Prezenty, prezenciki, prezenciątka

Ewoile
14.12.2016
Mam nadzieję, że takiego wątku nie było i nie zrobiłam niepotrzebnego spamu.

Raczej ciężko nie zauważyć, ale powiedzmy to raz jeszcze - IDĄ ŚWIĘTA! A co za tym idzie: świąteczne zakupy. Chciałam zapytać co Wy macie w zamiarze podarować swoim bliskim? Może macie jakieś ciekawe pomysły? A może ktoś Wam kiedyś wręczył interesujący, oryginalny podarek?
Sama jeszcze nie dokonałam wyboru i mam z tym niemały problem, dlatego z chęcią poczytam Wasze propozycje :)
Pan Buczybór
14.12.2016
Bulkę z masłem i zardzewiałe koło
Asterix
14.12.2016
Zależy dokładnie dla kogo :P

Dla ojca:
- książka i zegarek

Dla matki:
- perfumy i kolczyki

Dla brata:
- deskorolka

Dla siostry:
- buty xD

Dla żony:
- naszyjnik z pereł, perfumy i album ze zdjęciami.
Nuncjusz
14.12.2016
Perełki z nosa wydłubane
Asterix
14.12.2016
Nie przesadzajmy :P
Asterix
14.12.2016
Choć perły były pierwszym co mi przyszło do głowy. Każda kobieta chyba by chciała takie mieć xD ale jeszcze mogę zmienić
Nuncjusz
14.12.2016
To mój prezent
Nuncjusz
14.12.2016
pod choine
Ewoile
14.12.2016
No, myśle, że nie byłby to szczyt marzeń mojego taty, ale efekt zaskoczenia na pewno by był XD

Asterix, dla żony napisałeś, ale dla męża już nie XD
A tak serio - myślałam nad książką (dla taty), ale nie mam pojęcia jaki tytuł wybrać. Może ktoś ma coś godnego polecenia? Najbardziej gustuje w fantastyce, tu mam na myśli fantasy w jakimś pseudo-średniowieczu, chociaż czasy współczesne też mogą być. Tylko nie chodzi mi o powieści typu "Opowieści z Narnii", facet jest po czterdziestce i woli raczej coś bardziej... ciężkiego?
Nuncjusz
14.12.2016
Pamiętnik znaleziony w wannie - bardzo ciężkie fantasy :)
Ewoile
14.12.2016
Sam tytuł miażdży XD
Nuncjusz
14.12.2016
a zacznij czytać, to już nic z Ciebie nie zostanie - tylko łzy i zgrzytanie zębami ;)
Ewoile
14.12.2016
Zaciekawiłeś mnie, a skoro ręki Lema to nie może być byle gniot. Na pewno sama, któregoś razu po tą pozycję sięgnę i mam nadzieję, że zostanie ze mnie trochę więcej niż łzy i zgrzytanie ;)
Nuncjusz
14.12.2016
ok XD polecam :)
Joker
14.12.2016
Ja dla taty chcę kupić płytę Oddziału zamkniętego. Jego ulubiony zespół od zawsze. Mój zresztą też, ale on jest większym fanem.
Karawan
15.12.2016
Jeśli ma być fantasy to poleciłbym Brenta Weeksa cykl "Powiernik światła" trzy tomy najcieńszy 730 stron. Dobrze napisany pomysł, trochę w stronę gry o tron ale nietypowa magia. Myślę że w Empiku mają wszystkie trzy tomy (cały cykl). Jeśli nie to wydawcą był Mag - warto pytać u nich.
Ewoile
15.12.2016
Joker, to ładny prezent, szczególnie jeśli Twój tata tak lubi ten zespół. Za rok (albo na urodziny) kup mu bilet na ten koncert, jeśli będzie to w strefie VIP ^^

Karawan, o ciekawa propozycja, gdy wrócę do domku i w końcu znajdę chwilę spokoju poczytam o tym tytule. Rozumiem, że przeczytałeś tą serię? Wciągające? Jak jest z ilością wątków? Jeden czy dwa główne czy jak w Grze - kilkanaście?
Jared
15.12.2016
Weeks poza magia nic nie oferuje, plytkie postacie, prostacka narracja, opisy nudne, swiat umiarkowanie nudny. Bardzo slabo warsztatem, bardzo. Nie polecam xd Sorry Karawan, ze sie tak rzucilem, ale jestem antyfanem xd
Ewoile
15.12.2016
Jared, rozważam wszystkie propozycje i punkty widzenia. Co Ty byś w takim razie polecił? Z tego typu literatury właśnie.
Karawan
15.12.2016
Jeden rodzinny sensownie zbudowany. Ciekawa propozycja nietypowej magii. Nie znam preferencji Jareda więc i rękawicy nie podejmę. Tym więcej, że Neil Gaiman jest na rynku jeden, a nie każdy ocenia książki z poziomu korektora czy wysublimowanego znawcy literatury fantasy. Generalnie królują czytadła i perełki zdarzają się rzadko a obowiązująca zasada napisać początek cyklu i wydać. Brandon Sanderson cykl Archiwum Burzowego Światła dwa tomy wydane - trzeciego brak.Sie pisze. Jeśli Tatko jest smakoszem - polecam Neila. Jest coś na rynku. Nie grube ale smak...rarytas.
Jared
15.12.2016
Mnie Weeks ostatecznie załamał scena, gdzie ten bohater, gruby dzieciak spotyka umierajaca matke w jaskini. Najpierw jest naturalistyczne, obrzydliwe, anatomiczne opisanie rannej matki a potem "- tez cie kocham - ZAZARTOWAL", cos czuje ze jakbym spotkal matka w stanie takim jak w ksiazce to bym jednak nie zartowal, potem jest jeszcze jakies patetyczne wolanie o zemste. Ogolnie, najbardziej niespojna scena, jaka czytalem... Choc nie wiem, czy to nie wina tlumaczenia, ktore nie jest klasy A.

Fantasy unikam ostatnio, bo mnie nie zadowala, raczej sf. Z fantasy Glen Cook - Kroniki Czarnej Kompanii i polecany przez Naza (i mnie tez) Joe Abercombie.

Z sf:
Diuna - Frank Herbert, fenomenalna fabula, postacie, warsztat... cudo

Niemal wszystko Lema i Zajdla

Fundacja - Issac Asimov
Gra Endera - Orson Scott Card
Kroniki Marsjanskie - Ray Bradbury
Koniec Dziecinstwa - nie pamietam autora (Clarke?)

Sorry za bledy, telefon + zimno :c
O-Ren Ishii
15.12.2016
Ja mam dla taty płytę Deep Purple.
A dla mamy chuja na kiju najlepiej.
Karawan
15.12.2016
Jared jeśli gdzieś dopadniesz polecam Van Vogta Misja Międzyplanetarna, Cały cykl Ursuli Guinn. Clarka nie kocham. Resztę znam choć Orsona wolę fantasy. Dla poprawienia humoru proponuję pogodnego Gordona R. Dicksona i Jego długa opowieść o Smoku i Jerzym. Żałuję wielce, że nie wznawiają tego co lata temu drukowano. Było wiele ciekawych pozycji SF, a fantasy zaczęła się dopiero Tolkienem w 1962 roku. I tu zakończę marudzenie oczywista prawdą - czytamy przekłady! Proszę porównać pierwszy przekład Tolkiena z jakimkolwiek późniejszym - niebo a ziemia!
Jared
16.12.2016
Damn, a ja pare dni temu szukalem na gwalt jakichs ksiazek pod choinke :c No coz, za rok tez sa swieta, chyba ze odwolaja xP dzieki za polecenia, rzuce okiem :3
Neurotyk
16.12.2016
Kto ma odwołać Święta? Piekłoszczyk Jaruzelski?
Neurotyk
16.12.2016
Bo chyba nie socjalista z krzyżem w zębach, tj. Kaczor. Ten raczej zaprowadziłby święta przynajmniej raz w tygodniu.
Jared
16.12.2016
Nie wiadomo jak sie wladza zmieni, moze bedzie obalenie rzadu, te sprawy ;D
Neurotyk
16.12.2016
Czyli uważasz, że Petru w imię święta "Sześciu Króli" obali Boże Narodzenie?:_)
Jared
16.12.2016
On sobie moze obalic polowke najwyzej z panem od choroby filipinskiej :P
D4wid
16.12.2016
Swojej dziewczynie kupię sukienkę, w której się po prostu zakochała jak byliśmy na zakupach.










Nie no żartuje :D nie mam dziewczyny. Forever alone!
detektyw prawdy
16.12.2016
Nie trzeba miec dziewczyny, aby byc szczesliwym... Wystarczy szczescie.
D4wid
16.12.2016
Mieć dziewczynę, a być kochanym to dwie różne rzeczy :) Aktualnie szkoła i treningi odciągają moje myśli od związków :D Na szczęśćie.
Nuncjusz
16.12.2016
Tak czy owak sukienkę sobie kup- w końcu święta
D4wid
16.12.2016
Na święta kupiłem sobie mundur :D Może zakupię jeszcze drążek :D
Neurotyk
16.12.2016
Za mundurem panny sznurem – to prawda. Mężczyzna przystojnieje, nie garbi się, podobnie robi garnitur.

Klasyka górą! :)
Nuncjusz
16.12.2016
KarolaKorman
16.12.2016
Ja zawsze przed zakupem prezentów pytam w luźnej rozmowie, co kto chciałby dostać, a jak się nie wyraża to kupuję coś praktycznego, co i tak się zawsze przyda. Czyli czapka, szalik, szlafrok, piżama, krem lub coś, co widzę, że dana osoba lubi nosić np. mojej siostrze kupiłam podkoszulki na ramiączkach, które ubiera pod wszystko - ja takich nienawidzę, grrrr :(
Na takie prezenty nie kupuję nigdy, jak to mówią czegoś do domu czyli np. ręczników, ale teraz są z haftowanymi imionami i nawet taki prezent może być osobisty.
Zawsze mile widziane są robótki ręczne i nie myślę od razu, żebyś teraz dziergała na szydełku, ale w Internecie jest teraz tysiące od a do z jak zrobić biżuterię, ramkę na zdjęcia, breloczek do kluczy i tym podobne rzeczy :)
Karawan
17.12.2016
A jak już wszystko zawiedzie to można zgiąć klucz od mieszkania odbiorcy prezentu i wręczyć mu aby nauczył się prostować klucze. ;))
Ewoile
17.12.2016
Wszystkim dziękuje za wypowiedzi, każdą z nich przeanalizowałam i niektóre na pewno wezmę pod uwagę przy wyborze prezentów (nadal się jeszcze nie zdecydowałam!).

Jared, Haha, faktyczne scena niezbyt poważna XD A w sumie to nawet wcale XD Jutro niedziela, więc usiądę i na spokojnie poczytam na temat tytułów, które mi podałeś, dzięki ;))

Karola, widzisz, chodzi o to, że ja wolę robić "niespodzianki". Widzieć zaciekawienie na twarzy bliskiej osoby, gdy ta rozpakowuje prezent (nie lubie torebek, są opcją łatwiejszą i zabierają dużo frajdy zarówno "dawcy" jak i "odbiorcy" ^^
Co do takiego rękodzieła jest to pomysł raczej, jak dla mnie, bardziej na urodziny. W Boże Narodzenie mam potrzebę wręczenia czegoś... większego? Zabrakło mi słowa.

Karawan, haha, w takim wypadku cholernie bym się obawiała co za rok dostałabym od takiej osoby XDDDDDD
60secondsToDie
18.12.2016
Ja kompletnie nie wiem, co podarować komukolwiek, pozdrawiam.
D4wid
18.12.2016
Najpierw zastanówmy się czy dana osoba zasłużyła na to :)

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji