Propozycja.

Okropny
13.05.2017
Dobra, ludki. Powiem wam, co mi chodzi po głowie.
Mam propozycję gry czy też zabawy, bitwy nawet - choć czy będą jacyś wygrani lub przegrani, to tylko zależy od was i co z tego wyniknie.

Poćwiczmy więc elastyczność, słoneczka. Wielu z was ma problem z elastycznością, pomysły macie niezłe, a flow jednak mniej, i to chciałbym, żeby ta zabawa rozwijała.

Zatem, co powiecie na zabawę w stylu: Bierzemy jakąś książkę, absolutnie dowolną, mogę zaproponować jakąś losową z mojej biblioteki, to może być za każdym razem inna, mniejsza o to.
Wybieramy losowo gatunek - ja to mogę robić, rzutem kości.

Losowa książka, losowe z niej zdanie i konkretny gatunek. Czas - 24h. Limit 1999 znaków (żeby było łatwiej - nikt nikomu nie broni kontynuować potem), czyli z grubsza dwie strony.

Przykład:
"Konkwistadorzy wyruszają na podbój." albo "O ile dotrwamy, odezwało się jednocześnie kilka głosów."
Gatunek: Steampunk horror. Albo klimat sielankowej osady w XVIII wieku w Ameryce. Albo romans.
Czas: Do 23.59 dnia następnego od publikacji tematu.

Stronę każdy da radę napisać, w zabawie chodzi o to, żeby każdy po prostu usiadł i zaczął pisać, bez planu, bez większych fabuł, niech to będą wycinki, niech to będzie jednak coś. Mogę nawet posunąć się do wymyślania głównego bohatera i jakiejś jego jednej, dwóch, trzech cech.

Co waćpanstwo na to?
O-Ren Ishii
13.05.2017
W sumie spoko sprawa
Arysto
13.05.2017
Wbijam w to <3
Okropny
13.05.2017
To już trzy. Dobry początek. Dziś wieczorem rzucę pierwszy temat i czas do niedzieli 23:59.
Okropny
13.05.2017
Ok, w ramach zakończenia etapów, będę polecał dobre książki, filmy i inne, rozwijające mózg i wyobraźnię, dzieła.
Ritha
13.05.2017
Cztery :)
Karawan
13.05.2017
Jeśli można to ja także dołączyłbym do ofiar pomysłu.
ówczesny
13.05.2017
Będąc prostym człowieczkiem, odpadam. Pozdrawiam i życzę powodzenia uczestnikom: )
Pan Buczybór
13.05.2017
Fajny pomysł Okropny. Nie obiecuję, że będę się bawił, ale na pewno będę się obserwował co z tego wyjdzie.
Okropny
13.05.2017
Ówczesny, nie pierdol
ówczesny
13.05.2017
Ówczesny, nie bądź niemiły
ówczesny
13.05.2017
Okropny*
Jared
13.05.2017
Ja na 75%, ale wyrazam zainteresowanie :P
Okropny
13.05.2017
Ówczesny, po prostu zachęcam do wzięcia udziału w tym ćwiczeniu, yo
detektyw prawdy
13.05.2017
Nie rozumiem czyli co trzeba napisać zwykłe opowiadanie ktore bedzie mialo 2 strony bez sensu to
Szudracz
13.05.2017
Okropny Dzięki za info. Przemyślę:)
Enchanteuse
13.05.2017
Bardzo fajny pomysł. Na razie siedzę cicho za kurtyną i obserwuję :)
Nazareth
13.05.2017
Pomysł fajny, chociaż na razie raczej nie będę miał czasu się bawić.
Karawan
13.05.2017
Czarująca; No wiesz! Jak możesz? Toć sami ekshibicjoniści - nie ma co podglądać, trza dołączyć!
ausek
13.05.2017
Zobaczę czy temat mi spasuje. ;)

Część postów została ukryta (162)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Karawan
23.05.2017
Napisałem 4,5k - do... Poszło się... Zapewne nie zdążę, ale nie liczcie, że odpuszczę następne.
Riggs nie p... tylko bierz się do pisania. Jak nie możesz fizycznie to chociaż w głowie poukładaj - potem pójdzie łatwiej.
Karawan
23.05.2017
Dodam jeszcze, że fakt iż życie kogoś nie dopieszcza nie upoważnia do demonstrowania i demolki. Postąpiłeś Riggs w mojej ocenie jak Kaczyński; z trupów zrobił kabaret, a swoim zachowaniem zamiast współczucia budzi odrazę. Ogarnij się chłopie i przestań cwaniaczyć, bo zawsze każdy może trafić na lepszego. Duży jestes, wiesz co robisz ale ja nie wiem czy twój wpis to chwalenie się czy żalenie. Hejka. Letam bo trza coś zrobić nim spróbuję coś odtworzyć.
Adam T
23.05.2017
Zgadza się, jast ciasno, ale chodzi tu o to, żeby pocisnąć szare komórki, będą 4 dni, potem ze 2 na komy i zrobi nam się LBnR, a nie o to tutaj chodzi.
Ktoś na forum rzucił ostatnio hasło fristajl, jesteśmy blisko, ciśniemy szaraki w głowie i jedziemy. Nie mam czasu - różnie jest, ale dla samego siebie, żeby sobie pokazać - piszę. Czasem lepiej, czasem nie, chodzi o trening.
To tak jak kulturystyka, bez reżimu i diety chujnia będzie, a nie masa, czy definicja.
A jak się z tego zrobi wyścig szczurów, to dam spokój. Nie tego tu szukam.
Adam T
23.05.2017
Dodam, że pracuję na etacie, mam rodzinę, keden komp i wydzielony czas, bo rachunki za prąd są masakryczne, a każdy pcha się do klawiatury. Piszę w telefonie, obrabiam na kompie, jak się da. Na razie się daje ;)
riggs
23.05.2017
Wy piszecie o treningu i o tym, że się żalę, bo ośmielam się wypowiedzieć... Prace domowe odrabia się w podstawówce, mili Państwo. A kiedy przyjemność staje się przymusem to człowiek zaczyna być niewolnikiem własnych pasji. Żeby pisać fristajl nie trzeba pisać pod presją czasu. Niestety w naszym kraju ciemnogród Karawanie neguje każdy ludzki odruch obronny przeciw głupocie odwracając kota ogonem. Ale skoro każdy pomysł jest świetnym i super pomysłem to zmieńcie nazwę Forum na inną, bo ideą forum jest dyskusja, a nie podporzadkowywanie się poleceniom. Gdzie tu zabawa? Lepszą mam przekomarzając się z Wami. To jest freestyle, które obnażyło właśnie kilkoro z Was. A Wy myślicie, ze ja to piszę w gniewie... Psychologia...
riggs
23.05.2017
Okropny Ciebie z wielkiej jak piszesz do mnie- to reguła, która świadczy o kulturze. A wesołym miasteczku za strzelanie do puszek są nagrody. Kwestia motywacji czy się spinać czy stracić dychę bo lufa scentrowana.
Ritha
23.05.2017
Riggs myślę, że powinieneś wziąć udział w Bitwie Literackiej, będziesz miał tyle czasu na pisanie, że pora roku Ci się zmieni, potem tygodnie oczekiwań na opinię, a potem jeszcze nie doczekasz się obiecanej. :D
Mi się podoba na speedzie (też mam etat + nie mieszkam z rodzicami, więc sprzątam, gotuje, piorę i ch*j wie co jeszcze), ale mój mózg (zauważyłam) całkiem inaczej działa z deadlinem xd
Jak dla mnie 2 dni ok, 3 byłyby spoko, 4 za dużo.
Enchanteuse
23.05.2017
To może rozszerzmy limit do trzech dni? Co o tym myślisz , Okropny?

PS: podziwiam was, że dajecie radę z terminem mimo natłoku obowiązków :)
Ja mam nadzieję wziąć udział w następnej , a tymczasem uczestnikom życzę lawiny pomysłów ;)
Nazareth
23.05.2017
Miałem się nie mieszać, ale jak mnie ktoś od baranów wyzywa to się muszę odnieść.

"A kiedy przyjemność staje się przymusem" – a kiedy stała się przymusem? Bo jak ostatnio sprawdzałem to udział był dobrowolny.

"Niestety w naszym kraju ciemnogród Karawanie neguje każdy ludzki odruch obronny przeciw głupocie" – w naszym kraju, niestety panuje wśród ciemnogrodu przekonanie, że wszystko co jest odmienne od ich ustalonego światopoglądu i subiektywnej opinii jest głupotą. Ludzie nie mogą mieć potrzeb, pasji, zainteresowań, które są po prostu inne dlatego, że ludzie różnią się od siebie, nie mogą czerpać radości z czego innego, bo co innego im ją sprawia – są zwyczajnie głupi bo ośmielają się myśleć inaczej niż główny krzykacz.

" Ale skoro każdy pomysł jest świetnym i super pomysłem to zmieńcie nazwę Forum na inną, bo ideą forum jest dyskusja, a nie podporzadkowywanie się poleceniom" – ale jesteś świadomy różnicy między wątkiem na forum i całością forum? Załóż swój wątek, zacznij własną zabawę która Ci odpowiada. Ktoś ci broni.

"Gdzie tu zabawa?" – wszyscy dobrze się bawili zanim się pojawiłeś, ze swoją roszczeniową postawą i zacząłeś to psuć.

Piszesz, że ty jedynie zwróciłeś uwagę na to, że termin jest z dupy? Wjechałeś z grubej rury z pojazdem do Okropnego, pieprzeniem o kuroniówce i 500+. Ty chcesz pisać i nie wiesz, że forma i kontekst wpływają na odbiór treści?! To powodzenia...

Z tego co rozumiem masz ból dupy bo chcesz brać udział w zabawie, która Ci się nie podoba, więc powinno się zmienić reguły tak, by Ci się podobała, bo wtedy mógłbyś wziąć udział. Zdajesz sobie sprawę jakie to jest egocentryczne, egoistyczne i zwyczajnie głupie? Zamiast zrobić coś innego, zacząć nową inicjatywę albo olać całą sprawę i robić swoje, dowalasz się i ciągniesz gorzkie żale, bo właściwie co? Nie możesz znieść tego, że ktoś się dobrze bawi? Nie lubisz Okropnego? Wporzo, nie trzeba go lubić. Nie uważasz go za autorytet? Gitara. Ale wchodzić tu i wyzywać wszystkich od baranów tylko dlatego, że mają inne zdanie niż Ty?! Trzeba mieć niezły tupet, i absolutnie zero samokrytyki i dystansu.
Piszesz o kulturze, więc odwdzięczę się radą na temat kultury. w dobrym tonie jest nie robić awantur i nie siedzieć gdzie Cię nie chcą. Na tym forum jest tysiąc innych wątków, na których być może ktoś będzie chciał słuchać twojego marudzenia, a jeśli nie to zawsze jest opcja założenia nowego np. "Koalicja przeciwko BDD" albo "Nie cierpię Nazaretha" tudzież "Okropny mi dokucza" - te dwa ostatnie na pewno zyskałby wielu fanów. A jeżeli to rozwiązanie z jakiegoś powodu również Jaśnie Panu nie odpowiada, to ośmielę się delikatnie zasugerować, że opowi nie jest jedynym tego typu portalem w sieci.

betinka
23.05.2017
Po co te waśnie i spory. Kto chce niech pisze, a kto nie chce niech się patrzy. Każdy ma rację i każdy może wyrazić zadanie. Moje obserwacje to:
Są tu święte krowy, które nie można ruszyć, bo mają staż i mają swój styl. Mogą pisać z błędami, mogą komentować, spamować, obrażać, klnąć i zakładać wątki idiotyczne. Ja mogę tylko ktoś inny nie. Proszę spojrzeć z boku na komentarze np. pana tego wątku, lub innych osób. Są płytkie i często przystrojone epitetami.
Rigss wetknąłeś kij w mrowisko, chciałeś wyrazić swoje zdanie, a wyszło, że czepiasz się. Ciekawe jakbyś ty był inicjatorem zabawy?
Bawimy się bo życie jest szare i do dupy. Tylko nie wybielajmy siebie za bardzo bo możemy z tej czystości zapaść w samouwielbienie. Opowi. Jest dla wszystkich. :):):)
betinka
23.05.2017
Przykład świętej krowy

Pan Buczybór wczoraj o 17:47
Heh. Śmieszna ta Kaja. Nuncjusz to Nuncjusz i żaden ból dupy tego nie zmieni

Czy to znaczy, że jemu można, a drugiemu nie.
Ritha
23.05.2017
Proponuję wrócić do swoich zajęć (podobno wszyscy taaacy zawaleni obowiązkami), bądź do pisania.
Naz <3
Okropny
23.05.2017
Ąszątez, macie dwa całe dni, od rana dnia pierwszego, do północy dnia następnego. Dwa dni. Założenie jest proste: Max dwa dni, bo potem to już a czemu trzy, a czemu nie cztery, a bo ja mam karate trampolinę basen szkołę dzieci na utrzymaniu i nie mogę - a nie o to przecież chodzi w zabawie. Masz temat, piszesz. Jak na maturach, tyle że możesz się przespać z tematem i sobie o nim pomyśleć.

Reszta:
Jedna zasada, którą powtarzam cały czas: Chcesz się bawić - jesteś mile widziany/-a, stosuj się do zasad. Ale nie ma musu i nie ma wymówek: Dwa dni maksymalnie. Nie dasz rady? Trudno. Nie musicie ani mnie lubić, ani uznawać mojej wyższości (nie żebym kazał czy prosił czy coś), ani się bawić, ani czytać polecane przeze mnie teksty, ani nic. Gdzieś jest napisane, że udział obowiązkowy?
Okropny
23.05.2017
Ah, no i zapomniałem: Ciebie pisałem z małej, bo jakoś w moim pojmowaniu rzeczywistości jak komuś jedziesz bez powodu, to nie zasługujesz na traktowanie identyczne z tymi, którzy tak nie robią. Bo przecież o szacunek ci chodzi, nieprawdaż? Nie o zasady, które przecież w komentarzach można olewać, jak się chce.
Adam T
23.05.2017
Powiem tak, nie bawię się, bo czuję jakiś przymus, czy mam jakieś parcie. Widzę temat, zbiór różnych durnot, każda z innej dupy, na pierwszy rzut oka - paranoja! Ale potem coś się otwiera w głowie i... no aż szkoda nie zapisać.
I uważam, że jest to trening. Pytanie tylko, czy dla kogoś trening sam w sobie jest frajdą. Dla mnie jest. I tak to traktuję. Wymyślając, świwtnie się bawię, pisząc - jeszcze bardziej. I czuję się trochę jak pasożyt, bo jadę na cudzym pomyśle.
Nazareth
23.05.2017
Adam, pomysł jest Twój nawet jak natchnienie przychodzi od kogoś innego. Czy mam się czuć jak pasożyt bo wracając do domu zobaczyłem kłótnię w autobusie, dzięki której w mojej głowie pojawił się pomysł na opowiadanie? Albo obejrzałem wiadomości w telewizji i poczułem potrzebę by napisać felieton z moimi przemyśleniami na ten temat? Nie. To są tylko sugestie, stymulacja, która może pochodzić zewsząd. Nawet od Okropnego ;)
Adam T
23.05.2017
Cha, cha, wolę żeby nie "stymulował" mnie Okropny, chyba że jest szczupłą brunetką w typie Hiszpanki.

Przekomarzam się ;)
Adam T
23.05.2017
Ps. Nie mam na myśli grypy "hiszpanki".
Enchanteuse
23.05.2017
Dobra, kapituluję, dwa dni to i tak nieźle, w porównaniu z maturalnym ciśnieniem .
Niech się tylko skończą te okropne (nie Twoje Okropny, szkolne :)) rozprawki i do Was dołączę.
Na razie bawcie się dobrze beze mnie ;)
Neurotyk
23.05.2017
Betinko, jakaś elita musi byc, bo życie nie toleruje próżni- inna kwestia jest poziom kultury tej elity:)
Ritha
23.05.2017
Enchanteuse spróbuj następnym razem, bez zastanawiania się "czy mam czas", usiądź i poświęć kwadrans, a być może się wkręcisz. :) To serio świetna zabawa.
betinka
23.05.2017
Skąd my to znamy Neurotyku. Elity były przed wojną i wychowanie też. Chamstwo jakoś do elity nie przystoi. A elita może założyć sobie własne opowi. Nie jest w regulaminie nic o elicie. I nie przekonasz mnie, że to jest wpisane w życie. Byłam chwilę i już mnie nie ma. Bawcie się, krytykuje i piszcie, tylko wszystko z umiarem i grzecznoscią.
Baj Neurotyku z elity.
Neurotyk
23.05.2017
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.

riggs
23.05.2017
Ależ mnie cieszy ta burza. Kończę temat- ktoś zaczął wątek o prowokacji literackiej- to też była prowokacja, która miała na celu olewanie Okropnego tych cichutkich wezwań do przedłużenia terminu. Niestety osoba tak twórcza, swoją argumentację opiera na "jak nie to nie, nikt ci nie każe" i tym podobnym fochom bez merytorycznego uzasadnienia. Klika bije brawo i robi ze mnie w podtekście nazwanego ciotą obraziciela publicznego za słowo barany nie kierowane jednak do nikogo konkrenie. Widzę też,że Ci mądrzejsi, niezależni dali sobie siana. Piszmy sobie dalej i żyjmy wesoło.
Pozdrawiam.
Okropny
23.05.2017
Prowokacja, dobre sobie
riggs
23.05.2017
Ty i tak nie zrozumiesz, bo nieee
Okropny
23.05.2017
Fakt, w końcu jestem debilem na kuroniówce
Karawan
23.05.2017
Riggs ;
"Produkuję się tu ze skutkiem różnym, nie jadę po ludziach, ale siedzę nieraz po nocy, żeby nie robić sztuki dla sztuki patrząc na sekundnik tylko, żeby w Waszych sercach wzbudzić odrobinę emocji...
...Niestety w naszym kraju ciemnogród Karawanie neguje każdy ludzki odruch obronny przeciw głupocie odwracając kota ogonem."
Mogę tylko wyrazić głębokie współczucie nad twoją ofiarnością oraz podziw dla twoich ludzkich odruchów. Wzorem mistrza mentalnego proponuję po nocy oglądać rodeo. Piszesz, bo szukasz panie pseudopsychologu akceptacji i to cała prawda. A akceptacji nie dostaniesz jeśli nie będziesz szanował odmienności innych. Wystawiłeś sobie świadectwo i pozwolę sobie na przypomnienie starej prawdy; "jeśli mówi ci jeden, ze jesteś koniem, to zwolnij, jeśli dwóch, to zatrzymaj się, ale jeśli dziesięciu to ubierz siodło". Ale masz pełne prawo być jedyną wyrocznią na temat tego co jest głupotą i kto jest głupcem - wyrocznią dla jednej osoby - ciebie!
Neurotyk
23.05.2017
Jarosława Kaczyński jest mistrzem mentalnym?
Karawan
23.05.2017
Dla coponiektórych wygląda, że tak
Karawan
24.05.2017
Przepraszając pokornie uczestników treningów Okropnego informuję, iż podjąłem decyzję o nie stawianiu ocen przy BDD#, a to ponieważ; skala jest do d... a ja takoż jako znawca. Moje oceny byłyby tylko wyrazem subiektywnie mierzonego zadowolenia z tekstu.
Arysto
24.05.2017
Bosz, kurwa, zdarza mi się pracować 6:00-22:00 i nie jojczę, że czasu nie mam. Nie mam - nie biorę udziału, a nie jęczę, że ktoś nagnie reguły pod moje widzimisię. Okropny ustalił termin, szanuję termin, nie mam czasu, nie wciskam się na siłę i czuję wewnętrzną presję, by nakurwiać teksty.

Jeszcze zalegam z przeczytaniem poprzednich prac. I co, mam się stresować, bo termin? Geez, serio są bardziej stresujące w życiu rzeczy.

Będzie weekend - weźcie i piszcie. Nie ma macie czasu - nie piszcie.
Okropny
25.05.2017
Pamiętamy o komentarzach, słoneczka.

Temat BDD5:
#Cytat: "Idą szukać szczęścia gdzie indziej."
#Dramat włoskiego wytwórcy namiotów / całkowicie obcy wszechświat
#Dodatkowe dodatki dla żądnych większych doznań: Kaleki psychopata lub skrzynka jabłek i granatów

(Teksty oznaczamy BDD5, jak spadną, wpisujemy BDD w szukajkę, bez wymówek, komentujemy porządnie, na tyle na ile potrafimy. "fajne, daję piątkę" to gówno, nie komentarz, słoneczka. Oceniajcie pomysł, klimat, podejście, błędy, cokolwiek - ale nie jednym z dupy zdaniem, które nic nie wnosi, yo)

Za udział w czwórce polecam znakomity film Franka Oza "Zgon na pogrzebie".
Okropny
25.05.2017
Aha, dobra, niech będzie: Z okazji piątej edycji macie czas do soboty, do 23.59, 27 maja.
Czyli razem trzy dni.
Ritha
26.05.2017
Up
KarolaKorman
26.05.2017
Ja też nie stawiam ocen pod tekstami z BDD :)
Okropny
29.05.2017
Pokomentowali biorący udział w zabawie? Chcą się bawić dalej? Czy robimy tydzień przerwy?
Ritha
29.05.2017
Przerwa
Ritha
29.05.2017
Kto Ci wisi na tel? Nazaret? Uj mnie strzeli
Nazareth
29.05.2017
Ej, sorry że żyje w ogóle, nie? :p
Ritha
29.05.2017
Spox, Naz, nie do Ciebie xD
Nazareth
29.05.2017
No jak nie do mnie jak ze mną wisiał?
Ritha
29.05.2017
Ustalimy grafik na przyszłość :p
tribia
29.05.2017
"Dziś raczej nie wpadnę, bo umarłem".
Powieść kryminalna.
Alkoholik, zabójca lub strzelający do swojej bramki.
tribia
29.05.2017
Alkoholik lub po prostu najebany w tym momencie.
Okropny
25.01.2018
Bylo takie cos kiedyś.
Canulas
25.01.2018
Okropny
25.01.2018
Ale co, co?
Canulas
25.01.2018
Do mnie pytanie? Bo jak tak, to o co?
Okropny
25.01.2018
Nie czaję, chuj

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji