Gdy jestem sam

Milkną wszystkie świata głosy

Gaśnie żółty olbrzym na niebie

A ja kładę się na trawiastej glebie

Patrząc jak tańczą złote kłosy.

 

Pośród błogiej ciszy myśli tańczą

Szarpiąc bezlitośnie moje palce

Lecz już dawno przejechały po nich walce

A słowa powoli swój żywot kończą.

 

Powoli otula mnie biała kołdra

Lodem skuwa się widnokrąg

Przed, którym nie chroni żaden strąg

Gdzie o mym jutrze śpiewa Kasandra.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Pan Buczybór 19.01.2017
    Palce - walce. Stać cię na ambitniejsze rymy...
  • Krystian244 19.01.2017
    Podoba mi się. Daje 5.
  • Emi Ayo 19.01.2017
    Nie znam się na wierszach za bardzo, ale ten mi się podoba ;) Daję 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania