Jan Potfforny 10.07.2015 1+1=1 1+2=2 1+3=3 Utwór ten ma tytuł "Wesoła matematyka" i został opublikowany na ściennej gazetce w/w przedszkola w dziale "Początki poetyckie przedszkolaków". To chyba zapowiedź przyszłościowej literatury? Pozdrawiam! Jan Potfforny PS. Internauci! Czytelnicy OPOWI.PL! Przeczytajcie jedno z moich opowiadań już tu opublikowanych. Mam w ty pewien interes. Ważna dla mnie osoba powiedziała mi, ze nikt nie czyta moich tekstów i dlatego zabroniła mi pisać a nawet na złość nie dostanę kieszonkowego na wakacje. Moje wakacje w Waszych rękach! Chce pokazać, że moje teksty są czytane! Z góry dziękuję! Oto tytuły opowiadań (skopiować i wpisać w "szukaj"): Prosty sposób na zobaczenie Boga, Pięta achillesowa ateisty i rozsądek górala |
Anonim 10.07.2015 |
Anonim 10.07.2015 Co do pierwszego - znasz moje podejście. Prosty sposób na zobaczenie Boga nie sprawił, że go zobaczyłem. Dla mnie to było opowiadanie o niczym, miało skłonić do myślenia, a pozostawiło jedynie echo uderzenia w pusty dzban. Drugie jest lepsze, ale zarzuciłem też, co było do zarzucenia. Z tezą się nie zgadzam. Czytało się lepiej i było ciekawsze. Mimo to - nie wiem, kto tam stoi nad Tobą, ale nie powinieneś przestawać pisać, bo ktoś Ci tak nakazuje. To bezsens. Albo chcesz, albo nie chcesz pisać. Nie istnieje odgórny przymus pisania - jedynie odwewnętrzny. (Pomijam szkolnictwo, mówię o pisaniu swoich utworów) |
Jan Potfforny 10.07.2015 Kolega mnie nie zrozumiał. Nie chciałem nic udowadniać, lecz przeciwnie. Zamierzałem pokazać, że w życiu nie chodzi o metafizykę, lecz o zwykłe serce, to znaczy o współczucie i miłosierdzie. Te wartości nie muszą wyłącznie pochodzić z religii, lecz ze zwykłej ludzkiej dobroci. Oto sens tego skromnego utworu. |
Anonim 10.07.2015 |
Jan Potfforny 10.07.2015 Po co wydawać pieniądze na studiowanie teologii, lepiej wydawać na zakupienie chleba ( każdego dnia umiera przeciętnie co 6 sekund jeden człowiek z głodu a w pewnym arabskim kraju, gdzie leje się ropa za wielkie dolary wydaje się za 47 milionów dolarów rocznie na pewne pisma religijne). Co jest lepsze chleb: czy czytanie tekstów religijnych, czy czynienie miłosierdzia? Od czasów starożytnego Egiptu nie wiele zmieniło się w świecie religii, tylko waluta jest inna. |
Anonim 10.07.2015 |
Slugalegionu 10.07.2015 |
Anonim 10.07.2015 |
Anonim 10.07.2015 |
Jan Potfforny 10.07.2015 rozpoznał Pan sprawę dobrze. Gratuluje! Chłop w produkujący zboże na chleb (np. w Sudanie) nie musi byc studentem teologii lub jej absolwentem. Wystarczy jak trochę zboża da biednym. |
Anonim 10.07.2015 |
Anonim 10.07.2015 |
Anonim 10.07.2015 Czy czynienie dobra musi służyć Bogu? I czy Boga to w ogóle cokolwiek obchodzi? Nie odpowiadajcie, pytania retoryczne - jak zresztą cała religia jest czczo retoryczna. A nie wierzę w czysty podział pomiędzy dobro a zło - miejscami jest on zatarty, niemalże niezauważalny. Wierzę w wybory i konsekwencje tychże wyborów. Podział na dobro i zło uważam za dziecinny. |
Slugalegionu 10.07.2015 |
Anonim 10.07.2015 |
Jan Potfforny 10.07.2015 Chyba źle przedstawiłem sprawę. Mi nie chodziło o dowody, czy argumenty, czy też o jakąkolwiek drogę do poznania tzw. "metafizycznego", lecz przeciwnie, chciałem to zanegować i postawiłem na współczucie i miłosierdzie jako na najwyższą wartość : " ....a reszta to siano" - jak powiedział pewien średniowieczny filozof, którego naukę przyjmuje się za fundament "jaśnie panującej" w pewnej części świata religii. |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji