Gdy przyjdzie mi, opuścić.
Gdy kiedyś przyjdzie mi, opuścić ten świat.
Nie będę żałaowała miesięcy ani lat.
I z podniesionym czołem, pójdę do odpowiednich bram.
Czekając na zadanie lub wyleczenie ran.
A wtedy ty zostaniesz, samotny.
Na świecie od łez mokrym.
Przesiąkniętym ludzkimi dramatami.
Które przeżywał również z nami.
Ale kto wie, kto pierwszy odejdzie.
Ja pójdę odważnie.
Lecz co z tobą będzie?
Komentarze (10)
A Olga w dalszym ciągu milczy
Może sie nie dostała. Odpukać w niemalowane. I rozpacza.
Ale do póki się nie odezwie to my się prawdy nie dowiemy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania