Miss Opowi 2017!

Krystian244
07.09.2017
Miss Opowi 2017 powraca!

Każdy może wziąć udział.

By wziąć udział wystarczy podesłać fotkę w komentarzu, dodać jakiś mały opis.

Konkurs aktualny do końca Września!

Zapraszam serdecznie!
Pan Buczybór
07.09.2017
Mogłeś się włamać na oficjalne konto lub wyciągnąć dane od Neurusia, ale ok. Myślałem, że Jared wygrał, ale widocznie został zdyskwalifikowany, także walka nadal trwa. Do boju!
Krystian244
07.09.2017
Wysyłać fotki a potem się oceni i wybierzemy jedną osobę z płci męskiej i żeńskiej.
Neurotyk
07.09.2017
Krystek chcesz login i haslo do konta Miss?
Krystian244
07.09.2017
Daj
Krystian244
07.09.2017
masz gg czy coś ?
Neurotyk
07.09.2017
Grupa autorow na Fb jestes?

Neurotyk
07.09.2017
Grupa autorow Opowi
Krystian244
07.09.2017
Nie, ja nie podaje fb nieznajomym :).
Neurotyk
07.09.2017
Daj mi jakis mejl bez twoich danych w nazwie.

Zaloz szybko jak nie masz i daj mi go tu.
Krystian244
07.09.2017
Jestem na telefonie. Jutro ci dam.
Neurotyk
07.09.2017
Okej czekam
Krystian244
07.09.2017
Jutro wieczorem bo praca :/
Neurotyk
07.09.2017
Rozumiem za miesiac tez popracuje na obczyxnie

Moze sie spotkamy ;)
Krystian244
07.09.2017
Może :)
Nuncjusz
08.09.2017
No to bawcie się ładnie, ja wypierdalam z tego zjebanego grajdoła, dopóki będą tu szaleć debile w rodzaju Krystiana czy Neurotyka
BAJ
Krystian244
08.09.2017
No i Dobrze Baj
Canulas
08.09.2017
O co ta napinka, o temat?
Nuncjusz, przemyśl. A przynajmniej dodawaj do tych "praktyk" cus
Mała Brunetka
08.09.2017
Bawta się dobrze, ja w tym udziału brać nie zamierzam.
Canulas
08.09.2017
W czym?

Część postów została ukryta (381)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Canulas
09.09.2017
Pewnie rodzice Markusa ;)
Margerita
09.09.2017
ale mi chodzi o Markusa P tego z Chicago
Krystian244
09.09.2017
Dla mnie kobieta musi mieć rozum, musi potrafić gotować i musi zająć się domem. Praca i bezpieczeństwem zajmę się ja.
Krystian244
09.09.2017
Dodatkowo wzajemne zaufanie, i musi chcieć być matką w przyszłości :)
Mała Brunetka
09.09.2017
No to ja z pewnych względów w Twój system wartości bym się nie wpisała xd brakuje mi jednej z wymienionych przez Ciebie cech :))
Drżączka
10.09.2017
Ja się nie wpisuje we wszystkie te cechy, plus wolałabym sama pracować i umieć zadbać o własne bezpieczeństwo xd
Nuncjusz
10.09.2017
ja, o dziwo i o zgrozo :) , idealnie się komponuję w jego systemie wartości. Wręcz jestem niezastąpionym elementem tej układanki!
Neurotyk
10.09.2017
Zboczeniec
Nuncjusz
10.09.2017
Umiem gotować, potrafię zająć się domem, jestem w dziesiątym miesiącu ciąży, nic, tylko mnie przytulać i zapewniać mi poczucie bezpieczeństwa :)
Neurotyk
10.09.2017
Zboczeniec
Ritha
10.09.2017
XD
Jared
10.09.2017
To poczucie bezpieczeństwa to też kontrowersyjna kwestia :P Dziewczyny, lubicie jak facet dostaje po ryju w sporze, którego można było uniknąć? :P
Ritha
10.09.2017
Niee
Jared
10.09.2017
To wyjaśnijcie, bom szczerze ciekaw XD
Ritha
10.09.2017
Nienawidze, jak facet pcha sie do bójki, zamiast olec wszystkich debili świata
Ritha
10.09.2017
Olac*
Ritha
10.09.2017
Olać* (kurde xd)
Jared
10.09.2017
Ritha, masz plus w moim notesiku XD To jak Was (hipotetycznie) otoczy 4-5 dresów, a jesteście tylko z Waszym opem i jeden z łysoli Was złapie za tyłek, to co? :P
Ritha
10.09.2017
Nie przesadzaj z tym plusem, bo pewna ognistowłosa pani mnie zapiszę w swoim notesie, z minusem xD
Ritha
10.09.2017
Nie wiem co wtedy, nie mialam, odpukac, takiej sytuacji, ale mój men z racji zawodu i tego, że szwenda się z drogim sprzetem foto po nocach, to zwykle ma przy sobie gaz xD myślę, że bylaby okazja, zeby uzyc wtedy
Jared
10.09.2017
Wybaczy mi ten nietakt XD O:)
Ritha
10.09.2017
XD
Jared
10.09.2017
Racja, oby nie było :P Hmm, mądry gość. Ja tam w nocy chodzę na yolo, ale po wsi to największym zagrożeniem są kury puszczone luzem XD
Ritha
10.09.2017
Śmiej się, mam traumę odkąd w dzieciństwie biały, agresywny kogut mojej babci próbował mi wskoczyć na łeb xD lepiej pomuśl o gazie ;p
Jared
10.09.2017
Bo go prowokowałaś pewnie XDD "He, he, głupi kogut *dźga patykiem*" XDDD
Mała Brunetka
10.09.2017
Kochani moi, mili, kto chętny by mi pomóc w pewnej sprawie?
Ritha
10.09.2017
Nie! Od na odleglosc wyczul mój strach, skubany xd
Ritha
10.09.2017
No akurat mam moment :>
Jared
10.09.2017
Czyli *dźga patykiem na odległość*? XD

W jakiej, Little? :P
Mała Brunetka
10.09.2017
potrzebuję osób czujących teksty, potrafiących je rozumieć, trochę interpretować. Pomóżcie rozsądzić spór :D
Jared
10.09.2017
Jak proza, to jam Ci jest gotów :>
Ritha
10.09.2017
Tak, tak bylo Jared, przyznaje się ;p

O, o! Ja umiem czytac! Trochę dukam, ale moge sprobowac:I
Mała Brunetka
10.09.2017
tekst piosenki
Mała Brunetka
10.09.2017
Gasną już światła miasto umiera wszystko pochłania noc
Setki obietnic nie do spełnienia butelka wina i koc
Patrzymy w gwiazdy mocno wtuleni w nasze naiwne sny
Jutro wyruszysz dalej swą drogą zostaną tylko łzy

Ostatnia kołysanka dla naiwnych marzeń
Żegnaj moja mała wiatr wypełnił żagle
Okręt do szczęścia nigdy już nie wróci
Znika za horyzontem zostawiając smutek

W dole ulice ciche i puste, martwa otchłań bram
Zanim wyszepczesz żegnaj najdroższy okłam mnie jeszcze raz
Powiedz że świat jest naprawdę piękny a ludzie nie są źli
Że Bóg jest dobry i nie pozwoli utonąć w morzu krwi

Ostatnia kołysanka dla naiwnych marzeń
Żegnaj moja mała wiatr wypełnił żagle
Okręt do szczęścia nigdy już nie wróci
Znika za horyzontem zostawiając smutek

Powiedz że świat jest naprawdę piękny a ludzie nie są źli
Że Bóg jest dobry i nie pozwoli utonąć w morzu krwi

Ostatnia kołysanka dla naiwnych marzeń
Żegnaj moja mała wiatr wypełnił żagle
Okręt do szczęścia nigdy już nie wróci
Znika za horyzontem zostawiając smutek
Mała Brunetka
10.09.2017
to nie moja piosenka, to zespołu the analogs, jednak to nieważne. Chodzi mi o opinię o czym mówi tekst
Ritha
10.09.2017
To nie proza? Buu
Mała Brunetka
10.09.2017
niee
Mała Brunetka
10.09.2017
ale spróbujcie, proszę...
Jared
10.09.2017
Momento ;P
Ritha
10.09.2017
Jestem antyliryczna ostatnio, O'Ren Ishii i Niemampojecia by byly najlepsze w te klocki
Ritha
10.09.2017
Pierwsze skojarzenie - choroba, śmierć, rozstanie
Ritha
10.09.2017
Jakas podróż, ku*wa nie wiem, nie czytam ostatnio wierszy, Jared Ty się morduj:p
Ritha
10.09.2017
Jeszcze z jakims pozegnaniem z chopem.co idzie na wojne mi sie skojarzylo, ale to przez te info o Korei non stop :D
Mała Brunetka
10.09.2017
piszcie dosłownie wszystkie skojarzenia, wszystko się przyda
Jared
10.09.2017
Dla mnie to taka trochę urban antyutopia. To "utonąć we krwi" to może być wszystko - rewolucja, zamieszki, wojna, okupacja. Jak dla mnie to piosenka kogoś, kto umiera w ciemnych ulicach i się żegna, ale okoliczności nie są znane. "Bóg", "ludzie nie są źli" i "morze krwi" wskazuje raczej na coś większego. Raczej nie żołnierz, prędzej prosty człowiek. No mi ta rewolucja pasuje XD Autor nie jest fanem jakiegoś powstania może? Chociaż jak na powstanie to też zbyt ogólnie. Wydaję mi się, że to taka hipotetyczna sytuacja, no name song.
Mała Brunetka
10.09.2017
piosenka ma tytuł ostatnia kołysanka
Jared
10.09.2017
Ja myślę, że najbezpieczniej powiedzieć, że to sytuacja z głowy autora, bo mało danych na jakiś konkretny scenariusz :P Widać trochę tę desperacką nadzieję kogoś kto, mimo wszystko, chce wierzyć w ludzi. Równie dobrze może to być uświadomienie sobie, że marzenia są poza zasięgiem, ale to dalej nie wyczerpuje tekstu w 100% :c
Mała Brunetka
10.09.2017
a ten fragment?

W dole ulice ciche i puste, martwa otchłań bram
Zanim wyszepczesz żegnaj najdroższy okłam mnie jeszcze raz
Powiedz że świat jest naprawdę piękny a ludzie nie są źli
Że Bóg jest dobry i nie pozwoli utonąć w morzu krwi
Jared
10.09.2017
Hmm, coś w tym świecie sprawiło, że ta kobieta musi odejść (umrzeć?). Facet rozumie, że świat jest zły i pragnie jeszcze jednego kłamstwa, podniesienia na duchu, wiary w ludzi.
Mała Brunetka
10.09.2017
wszystkie myśli mile widziane

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji