swoje opowiadania z czyimś podpisem ale może też nas ktoś zauważyć i zaproponować rozwój naszego talentu. Mam niepoukładane myśli. Wciągnął mnie ten temat i wydostać się nie mogę z tego bagna przemyśleń.
Pisanie w internecie to z jednej strony dobra sprawa, ale ja nie opublikuję na pewno wszystkich moich wypocin, choćby dlatego, że chciałabym by niektóre z nich były tylko moje, takie prywatne.
A wy macie coś co piszecie tylko dla siebie lub coś w tym stylu?? :)
xnobodyperfectx
28.05.2015
Mam takie dwie napisane rzeczy, no i kilka wierszyków. Jednak uwielbiam się dzielić z innymi tym co kocham robić. ;) Może wynika to z tego, że pragnę by inni to polubili. Who knows?
Gruchot
28.05.2015
Wiadomo, że wszystkiego nie publikuje się, zwłaszcza jeśli nie jest dopracowane jak trzeba. Ale też nie popadałbym w skrajność. Dzięki publikowaniu w sieci np. tutaj szlifujesz warsztat, a inni mogą wskazać Ci błędy i subiektywnie ocenić a także w końcu cieszyć się Twoją twórczością, bo przecież są tacy co uwielbiają czytać prace innych.
xnobodyperfectx
28.05.2015
Gruchot różnie wychodzi z tym warsztatem i wskazywaniem błędów. >u<
Gruchot
28.05.2015
Racja, ale nie pisanie też go nie poprawia :-)
xnobodyperfectx
28.05.2015
Wiem, wiem... Ale tak tylko mówię. :D
Anonim
29.05.2015
Jeśli chcesz przepis na bestseller dziś to jest kilka pomysłów:
- Poradnik jak zostać bogatym (pomysły mogą być z dupy, kup sobie dyplom na jakiejś stronie, poprzyj swoje wypociny tym dyplomem [co z tego, że może go dostać też kot], pokrzycz trochę, że Tobie się to udaje), jak zostać szczupłym, grubym, szczęśliwym, sobą, asertywną, jak mieć wszystkich w dupie i na tym zarobić (to byłby hit, a schemat ten sam, tylko musisz znaleźć dyplom z "mienia wszystkich w dupie")
- Napisz książkę dla kur domowych o miłości przelatanej rżnięciem z częstotliwością francuskich króliczków domowych, o zwrotach akcji równie ambitnych co zwrot kupy w sedesie i oczywistościach tak oczywistych, że kury padną z zachwytu na widok słowa "penis"
- Napisz coś trendy o zombie/wampirach, dodaj do tego kompletny bezsens (miłość erotyczne pomiędzy wampirem a zombie) i sprzedaj prawa do serialu/filmu temu, kto da więcej.
- Napisz książkę, wydaj ją, po kilku latach stwierdź gdzieś, że ludzie chyba w końcu dorośli do tego, by ją zrozumieć (też działa, acz rzadziej i musi być tam jednak jakaś wartość literacka).

Oczywiście powyższe powody są opatentowane przez kilka osób, które napisały już takowe książki i które wciąż się jakimś cudem sprzedają (Osoby, które napisały książki, nie PISARZY, to znacza różnica), ale można również napisać coś od siebie, własnego, oryginalnego, o wartości życiowej, intelektualnej i literackiej, ale wtedy zdobędziesz prestiż...a nie bestsellerowość :)

Anonim
29.05.2015
Ja tam polecam do każdej czytanej książki robić notatki :D Ja na przykład skanuje swym starożytnym spojrzeniem stronnice Diuny i patrzę co chowa po kieszeniach Padyszach Imperator ;)
Anonim
29.05.2015
Ale głupoty gadacie z tymi prawami autorskimi...

"Zgodnie z ustawą, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Prawo autorskie działa automatycznie – ochrona praw autorskich rozpoczyna się z chwilą ustalenia utworu, bez konieczności spełnienia jakichkolwiek formalności przez jego twórcę. Utwór nie musi przy tym być skończony. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory[2]:"

Ze złotych myśli wikipedii...

Także utwór w momencie powstania ma gwarantowaną unikatowość, wystarczy mieć dowód na "pierwszość" powstania. Wystarczy dokument w wordzie z opowiadaniem, w informajach można sprawdzić ostatnią datę modyfikacji :)
Ktokolwiek
29.05.2015
Moja droga, napisz o czym chcesz w jaki sposób chcesz. O to chodzi na tej stronce :D ja jak się tutaj zjawiłam nawet nie pytałam nikogo o zdanie tylko od razu wzięłam i pisałam :D Powodzenia
MaraJ
29.05.2015
Przede wszystkim dużo czytaj! Książki pobudzają wyobraźnię, która jest potrzebna do pisania. Ja to czasme mam tak, że mieszkam wątki z kilku filmów czy książek, do tego dodaję własne pomysły i coś mi wychodzi ;) Zajrzyj do mnie i sama oceń :) Też nie jestem tu od jakoś dawna, ale po prostu zaczęłam pisać i piszę dalej. Napisz to, co ci przyjdzie do głowy, ważne, by to był twój pomysł prosto z serca. Tak najlepiej się pisze, a innym przyjemnie się czyta. Takie jest przynajmniej moje skromne zdanie. Powodzenia z opowiadaniem!! Jak już coś będzie, to poinformuj ;)
Lonely ;c
29.05.2015
Nigdy nie jest łatwo ;) Zalecaj się do poleceń powyższych pisarzy, a ja Ci doradzę, żebyś dobrze dobrała słowa i ciekawie zbudowała fabułę. Postacie (jak już mówili moi poprzednicy powyżej) powinny być na tyle fajne, żeby znalazły miejsce w sercach czytelników :)
Anonim
26.02.2016
Odkopuję

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji