Poprzednie części: Fraszka #1: Przestroga dla rozpustnych mężczyzn
Fraszka #7: O magistrach polskich
Magistrów u nas rój,
Z dyplomami niezliczonymi,
I jeden wielki gnój,
Że lekko popierniczonymi.
Bo on zarabiać chce,
Pieniędzy całe worki,
Tyle, że nic nie potrafiąc,
Zbiera tylko bąki.
* Fraszka powstała, po rozmowie z jednym z moich znajomych, który twierdzi, że "z jego wykształceniem pracy w Polsce nie ma".
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania