Quwa, mam dość.

Neurotyk
09.04.2016
Ciągle padają argumenty o lizaniu sobie pupy i o zamkniętych kręgach "atencyjnych" , grupkach, klanach, Quwa, może jeszcze sekt :)

To nie są FORMALNE grupy wzajemnej adoracji, to są SPONTANICZNE, do jasne PIZDY przyjaźnie i znajomości, po prostu pewni ludzie się LUBIĄ, czaicie to? :-)

Jeżeli ktoś czuje, że stoi na uboczu jakiegoś nurtu na opowi, niechaj nie - jak powiedział Nazareth -, nie cierpi w samotności "zła tego świata", tylko niech zagada do tych grupek niby, co są, niech zażartuje, da komentarz, ale komentarz, nawet z 2,3, ale uzasadniony i nie się uśmiechnie z taką ło: ":D" minką.

Jak nowi, te grupki mają się polubić ze starymi, jak Ci starzy dadzą komentarz dwu zdaniowy, bez zagadania, bez zaproszenia do siebie, bez socjalizowania się. Choćby jak można polubić się z Cesarzową, jak zostawia ci komentarz i nie ma z Nią kontaktu.

Dupę trzeba ruszyć, trzeba odwiedzić znowu tego samego użytkownika, żeby zobaczyć, czy może nie odpowiedział na Twój komentarz.

Sory gregory, ale musiałem.
Jared
09.04.2016
Już dobrze? *klepie po plecach* :D
Nuncjusz
09.04.2016
aż mi się pierdło z wrażenia, przepraszam :(
Yay! To ja jestem niemowlakiem, takim ze smoczkiem, mączącym się w pieluszki i płaczącym, szczerzyć się nie mogę bo zębów nie mam, ale za parę dni może będę z tych "starszych".
A tak sobie przeglądam Wasz portal to tuż jakaś wojna trwa :D
To ja się ruszę, jak wyjdę z łóżeczka, to ja się ruszę! Obiecuję! :D
Jared
09.04.2016
A kto jest stroną w tej wojnie? :o Jestem w aliantach? :o
Nuncjusz
09.04.2016
aż mi coś pociekło z wrażenia, zakładam pieluchomajtki na gwałt
Neurotyk
09.04.2016
W końcu już ci niewiele brakuje :) (wiek)
Nuncjusz
09.04.2016
a przypomniał mi się wierszyk...

lata lecą
heca hecą
a w krok nic
Jaredzie, Jaredzie, ja nie wiem, ja się nie znam, swoje preferencje zostawię w swym serduszku i umyśle, bo niektóre rzeczy na pierwszy rzut oka mogą wydawać się mylne.
Nuncjuszu, słowa Neurotyka nie wiem, czy wrażenie robią, ale "Quwa" na początku tytułu tak :D
Ale to może dlatego, iż nie mam otoczki sytuacyjnej całego sensu owej wypowiedzi.
Nuncjusz
09.04.2016
to Quwa to prawie jak Quo vadis Opowi?
Neurotyk
09.04.2016
Otóż to :)
Jared
09.04.2016
No dobra, a gdzie te klany i kiedy ustawka?
A wszystko kumuluje się w pytaniu: "jesteśmy manifestami rzeczywistości, czy jej twórcami?" Bernie Neville, polecam Emilia Sienkiewicz, dla osobistego przemyślenia :D
Neurotyk
09.04.2016
Twórcami. Jak dupy nie ruszymy, to możemy mieć tylko do siebie żale, że jesteśmy do dupy.
Nuncjusz
09.04.2016
nie wyzywaj imienia Okropnego na daremno
Nuncjusz
09.04.2016
mi dupa uwięzła w pampersie
Neurotyk, owszem, owszem, a jakie cechy powinien mieć twórca?
Nuncjusz
09.04.2016
Demiurga
Manifest krzyczy! Manifest dużo robi i rusza tyłkiem, ale krzyczy, warczy, miauczy, szczeka, ryczy i co ino mu się do gęby podsunie. A twórca? Czyżby za nim szła godność, autorytet, kultura, takt? Czyżby to nie jest ta forma, w której śmiało można powiedzieć, że dąży do tego, by coś było lepsze?
Czyżby twórca nie miało pozytywnego oddźwięku w naszych ustach i myślach?
Neurotyk
09.04.2016
Emilia, nie wiem :) Nunek, nie wiem o co chodzi z Okropnym.

Część postów została ukryta (29)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Nuncjusz
09.04.2016
Czyli kloc Neurotyka jest sztuką, ok :)
a ze sztuką użytkową?
Nazareth, najpierw ustalmy definicję twórcy, jeśli stawiamy go na piedestale to tylko i wyłącznie dlatego, że nie siedzi z piwem w ręku jak Ferdynand Kiepski i tłumaczy się brakiem zainteresowania pracodawców jego osobą, ale sam rusza, jak mówił Pan wyżej (Neurotyk) tyłkiem do przodu to jesteśmy blisko mojego postrzegania, jednakże! Tutaj uważam, iż z uwzględnieniem cech wyższych jakie wymieniłam plus minus, mniej więcej tak to widzę. Humor tez się liczy? Jasne, że tak! Dopóki względem zasad etyki czy moralności, jesteśmy w stanie zachować takt i szacunek do danej osoby, to wtedy humor jest pięknym obrazem w galerii sztuki, ten się ceni, ten pragnę szerzyć na większą skalę i się nim pałać, niczym wieczornym trunkiem.
Jednak czy twórca nie może kojarzyć się w sposób prosty? Architekt tworzy domy, również są one piękne i funkcjonalne.
Mit twórcy? Tuż to taki istnieje! Masz rację, zazwyczaj opiera się on na narkotykach :D
Jeśli jednak przyjmuje ktoś postawę Konrada, który wspina się do siły wyższej z całymi szeroki dłońmi chcąc uratować świat - prędzej czy później dostanie w łeb, czy coś mu to da? A tego to już nikt nie wiem. Nawet nie wiem, czy chcę wiedzieć.
Jeśli mówimy o prywatnych preferencjach - to ja wolę kurz, tak jak w swej autoprezentacji pokazał Nuncjusz. Czy jestem twórcą? Dajcie mi miarę, to może spróbuję się ocenić, czy jestem artystą? A składanie wykałaczek w zamki się liczy? Czy jestem manifestem? Jeszcze nie krzyczę, jeszcze cicho szepczę, jeszcze stawiam pierwsze kroki, jeszcze jestem niemowlakiem.
Ale nie będę krzyczeć z niesmakiem, jak będę krzyczeć to inteligentnie, tak, aby odbiorcy zrozumieli przekaz :D

Witam, witam serdecznie!
Troszkę wstyd, że na początku nie ujęłam powitania.
Nuncjusz
09.04.2016
Witaj :) więcej takich Emili a nie tylko Opowi będzie lepsze a świat cały
Nazareth
09.04.2016
Cóż... nie pozostaje mi nic innego jak zgodziś się z Nuncjuszem :)
Neurotyk
09.04.2016
Czyli kloc Neurotyka jest sztuką, ok :)

Twoja słowa Nunek, NIE MOJE XD
Oh! Miło mi ogromnie, ale jak już to wolę ratować swój kubek przed nieszczęsnym upadkiem, niżeli świat :D Chociaż jak to Szekspir mówił: "jak kobieta się uprze, to diabła przegada" :D
Nuncjusz
09.04.2016
ej, nie sugerowałem, że Ty sama jedna odrobinka uratujesz świat XD tylko, że swiat byłby lepszy gdyby takich Emilek było więcej :)
Nuncjuszu, świetnie rozumiem, nie mogłam jednak powstrzymać się od wewnętrznej urzeczywistnionej uwagi, że nie śpieszno mi do ratowania świata :D
Tuż tu tyle na portalu się dzieje, że raduję się tak wielkim zainteresowaniem dyskusjami, dodajmy do tego parę kropek taktu, kultury, a moje egoistyczne serducho będzie usatysfakcjonowane.
Nuncjusz
09.04.2016
Niestety idę już spac więc stawiam wielokropek.... i dobranoc Emilko Odrobinko :)
Dobranoc Nuncjuszu skryty w szafie! :D
Neurotyk
10.04.2016
To ja jeszcze dodam, że rozważanie na temat: czy tworzę, co to znaczy "być" twórcą, artystą, manifestować... - to po części autotematyzm, więc lepiej może tworzyć zamiast zastanawiać się nad filozofią tej czynności? :) Tylko pytam.
Zastanawiać się zawsze można, ludzie szukają odpowiedzi, refleksji, chęci do dyskusji. Po co dawać coś na tacy, skoro nie można o tym porozmawiać, podyskutować? Szczególnie, jeśli owy temat jest zawarty w kulturalniej i taktownej otoczce? Trzeba szansę wykorzystywać, a może nawet promować.
Inspiracja. Rozmowa. Twórcze zderzenie poglądów - po to są portale literackie, nieprawdaż? Nie tylko by wrzucać teksty, czy pisać je, ale dzielić się spostrzeżeniami, refleksjami i opinią. Nie jesteśmy przecie maszynami wytwarzającymi teksty, ale ludźmi szukającymi czegoś. Tutaj wywiązała się taka dyskusja, jestem z niej ogromnie rada! :D
Była konstruktywna, przyjemna, pełna szacunku uczestniczących w niej - to pała mnie szczęściem, powtórzyłabym to jeszcze raz :D
Pytaj i pytaj, Neurotyku :D
Neurotyk
10.04.2016
Jutro potworzę, mam zaległą część Virgila do napisania (polecam Ci, może twój humor:) a pytać będę na pewno:)
Neurotyku, z przyjemnością zajrzę :D
Ja również będę pytać, więc już nas dwoje! :D
Neurotyk
10.04.2016
Myślę, że dużo więcej (oby!) :-)
Nazareth
10.04.2016
Virgila również muszę polecić jako samozwańczy prezes jego fanklubu :) Apropo, jeden Virgil jest pod tytułem "autorefleksja o pisaniu" Mógłyś dodać tam podtyuł żeby łatwiej to było znaleźć Neuro.
Kto pyta nie błądzi. Kulturalna i twórcza dyskusja to tutaj żadki rarytas :) Muszę cię jednak ostrzec Emilio, zadając się ze mną i Neuro prosisz się o kłopoty. Odsądzą ię tu od czci i wiary, oskarżą o sekciarstwo i niewiadomo co jeszcze. Więc, aby być w zgodzie ze swoim sumieniem muszę cię przed tym ostrzec.
Nazareth, nie skończę na waszej twórczości, nie skończę na dyskusji z wami, jeśli tylko dyskusje będą opierały się o wzajemny szacunek, opinia innych może iść nawet przy mnie, zauważę ją, ale przejmować się nie będę. Mam swój rozum i swoją dumę, nie idę za tłumem, idę za wypracowanymi zasadami moralnymi i etycznymi, jeśli zgadzają się z tłumem jestem rada, dobrze jest widzieć, że ktoś np. jak ty Nazarethcie czy Nuncjusz tak pięknie rozmawiacie, jeśli są przeciwne - uszanuję.
Przemówić można do mnie logicznymi argumentami, chętnie nad takimi się zastanowię, niemniej nadal podejmować dyskusje będę, nawet jeśli nazwą was diabłami :D
Nazareth
10.04.2016
Jak mówię, musiałem ostrzec, inaczej bowiem było by nie honorowo. Cieszę się że masz takie podejście, jednak obawiam się, że nie przyspoży ci ono tu popularności, chociaż mam wrażenie, że nie specjalnie ci na niej zależy. Nie daj się też nabrać na diabelskie uroki moje i Nuncjusza, jak na diabły przystało czasem pokazujemy rogi (jak chyba zresztą każdy).
O-Ren Ishii
10.04.2016
Czy ja wiem, czy takie podejście nie przysporzy popularności? Wydaje mi się, że raczej sprzyja ono jej zyskaniu.
Oh! Urokom to ja tylko poddaje się Panu od pizzy, który już w zwyczaju przywozi mi na wiosenne sobotnie wieczory :D
Niezależy mi na niej, zależy mi na szczerości i szacunku, i wszystkim co kryje się pod tymi pojęciami :D
Przywozi mi pizze* umknęło mi :D
O-Ren Ishii
10.04.2016
Jak już mówiłam... Już Cię lubię ;-;
Nazareth
10.04.2016
Będę o tym pamiętał Emilio.
Ren myślę, że nie. Tutaj popularności przysparzają kiepsko napisane teksty, dramaty, listy pożegnalne, nadmierna pewność siebie i niewyparzone jadaczki z tego co zauważyłem. Podejście z szacunkiem otwartym umysłem i szczerą krytyką, może sprawdza się w naszej "sekcie". Ale mówię tu o moich subiektywnych odczuciach.
O-Ren Ishii
10.04.2016
A no tak, zapomniałam, że jestem w sekcie.
Kiepsko napisane teksty, dramaty, listy pożegnalne, nadmierna pewność siebie i niewyparzone jadaczki... To przynosi złą popularność raczej. Ale tak się zastanawiam czy jest tu dobra popularność...
A ktoś kto pisał dobrze, był tutaj popularny? Zauważyłam, że można tutaj brać udział w bitwach literackich jak również na rymy.
Nazareth
10.04.2016
Jest kilku Alfonsyna, Ausek, Neurotyk, Akwus, Ren i jeszcze kilku. Ale jest też wielu którzy piszą świetnie a pod ich tekstami prawie nie ma ludzi jak np. Chris i Nożyczki.
Bitwy literackie są organizowane regularnie, rozstrzygnięcie ostatniej ma nastąpić jutro więc niedługo ogłoszą następną, wzięcie w niej udziału napewno było by dobrym sposobem by dać się poznać. Podobnie Bitwa na rymy będzie rozstrzygnięta jutro więc kolejna niebawem.
Wiecie, moneta ma dwie strony, podobnie będzie i na tym portalu, pytanie: moneta spadła i zakryła jedną część, trzeba zobaczyć którą. Można podejść i się schylić, ale jeśli zauważymy, iż jest coś nie tak nie trzeba jej tłuc butem w odwecie, ale podnieść i odwrócić :D
O-Ren Ishii
10.04.2016
Oczywiście. Jest kilka osób, które piszą dobrze i są popularne. Np Rasia, jest popularna, wszyscy ją znają, dużo komentuje, ma świetne teksty. :D Jednak jest dobra popularność. :)
Zdeklaruję się zatem na nowe wyzwanie :D
Sama przez tę drogę nie przejdę, dlatego chętnie skorzystam z pomocy, zwłaszcza, że wiele mi brakuje :D A nicki zapamiętam!
Nazareth
10.04.2016
Rasia jest ewenementem podobnie jak Szymon Szczechowicz, jak się nad tym zastanowić to jednak jest sporo ludzi znanych z tego, że dobrze piszą. Może poprostu jestem zdegustowany ostatnimi hecami. Albo zwyczajnie zgorzkniały...
Nazareth
10.04.2016
Dołącz do naszej grupy autorzy z opowi.pl na fb. Wtedy jeśli będziesz miała jakiekolwiek pytania możesz zgłosić się do wybranego użytkownika bezpośrednio na priv. To powinno ułatwić ci życie i oszczędzić ostracyzmu związanego z "zaśmiecaniem" forum nowymi wątkami.
O-Ren Ishii
10.04.2016
Pół opowi jest zdegustowane. Jak nie więcej. Ale zawsze wszędzie jest coś "tak" i coś "nie tak". Zawsze będzie coś, co kogoś zniesmaczy i wywoła niepotrzebne dyskusje.
Nazareth na razie zrezygnuję, są wątki do rozmów, tam poślę swe rozważania, kiedyś jednak skorzystam z propozycji :D wtedy znajdę i grupę, i pewnie użytkowników, których poszukuję :D
Nazareth
10.04.2016
Emilia - oczywiście wolna wola. Z mojej strony była to jedynie luźna propozycja.
Ren - tak wiem. Poprostu uświadomiłem sobie właśnie, że ma to na mnie większy wpływ niż myślałem. Miękki się chyba robię na starość. (psychicznie rzecz jasna zanim znajdzie się tu jakiś śmieszek heheszek chcący tą wypowiedź potraktować inaczej)
Nazareth
10.04.2016
A wogóle Ren nie głosujesz w literkowej bitwie na rymy? Wątek głosowania już otwarty. Ciebie też zapraszam Emilio, każdy może oddać głos na utwory biorące udział wszystkie zasady i linki do prac konkursowych znajdziesz w wątku: GŁOSOWANIE.
O-Ren Ishii
10.04.2016
E tam miękki. W dobrej sprawie i dobrze działasz, więc to nie ma znaczenia.
Może będę głosować, zastanowię się jeszcze. W każdym razie, dziękuję bardzo za Twoje punkty, Naz!
A teraz idę juz spać, dobranoc! :)
Nazareth
10.04.2016
Na punkty zapracowałaś więc nie dziękuj. Śpij dobrze Renko.
Sileth
13.04.2016
Podsumujmy to dobitnym:
QUWA
Jared
13.04.2016
Sileth, widze nadrabiasz nieobecnosi na forum :p
tribia
24.07.2016
Neuro, przypominam, że po takich odwiedzinach boli Cię dupa :). Przyjmuję na podłodze gdyż wyposażenie w postaci mebli zostało zlicytowane przez komorniczą stację umysłową. Tworzenie psychiki od nowa.
Neurotyk
24.07.2016
Boli mnie dupaz uśmiechem, jak napisałem w poście na początku, jestem konsekwentny:)
tribia
24.07.2016
:). Dupa z uśmiechem :).
Nuncjusz
24.07.2016
Do spania! XD
tribia
24.07.2016
Che, che, to Ty się obudziłeś :).
Neurotyk
24.07.2016
Nocny Marek, Nunek:)
tribia
24.07.2016
Jak i my :).
Ale jak wstał nas pogonić, nie? :)
Neurotyk
24.07.2016
XD no:) ale idę już spać, bo odpływam, dobranoc:)
tribia
24.07.2016
Ok, idź sobie :).
Dobranoc, Neuro :).

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji