"Epidemia - przeżyj albo giń" - wielka improwizacja

Ekler
10.02.2015
Dzień.1
Nikt nie pamięta, kiedy i gdzie zaczęła się epidemia. Nikt nie ma czasu rozpamiętywać o tym, co było. Liczy się tylko to, co jest teraz i to czy coś będzie jutro. Czy dożyję jutra, czy stanę się jednym z nich — gnijącym nieboszczykiem, którego dusza już dawno odeszła z tego świata, a nieświadome ciało błąka się po ulicach, próbując zabrać innych ze sobą.

Komisariat w Padam, małym miasteczku oddzielnym od cywilizacji dwiema godzinami drogi autem, okazał się jednym, jak nie jedynym, azylem w okolicy. Nawet jeśli w mieście znajdował się inne schronienia, ocaleni ukrywający się na komisariacie nie mogli o tym wiedzieć, bowiem znajdował się on na peryferiach miasta.

Na komendzie zostało dwóch policjantów, komisarz Julia Kozlova oraz komendant Michał Śliwiński. Prawdopodobnie zostali jedynymi, żywymi mundurowymi w mieście. Cała reszta zaraziła się, próbując walczyć z epidemią i sztywnymi. Jeszcze dwa tygodnie temu towarzyszył im komisarz Maksymilian Czerwony, jednak próbując zdobyć żywność, został ugryziony przez zarażonego i, aby nie zmienił się w kolejnego z żywych trupów, został zastrzelony z ręki Śliwińskiego. W komisariacie ukrywali się nie tylko policjanci, ale też Marta Śliwińska, córka komendanta Śliwińskiego, burmistrz miasta (postać Daniela) oraz przyłapany na szmuglowaniu narkotyków, młody Afroamerykanin, Brian Campbell.

Trzy dni temu zapasy żywności całkowicie się wyczerpały, w rezerwie zostały tylko dwie butelki wody, a najbliższy sklep, który można byłoby okraść, znajdował się zbyt daleko, aby dotrzeć tam na pieszo. Paliwo w radiowozach już dawno się skończyło a żeby przetrwać, ocaleni potrzebowali żywności.

Brian znał się nie tylko na handlu narkotykami, ale też na kradzieży samochodów. Jedyny plan, jaki każdemu błysnął w głowie, to zlokalizować w okolicy sprawne auto, które Brian zdoła bez problemu odpalić i pojechać do miasta po zapasy. Ale czy można zaufać przestępcy? I czy ktoś odważy się powiedzieć to na głos?

(Postanowiłem, że będziemy wprowadzać bohaterów po kolei, a nie wszystkich na raz - naaaaaaaapięcie! Teraz powinni kontynuować bohaterowie, który pojawili się powyżej)
Andrew
10.02.2015
- Macie tu jakieś drugi, jestem na głodzie. może pani policjant coś łyka?- Brian popatrzył się na Julie
xnobodyperfectx
10.02.2015
- Chyba żartujesz gówniarzu.- odparła sucho, opierając się o kraty od celi.
Andrew
10.02.2015
- Ktoś wie gdzie można znaleźć coś co jeździ i można to wykorzystać- spytał poważnie.- nie mam zamiaru walczyć o ostatni łyk wody.
xnobodyperfectx
10.02.2015
- Ktoś ma klicze od tej celi i brak zaufania do osoby siedzącej wewnątrz niej. Jak na razie nie zapowiada się na to byśmy cię wypuścili.- odpowiedziała lekko zmęczona.
Andrew
10.02.2015
- bądźmy realistami, nikt z was nie zna się na "pożyczaniu" samochodów. jeżeli mnie nie uwolnicie to któreś z was zabije w nocy resztę dla wody, albo pójdziecie po zapasy i zginiecie od tych martwych skurwieli.- powiedział z uśmiechem na twarzy.
xnobodyperfectx
10.02.2015
- Albo zginiemy z twojej ręki, bo "nie chcący" ukradniesz nam broń lub zostawisz przy pierwszej lepszej okazji.- westchnęła.
Andrew
10.02.2015
- Dobra rób co chcesz, mnie to wisi.-mówiąc to położył się na pryczy.
xnobodyperfectx
10.02.2015
"Muszę porozmawiać o tym z Śliwińskim."- przemknęło jej przez głowę i wepchnęła dłonie do kieszeni.

// Ktoś go prowadzi?
Daniel
10.02.2015
- No proszę was. Wypuśćmy go, przecież dwie butelki wody, które wylałam sobie na głowę. To za mało, żeby umyć włosy - wybełkotał przez łzy, siadając w kącie i zakładając ręce ca głowę. - Przy okazji, weż lody waniliowe. Jestem smutna.
Andrew
10.02.2015
- Czemu mi nie ufasz?-spytał Brian.
Andrew
10.02.2015
- nie jestem psychopatą, jestem dilerem, ja tylko próbuję związać koniec z końcem.
Andrew
10.02.2015
- co ty mała, czy ty zużyłaś naszą ostatnią wodę?- spytał krzycząc
Daniel
10.02.2015
- Już czułam jak mi wszy tam skakały! W dodatku mam na sobie brzydkie jeansy, które nie pasują do koszuli. Nie wiem, gdzie ten Andrzej ma gust. - Wstał ociężale. - Wypuście go już i niech jedzie po wodę. Muszę się umyć! - Tupnął.
xnobodyperfectx
10.02.2015
// Daniel nie myli Ci się trochę rodzaj? XD
- Tak to ta "dziunia"- zakreśliła cudzysłów w powietrzu.- zmarnowała nasze ostatnie zapasy.- spojrzała złowrogo na dziewczynę.
Andrew
10.02.2015
- mam prośbę, nie wypuszczaj mnie jeszcze prze chwilę, bo jak to zrobisz to ją zabiję.-powiedział przez zaciśnięte zęby.
Daniel
10.02.2015
//Andrzej Bęgowski vel Anja Grodzka, mężczyzna, czy też kobieta z zaburzeniem własnej orientacji płci, transseksualista/ka.

Życie mnie zmusiło do prowadzenia tej postaci. :P





- Przecież to tylko woda! Jedź do sklepu, albo mam lepszy pomysł! Sam sobie pójdę i przyniosę!
Andrew
10.02.2015
- A proszę bardzo, i krzyżyk na drogę.
Ekler
10.02.2015
Śliwiński wpadł jak piorun do pomieszczenia. Chwycił Kozlovą za bark:
-Komisarz Kozlova, czy Ci rozum odebrało? - wrzasną wyrywając Julii kluczyki z ręki.
Andrew
10.02.2015
joł, koleś macie inne wyjście? Nasza Anja łamana na Andrzeja zużyła całą wodę.

Część postów została ukryta (251)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Andrew
11.02.2015
Brian naćpany powiedział próbując wstać i wskoczyć do Johna.
- Uwolnić orkę, uwolnijcie tę biedne zwierzę.
xnobodyperfectx
11.02.2015
- Próbuję cie wyleczyć z gejostwa, zważaj na słowa inaczej te eklerki ucierpią na zdrowiu.- Aga wskazała widelcem na opakowanie z piekarni.
Drassen Prime
11.02.2015
John wstał i pocałował Nataniela w usta, po czym ściągnął spodnie i pobiegł w stronę najbliższego szwendacza i zatańczył z nim krakowiaczka.
xnobodyperfectx
11.02.2015
- W brązowym ci do twarzy.- powiedziała spoglądając na Nata.
Drassen Prime
11.02.2015
Nagle zza kulis wyszedł Drassen i rzekł
- Nagle zza kulis... Chwila... Co się tu do kurwy nędzy wyprawia? Cały teatrzyk od nowa! RAZ DWA!
Ekler
11.02.2015
Gdy tylko Natan wydostał się, spojrzał na Agatę
-Wyleczyć mnie z gejostwa? - wiedział co rodzi się w jej małej napalonej główce!
Andrew
11.02.2015
Brian wstał i podszedł chwiejnym krokiem do najbliższego szwendacza i spytał
- chcesz trochę towaru?
- zombie pokiwało głową, diler podał mu paczkę, martwy sięgnął do kieszeni i podał mu sto dolarów.
xnobodyperfectx
11.02.2015
- Nie, nie, nie i jeszcze raz nie!- zakrzyknęła widząc co ma na myśli.- Ani mi się śni!- założyła ręce pod biustem.- Drassen ratuj. To nie tak miało wyglądać.
Ekler
11.02.2015
Natan rzucił zdenerwowane spojrzenie w stronę Drassena
-Drassen? no rly? teraz? gdy Agata chciała "leczyć mnie z gejostwa" !
xnobodyperfectx
11.02.2015
// Hehs, ale coś się kroi z tego gejostwa... Zero reakcji na całusa. ^>^
xnobodyperfectx
11.02.2015
// Btw nie mam nic do innej orientacji, więc Ekler nie dyskryminuję cie. Spokojnie.
Ekler
11.02.2015
//ty tu nie pitol tylko bierz się za leczenie dr Zosiu <3
Drassen Prime
11.02.2015
- W dupie się wam poprzewracało! Wyciągnąłęm was ze śmietnika w konkretnym celu, a nie żeby tu romanse układać! Chodź Agata, musimy się przespać.
LinOleUm
11.02.2015
//yaoistka D""":
xnobodyperfectx
11.02.2015
// Lin błagam nie nazywaj mnie tak. ;_; Tfu, tfu.
- Okej. Tak jak zawsze? Ja na łóżku, a ty za drzwiami?- spytała radosna.
Drassen Prime
11.02.2015
- Dokładnie. Muszę scenariusz nowy napisać, a podłoga jest moją muzą :3
Ekler
11.02.2015
co to yaoistka ?
Drassen Prime
11.02.2015
Ty
xnobodyperfectx
11.02.2015
Yaoistka- dziewczyna preferująca związki gejowskie występujące w anime, mangach.
Drassen Prime
11.02.2015
John skończył tańczyć krakowiaczka i pobiegł do najbliższego domu, rozebrał się, wskoczył do łóżka i zobaczył obok siebie matkę. Natychmiast się za nią zabrał.
Artbook
11.03.2020
kigja
11.03.2020
Targówek
29.03.2020
*xnobodyperfectx 11.02.2015
Yaoistka- dziewczyna preferująca związki gejowskie występujące w anime, mangach.

Drassen Prime 11.02.2015
John skończył tańczyć krakowiaczka i pobiegł do najbliższego domu, rozebrał się, wskoczył do łóżka i zobaczył obok siebie matkę. Natychmiast się za nią zabrał.*

Co to za g*wno?!
Pan Buczybór
29.03.2020
stare, dobre Opowi, panie Targówek :)
Targówek
29.03.2020
panie Tomaszu
Targówek
29.03.2020
Co niby było w tym dobrego?
Grzegory
29.03.2020
Targówek męczysz z tym Tomaszem. Masz nick Targówek i tak będzie. Zmień sobie na Tomasz.
Targówek
29.03.2020
Gregory nie wpie*dalaj się pomiędzy wódkę a zakąskę jak nie wiesz o co chodzi
Targówek
29.03.2020
Od kilku miesięcy nazywam swoje konta tak, aby admin mnie nie poznał.
Targówek
29.03.2020
Ale i tak chyba się zorientował, że ja to Tomek Bordo, skoro nałożył cenzurę na moje dodawane teksty. Być może po IP, nie wiem.
Grzegory
29.03.2020
A co mi zrobisz Targówku? hi, hi, hi Wolno mi tak jak tobie
Targówek
29.03.2020
To mi wolno na ciebie mówić Krzywy Kinol i nic z tym nie zrobisz
Grzegory
29.03.2020
A mów se Targówku pólgłowku
Shogun
29.03.2020
Czemu tu są wygrzebywanie rzeczy z przed pięciu lat? Ktoś wyjaśni?
Targówek
29.03.2020
Shogun to Artbook to wygrzebał
Grzegory
29.03.2020
Mogę cię pozwać o przezywanie, a ty mi nic nie zrobisz, bo jesteś Targówkiem
Targówek
29.03.2020
gregory przed chwilą to ty mnie obraziłeś nazywając półgłowkiem
Grzegory
29.03.2020
I bardzo dobrze, że wygrzebał. Po co zakładać nowe pitolenia
Grzegory
29.03.2020
Opowiedziałem ci na Krzywy Kinol
Grzegory
29.03.2020
Ty pierwszy zacząłeś hi, hi, hi
Shogun
29.03.2020
Tak tylko jaki jest powód nazywania wszystkiego gó*wnem. Niech każdy lubi co chce, dopóki nie szkodzi to drugiemu.
Targówek
29.03.2020
A jak ktoś lubi wąchać swoje pierdy to mam uznawać to za normalne, Shogun?
Grzegory
29.03.2020
To Targówek lubi się paplać
Grzegory
29.03.2020
To spadaj stąd
Grzegory
29.03.2020
@ do Targówka ten wypad
Targówek
29.03.2020
Gregory a pamiętam, że ty wcześniej byłeś jako Gregor. Za co zostałeś zbanowany?
Grzegory
29.03.2020
Nos w sos
Targówek
29.03.2020
Jakoś w wakacje się tu pojawiłeś ze swoim kumplem i zaczęliście tu trollować, w szczególności u mnie i Bogumiła
Grzegory
29.03.2020
Za cienki jesteś, abym ci się tłumaczył
Grzegory
29.03.2020
Trolem to ty jesteś z bogusiem

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji