Niezrealizowanie - czy ktoś też opowi?

tribia
21.07.2016
Niezrealizowaniu z powodów oczywistej oczywistości sprzyja wiek, w którym jest ta pewność, że cały świat jest przeciwko, a nie - wychodzi naprzeciw. U mnie mroczna mroczność wypisała niejedno i wymyśliła coś, co długo się utrzymywało. Odchodziło i wracało z większym niezrozumieniem dla niezrozumienia.
Wpadłam na pomysł założenia zakładu pogrzebowego. Były dwie opcje nazwania: Pogrzebacz i Podziemny Krąg. Napisałam do tego reklamy, rozpisałam rodzaje trumien i długo nie wiedziałam, dlaczego to niby nie wypali. Przecież to świetny pomysł. Oparte na żarcie i w ogóle.
Teraz wiem, że pogrążony w żałobie chce płakać, nie chce śmiechu, bo czułby się podle, czułby się winny i zacząłby szukać w sobie myśli o braku szacunku.
Dziś wiem, co i jak, ale zapisane się nie odpisze. Wracam często do tych zapisów. Jeśli ten post kogoś urazi, usunę go.
Oto rodzaje trumien (wraz z opisem):
szklana - będziesz miał oko na cały świat
drewniana - zwyczajna
metalowa - oryginalna i niedroga
plastikowa - nadaje się tylko dla osób o niskiej wadze
szmaciana - wkładasz i w ziemi zakopujesz
* na zatrzaski - jeśli zatrzaśniesz raz, to już nie otworzysz, więc uważaj!
* na kłódkę - po prostu otwierasz kluczem
* na szyfr - musisz być wszystkiego pewien
* na klamkę - otwierasz, jak zwyczajne drzwi
* na pilota - w każdej chwili możesz zmienić opcję i kanał
* na zasuwę - zwyczajnie zasuwasz
* na klucz - dostęp do Ciebie będą mieli tylko posiadacze klucza.
Reklamy:
W domu masz swój ulubiony fotel? U nas znajdziesz swoją ulubioną trumnę!

Nasze trumny nigdy się nie otwierają. W naszej trumnie czuj się, jak u siebie w domu!

Prawdziwe koszta poznasz tuż po swej śmierci (tu numer telefonu).


Ktoś opowi coś ze swojego, tamtego rozumowania, kiedy myślał, że wie tak dużo, ile jeszcze więcej nie rozumie.
Bo wiedzieć a rozumieć...

KarolaKorman
21.07.2016
Ja wiem jedno, że jedyna sprawiedliwość na tym świecie to taka, że wszyscy skończymy tak samo - czyli śmiercią. Nie wiem jak inni, ale mnie jest wszystko jedno w czym mnie pochowają, ale jeżeli jest tam gdzieś jeszcze coś do oglądania, to może szklana byłaby ok :) O ile dobrze kojarzę, Śnieżkę też krasnoludki ułożyły w szklanej trumnie :)
Żarty, żartami, a tu nie ma z czego żartować.
60secondsToDie
21.07.2016
A jest zelazna?
tribia
21.07.2016
Nie wyprodukowałam, no popatrz, 60 :).

Karola sprawiedliwość to taka sprawiedliwość, że jej nie ma, co nie oznacza, że pragnę wieczności :).
Neurotyk
21.07.2016
tribko, wiesz dlaczego pomysł nie wypalił? Bo miałaś żenująco słabe nazwy i opisy, w ogóle nie śmieszne, jedynie szklana trumna była zabawna, reszta słaba :)

Nuncjusz
21.07.2016
W Polsce jest zbyt sztywny kanon na sztywniaków by to wypaliło, mi tam się podoba
Neurotyk
21.07.2016
Wiem nuncjusz, że nie zaliczasz mnie do tych sztywniaków :) Po prostu przyjałbym pomysł z tymi trumnami, ale w wydaniu śmiesznym, a nie takim sobie, bez urazy Tribio, pomyslę, to napisze lepsze nazwy trumien i opisy :)

W Virgilu:)
Nuncjusz
21.07.2016
Ja mogę być pochowany w beczce po winie na przykład
Nuncjusz
21.07.2016
albo z winem
tribia
21.07.2016
Neuro, ja muałam wtedy 13 lat. Przedstawilam oryginalny zapis :).
Więc co byś nie powiedział, nie poczułabym się urażona :).
tribia
21.07.2016
*miałam
tribia
21.07.2016
Pijany na wieczny odpoczynek. Unieśmy więc pełne wódki kieliszki, mówiąc: niech mu ziemia lekką będzie :).
Neurotyk
21.07.2016
Uraziłem 13 latkę więc :)

"Więc co byś nie powiedział, nie poczułabym się urażona :)."

Nigdy nie czuj się urażona krytyką, mnie nikt nie jest w stanie skrytykować, abym był urażony, możecie popróbować :) Jestem zbyt zadufany, żeby się obrażać, a kocham ludzi szczerych :)
tribia
21.07.2016
Nigdy nie razi mnie krytyka, ale to nie przez nadchodzący narcyzm się o przyjęcie jej z szacunkiem potykam. Po prostu każdy ma prawo być nosicielem swojego zdania. Tylko zarażeni umierają w cierpieniach niezrozumienia tego, bo nie przyjmują leków.
tribia
21.07.2016
Ty, urażenie 13 - latki... :)
alfonsyna
21.07.2016
Mnie tu brakuje jeszcze oferty obejmującej urny, a dla mnie to akurat istotne, tak a propos też tych beczek i w ogóle... ;)
tribia
21.07.2016
No tak, urna. Z prochu powstałeś, proch przyjmowałeś, w proch się obrócisz :).
Neurotyk
21.07.2016
Proch przyjmowałeś, czyli że kurzu się nawdychało przez życie, czy raczej chodziło Ci o substancje uzależniające?
tribia
21.07.2016
O kurzu nie pomyślałam... Kurz jest tu czymś glębokim. Po sam nieżyt, który mówi przede wszystkim o drugiej opcji. Kurde, Neuro, ale mnie z tym kurzem pozytywnie zaskoczyłeś. Poczułam się, jak roztocze :).
Neurotyk
21.07.2016
Czyli o narkotykach mówisz, że przyjmuje się pomiędzy powstaniem, a obróceniem?
tribia
21.07.2016
Jeśli się przyjmuje.
alfonsyna
21.07.2016
Jedni przyjmują kurz, inni narkotyki, jeszcze inni kurz z narkotykami albo narkotyki z kurzem. Są gusta i guściki. Jak sami zostajemy kurzem, to już właściwie nie ma większego znaczenia, czegośmy się nawciągali w życiowym międzyczasie. :)
A ja właściwie chciałam tylko powiedzieć, że jeszcze by się jakieś wiązanki okolicznościowe w ofercie przydały - bo najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje na swoim pogrzebie.
Neurotyk
21.07.2016
Ok :)
Neurotyk
21.07.2016
Do Tribi było ok.
tribia
21.07.2016
Pewnie z powodu "nie wypada dać skromniejszej" albo doceniony po śmierci. Ciekawe, na ile wiązanki są szczere... Wiązanka zawsze pozostaje wiązanką. Usłyszysz ode mnie wiązankę za życia, a podaruję Ci ją jak umrzesz.
Nuncjusz
21.07.2016
Ja liczę na wiązankę przekleństw :)
alfonsyna
21.07.2016
Wiązanka przekleństw zwykle jest szczera, w przeciwieństwie do tej z kwiatów, ale ponieważ nie o szczerość tu chodzi, a o to, co "wypada", to przyjęły się jednak te kwiatowe... a szkoda. :)
tribia
21.07.2016
No właśnie: wiązanka w postaci przekleństw kwiatowych. Szczery aż do kości. Szczery do rozkładu.
Nuncjusz
21.07.2016
http://38.media.tumblr.com/2f5ce648492e996319d8974e8524401b/tumblr_nnmw89bqsd1rpco88o1_500.gif
tribia
21.07.2016
Szalony Kwadrat :).

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji