Pitolenie 69 (yin i yang naszych czasów)

Kocwiaczek
11.09.2020
Witam was w nowym pitoleniu. Tutaj poprzez wzajemne oddziaływanie osiągniemy harmonię i bogatsi o nowe doświadczenia, pobudzimy naszą uśpioną kreatywność... albo i nie:] Wasza wola;) Koci pozdrawia, podaje łapci, a wy pitolcie ile dusza zapragnie :D
Shogun
11.09.2020
Zacnie
O-Ren Ishii
11.09.2020
69 to perfekcyjny yin i yang ;)
Shogun
11.09.2020
Witam witam wszystkich :D na nowym pitu ;)
A. Hope.S
11.09.2020
uwaga zaraz pan " ciągłem warę" wyparuje i zglosi
Shogun
11.09.2020
Renka - jeszcze jak ;)
O-Ren Ishii
11.09.2020
Cieszę się że się zgadzamy ?
Onyx
11.09.2020
Równowaga, to co nam trzeba, więc nazwa adekwatna
Kocwiaczek
11.09.2020
Pamiętajmy, kultura, harmonia, zennnnnnn....
Shogun
11.09.2020
Ommmmmm
A. Hope.S
11.09.2020
Ej Shu... Masz świeżo skoszoną trawę? Ja mam pełen baniak złocistego trunku?
Onyx
11.09.2020
Medytacja, joga...
Kocwiaczek
11.09.2020
Omnomnom ;D
Kocwiaczek
11.09.2020
A ja mam wódkie i colę :D
Shogun
11.09.2020
Hope - zawsze mam ;)
Onyx
11.09.2020
Ommmmmmmmm ????
Shogun
11.09.2020
Koci - ;)
Pan Buczybór
11.09.2020
chujowy podtytuł :)
Shogun
11.09.2020
Renka - a jak, w końcu harmonia ?
Kocwiaczek
11.09.2020
I tak sobie swawolę, hej! :D Hope, dawaj miksa;)

Część postów została ukryta (4944)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Bajkopisarz
27.09.2020
To już wyższa matematyka
Shogun
27.09.2020
Raz to można nawet skoczyć z samolotu bez spadochronu :)
Akwadar
27.09.2020
i zjeść kilo sromotników :)
Tjeri
27.09.2020
O!
Shogun
27.09.2020
I popić kulturalnie szklaneczką rtęci :)
Anonim
27.09.2020
Była podobno taka historia. Facet skoczył ze spadochronem i ten się nie otworzył, Ale trafił w wysokie drzewa, poobijał się, ale nic więcej. Zszedł z drzewa i już był szczęśliwy, tyle że to był sad, którego pilnowały psy. Trafił do szpitala w stanie ciężkim.
Onyx
27.09.2020
Ale przeżył
Anonim
27.09.2020
I tylko raz można powiedzieć pięknej kobiecie, że jest grubaską ;)
Shogun
27.09.2020
To jeszcze nic. Udokumentowana jest historia kobiety, która skoczyła z 4 kilometrów że spadochronem. Spadochron się nie otworzył. Spadła na ziemię i przeżyła. Spekuluje się, że to dzięki temu, iż spadła na trawę blisko mrowiska. Mrówki ją pogryzły co spowodowało wydzielanie adrenaliny, która prawdopodobnie utrzymała ja przy życiu. A najlepsze w tym wszystkim jest jeszcze to, że babka była w ciąży i dziecko również przeżyło.
Anonim
27.09.2020
Osz kurde. Ale że skakała w ciązy, to dla mnie głupota.
Shogun
27.09.2020
Antoni - nawet nie raz, bo kobieta się o czym myślisz i co powiesz, zanim pomyślisz i to powiesz ;)
Kocwiaczek
27.09.2020
Jakby skakała w szpilkach, to byłby dopiero wyczyn :D
Shogun
27.09.2020
Wie*
Kocwiaczek
27.09.2020
True:F
Anonim
27.09.2020
Tak. Jeszcze nie pomyślisz, a ona już wie. I ktoś mądry powiedział: wiedźma ;)
Kocwiaczek
27.09.2020
Wróżka czarodziejka :P
Shogun
27.09.2020
A potem ktoś jeszcze "mądrzejszy" powiedział: stos ;)
Shogun
27.09.2020
Nie zabijcie mnie proszę ?
Bajkopisarz
27.09.2020
Od stosu lepsza była próba wody
Anonim
27.09.2020
Łosz! Shogi, nie poznaję Cię ;) A da sie od stosu zapalić fajkę?
Shogun
27.09.2020
Próba żelaza też była ciekawa ;)
Bajkopisarz
27.09.2020
Próba chóru także nie od czapy
Shogun
27.09.2020
Antoni - ale w pozytywnym czy negatywnym znaczeniu? ??
Kocwiaczek
27.09.2020
I porannego oddechu xD
Anonim
27.09.2020
À propos, Błachowicz mistrzem UFC!
Akwadar
27.09.2020
Samuraju, wiesz, że zaczyna sie czas Huebertusów?
Anonim
27.09.2020
No tak, aby się zaciągnąć ;)
Kocwiaczek
27.09.2020
Zacnie mu... ;)
Shogun
27.09.2020
Antoni - no i zacnie ;)
Shogun
27.09.2020
Koci - ach, wyprzedziłaś mnie haha ;)
Anonim
27.09.2020
Przecież mówiłeś, że kobiety wiedzą, zanim powiesz ;)
Tjeri
27.09.2020
Właśniem na głównej wyczytała, że pan B dwa razy na Woodstocku był.
Idu sobie herbatki z miodem i cytryną zrobić
Shogun
27.09.2020
No i czyż nie miałem racji? ;)
Shogun
27.09.2020
Akwa - wiem, dlatego się lękam ??
Shogun
27.09.2020
I proszę, aby nie ukatrupili haha :)
Kocwiaczek
27.09.2020
No i cyk. Gdzie to nowe pitu-pitu?
Pan Buczybór
27.09.2020
Już zakładam...
Shogun
27.09.2020
Kurła, dobite ?
Kocwiaczek
27.09.2020
Alem się ładnie wystrzeliła w 5000 :D
Kocwiaczek
27.09.2020
Tjeri, walnij sobie z prądem. Na trzeźwo nie zniesiesz :D
Bajkopisarz
27.09.2020
Mam agregat prądotwórczy jakby co
Shogun
27.09.2020
Tjeri - nie z cytryną! Cytryna to śmierć!
Shogun
27.09.2020
I to tak bez żartów
Bajkopisarz
27.09.2020
Od cytryny lepsza jest tylko cytrynówka
Pan Buczybór
27.09.2020
już jest nowe, można przejść
Tjeri
27.09.2020
Dodałam kieliszek metaxy. Osobno. :D
Shogun
27.09.2020
Bajko - mądrego to i miło posłuchać :D
Akwadar
27.09.2020
dobra cytrynowka nie jest zła!
Shogun
27.09.2020
Bo to dobra cytrynówka była! ;)
Tjeri
27.09.2020
Dziadek ponoć robił dobrą przepalankę cytrynową. Nie miałam niestety okazji poznać - ani nalewki, ani dziadka.

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji