Wierszee <*> Garnitur
zrodzony za nim zaistniał
jest sobą lub nie
innym lepszym gorszym
[granatowy garnitur nieba
nieskończone fastrygi horyzontów]
pragnie dorównać w przeciwieństwach
ma cel w życiu czy go osiągnie
nie czeka na cud
już nie
[w kieszeni kreda zwyczajna biała
wytczy drogę ostatniego cięcia
czy wróci całość]
zostawia w tyle omija ślady
wady i zalety puste chwile
wolniej biegnie za to szybciej stoi
[ostatnia przymiarka więcej nie będzie
jedyna szansa niedopasowania jak trzeba]
czy doścignie
w swoim uciekaniu do tego co goni
zrozumiał
czy na pewno za dużo za mało
co pojął już dawno
może prześcignąć
nie zostawi samego
chyba
jeżeli wystarczy czasu do jednośladu
[impuls rozdarcia
lub guzik z pętelką]
Komentarze (4)
Zapis mi się podoba. Trochę dramatyzmu poprawia smak.
Raczej bardzo dobre - tak zdaniem laika.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania