Japoński...

Slugalegionu
17.07.2015
Dobra, sprawa ma się tak, potrzebuję poznać znaczenie japońskiego słówka. Wujek Google tłumaczy je jako Buruu. Owe słówko to buruu. W kanji (mam nadzieję że tak to się pisze) jest to tak:ブルウ. Pomóżcie, proszę.
Anonim
17.07.2015
Ja pierniczę... o.O
Vasto Lorde
17.07.2015
Chyba Byk :P
Slugalegionu
17.07.2015
Tak, "tłumaczę" coś z japońskiego no i wiesz, na dzień dobry takie słówko: (
Slugalegionu
17.07.2015
Dzięki Casto, jak by co to tyXD
xnobodyperfectx
17.07.2015
To po co się za to bierzesz? xD
Slugalegionu
17.07.2015
Jak to wstawię, to się dowieszXD
Vasto Lorde
17.07.2015
Proszę :P
Slugalegionu
17.07.2015
Bosz, nie Casto, a VastoXD Sorry: )
Vasto Lorde
17.07.2015
Spoko xD
NataliaO
17.07.2015
http://tlumacz.babylon.com/japonski/to-polski/
i wpisałam ten symbol i wyszło - Byk
Slugalegionu
17.07.2015
Dziękuję Natalio: D
xnobodyperfectx
17.07.2015
Wacik! Lol pls. :*
Vasto Lorde
17.07.2015
Hmm? :x
Slugalegionu
17.07.2015
Anonim
17.07.2015
Miałem nic nie mówić, ale... naprawdę potrzebny był do tego AŻ nowy temat? Wiecie że admin/moder raczej tu nie zagląda więc nie róbmy sobie takiego bajzlu na forum ;_;
Slugalegionu
17.07.2015
Niestety innych tranlatorów niż Google nie znam, a wiem że parę osób tu zna trochę japoński. To była naprawdę konieczność Jared, ale i tak przepraszam: (
Daniel
17.07.2015
Mogłeś napisać w pogaduchach czy gdzieś :P
Slugalegionu
17.07.2015
W sumie racja, nie pomyślałem. Jeszcze raz przepraszam: /
Vasto Lorde
17.07.2015
Jest nawet grupa na fb :P

Część postów została ukryta (105)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

DeadHuman
29.10.2015
Ninja Efria :(
Efria
29.10.2015
Ninja XD? Mnie też zazwyczaj irytują, ale mam podobne odczucia do ciebie - polubiłam go.
Ichigo-chan
29.10.2015
jego chibi sylwetka jest idealna
jak człowiek-zakładka do ksionszki. Bardzo podobni, ale człowiek-zakładka nie jest tak idealny. Właściwie to wgl nie jest.

A tak serio. Kaichou wa Maid-sama jest świetne nie tylko "pod względem Usuia", ale tam te wszystkie historie poboczne, kreska, humor, bohaterowie drugo i trzecioplanowi... świetne
Efria
29.10.2015
W kwestii romansów Kaichou wa maid-sama zdarzyło mi się oglądać trzy razy, Toradorę więcej, a i jeszcze! Ruchomy zamek Hauru - ja to zawsze w każdej świetlicy z dzieciakami oglądam! Chyba z dwanaście razy to oglądałam
Ichigo-chan
29.10.2015
Uzależniania się leczy
(powiedziała ta, co w podstawówce więcej czytała niż spała)
A ja jeszcze powiem, że jeszcze Mirai Nikki jest świetne, może nie jako romans, ale ogólnie jako anime
Efria
29.10.2015
Mirai Nikki nie jest romansem? Ichi no proszę cię, wszystko jest tutaj oparte na psychicznej miłości, cała gra :D

Ja w podstawówce spałam więcej niż robiłam jakiekolwiek inne czynności xd
Senezaki
30.10.2015
Mirai Nikki trochę jest romansem XDD "Maid-sama" nie było najlepsze, a Toradora jest świetna ;D Popłakałem się na końcówce ^^'
Ichigo-chan
30.10.2015
"Mirai Nikki jest świetne, może nie jako romans, ale ogólnie jako anime"
nie że nie jest romansem, tylko że jako romans nie jest jakieś mega
*nierozumiana przez ludzkość*
Majeczuunia
30.10.2015
Sakurasou jest zajebiozą
Nie umiem przegryźć Mirai Nikki, zbyt dużo tam upierdliwości
Maid-sama może być, ale wolę Ao Haru Ride ^^
DeadHuman
30.10.2015
Ao Haru Ride miało paskudną kreskę, ale w gruncie rzeczy było całkiem ciekawym anime. Bardzo podobne pod względem zachowania głównych bohaterów jest Ookami Shujo to Kuro oujii, ale jest o niebo lepsze i z ładną kreską.

W Mirai Nikki zaś są ludzie, którzy mają nadprzyrodzoną wytrzymałość, gość przebity drągiem ma to gdzieś, poderżnięte gardła także są niczym... Co tam! XD
Niemampojecia96
30.10.2015
Wątek dla pekińczyków :333~ arigatu
Slugalegionu
30.10.2015
Arigato*

Toreadora mi się kończy, co polecacie?
Był sport, mrok i romans więc poproszę lekkie fantasy.
Slugalegionu
30.10.2015
BTW, czy ja jestem pekińczyk?
Niemampojecia96
30.10.2015
półpekińczyk jesteś
lekkie fantasy, to ja jestem lekkie fantasy trochę :c
ale Uniżony, jest taka bajka fajna, była, jak ja byłam mała, szóstka w pracy, na zig zapie :c.
Slugalegionu
30.10.2015
Chyba kojarzę. Nie powiem, żeby mnie specjalnie zachwiciła...
Niemampojecia96
30.10.2015
była bycza piosenka tam i mieli tyle lat co ty, czyli szesnaście i pracowali w centrum handlowym, a jeden żigolo non stop zmieniał pracę i łaził do nowej
i tak się toczyło życie na tej włoskiej wsi :x
Slugalegionu
30.10.2015
Siedemnaście*
Niemampojecia96
30.10.2015
W sumie, to współczuję ci, Uniżony. Jak ja miałam siedemnaście lat to chciałam umrzeć, nie zeby wiele się od tego czasu zmieniło, ale totalnie miałam nawalone w garze jak miałam siedemnaście lat :c
Slugalegionu
30.10.2015
Musimy trwać. W przeciwnym wypadku ktoś inny zginie, aby do nas dołączyć i tak w kółko. To w naszych rękach, to jest w rękach tych, którzy żyją, jest ten najważniejszy cel. Żyć.
Anonim
30.10.2015
żyć w życie
Niemampojecia96
30.10.2015
''W przeciwnym wypadku ktoś inny zginie, aby do nas dołączyć '' to chyba jesteś szczęściarz max : D
Majeczuunia
30.10.2015
Ejejejeje! Lekkie fantasy, genialne Kyoukai no Kanata :)
Zajebista kreska, tylko krótkie trochę
Efria
30.10.2015
Arigatou* xD *Ef się wymądrza tutaj, hehehe, cztery lata nauki japońskiego :D*

Mirai Nikki jest oparte na psychicznej miłości kobiety do mężczyzny, ktora doprowadza dosłownie ich do wszystkiego. Takie psychiczne to jest, no ale faktem jest to, że typowym romansem nie jest xp
Niemampojecia96
30.10.2015
o, to by mi chyba pasowało to Mirai Nikkai xd
Majeczuunia
30.10.2015
Główny bohater to ciota jakich mało
Ryczy 24/7 a jego laska odwala za niego całą robotę
DeadHuman
30.10.2015
I tak go polubiłem, mimo że był tępy :/
Efria
30.10.2015
Majeczuunia! *serduszko*, no racja... ale za to idealnie komponuje się z destrukcyjnym i psychicznym charakterem Yuno, która za pomocą manipulacji wmawia Yukiemu, że on ją kocha :D

Ale i tak Yuki jest hm. No nie mężczyzną idealnym
DeadHuman
30.10.2015
Pod koniec był badassem na miarę Dziewiątej, więc był okej XD
Niemampojecia96
30.10.2015
Ryczy 24/7

to megaśnie :3
Efria
30.10.2015
Death, no tu się zgodzę, jednakże stał się taki przez Yunę
Niemampojecia96
30.10.2015
''CHINOZJEBANIACY!!!!!!!!!!!!!!!!!!''

i tak sie toczy życie na tej włoskiej wsi, znowu zrobił nalot, proszę państwa. Arigatu, do okopów raz raz.
DeadHuman
30.10.2015
Yunę? Nie... Yuno :P
Masz rację, stał się taki jak ona, co wyszło mu, na dłuższą metę, na dobre.
needspeed10
30.10.2015
Dombra Pamienc nie jerzt znogowana :)
Efria
30.10.2015
Yuno, Yunę... odmieniłam już chyba z przyzwyczajenia do polskich imion.
Na dłuższą metę, tu bym dyskutowała, ponieważ Yuno i tak musiała go zabić, by kontynuować jego "wieczność"
Efria
30.10.2015
Jeśli dobrze pamiętam
Niemampojecia96
30.10.2015
A ciekawe co u Karola z Czasu Honoru... Już nie mam chwil na oglądanie tego :c. Szkoda.
DeadHuman
30.10.2015
Jeśli on zabiłby ją, nie byłoby problemu... Ale ja nie widziałem kompletnie sensu w tym, że Yuno nie wyjaśniła mu po prostu sytuacji i liczyła na łut szczęścia -_-
Majeczuunia
30.10.2015
A KTOŚ OGLĄDAŁ AKAME GA KILL?
*zmienia temat bo nienawidzi Mirai Nikki*
Efria
30.10.2015
na tym powstała cała fabuła.

Majeczuunia, hmm... ja się przyznam, że ja Mirai Nikki nie oglądałam w całości, "gdyż ponieważ" mnie też nie porwało. (ha! A kto sądził, że było odwrotnie?)

Niestety Akame ga kill nie oglądałam ;c inne dawaj.
Majeczuunia
30.10.2015
NANA?
NAGI NO ASUKARA?
Efria
30.10.2015
*smutek* Niestety...
Do Nany się przymierzałam, ale kreska mnie odstraszała.
Nagi na Asukara skończyłam na drugim odcinku
Ichigo-chan
31.10.2015
A Ichi siedzi i w ciszy czyta jak hejtują jedno z jej ulubionych animców </3
Efria
31.10.2015
Ja po prostu nie lubię jak w anime przelewają krew i wymachują "toporem"
Czuję się wtedy, jakbym oglądała "Piłę", film który ma być straszny, ale jest śmieszny... I tak no hm.
Niemniej jednak Yuno mnie fascynuje. Sam pomysł z tą grą, jest cudowny, ale wykonanie mi nie odpowiada :D więc wiesz Ichi, to już kwestia gustu

Majaczuunia, Ichi, a co wy na to, by stworzyć opowiadanie, w którym zawrzemy nasze ulubione postacie (obojętnie z jakiego anime) i wrzucimy je do jednego pomysłu? Tak dla zabawy?
Majeczuunia
31.10.2015
Mam pięć ulubionych postaci...
Ehem
- Wesołą alkoholiczkę (Leone z Akame ga Kill)
- Zimnego dupka gitarzystę (Takumi z Nany)
- Wkirwionego tytana... Już nie muszę tłumaczyć XD
- Energiczną dziwaczkę (Misaki z Sakurasou)
- Samolubnego boga bez świątyni (Yato z Noragami)
Wrzucić ich do jednego słoja... Z innymi jeszcze... ROBIMY! XD
Majeczuunia
31.10.2015
Mam pięć ulubionych postaci...
Ehem
- Wesołą alkoholiczkę (Leone z Akame ga Kill)
- Zimnego dupka gitarzystę (Takumi z Nany)
- Wkirwionego tytana... Już nie muszę tłumaczyć XD
- Energiczną dziwaczkę (Misaki z Sakurasou)
- Samolubnego boga bez świątyni (Yato z Noragami)
Wrzucić ich do jednego słoja... Z innymi jeszcze... ROBIMY! XD
Efria
31.10.2015
hahaha xd Erena znam, Misaki znam, Yato znam :D jakoś można to poskładać
Majeczuunia
31.10.2015
Eren to mój mąż :3
A co do Yato, to drugi sezon Noragami nawalili
Efria
31.10.2015
Noragami jest anime, które odpręża, wzrusza i rozśmiesza. Idealne na odstresowanie

Zróbmy yaoi, ja mogę być Levim, bo akurat tę postać lubię najbardziej. Dawno nie pisałam yaoi, chyba z cztery lata temu ostatni raz pisałam...
Majeczuunia
31.10.2015
Tylko nie Ereri!
Nienawidzę Ereri, bo robią z mojego męża ciotę w tym paringu.
Jak ma być yaoi, to chcę być Erwinem
Efria
31.10.2015
Hm, a gdyby tak zrobić z Leviego "ciotę" w tym paringu? Osobiście mi wszystko jedno, tak mnie naszło, że w sumie bym wróciła (chociaż na chwilkę) do pisania opowiadań opartych na anime, trochę mi tego brakuje

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji