Gdy upadnie ostatnia łza
Niech upadnie ostatnia łza
Serca śpiącego pod ziemią
Niech wzbije się do niebios
Jego ostatni rozpaczy krzyk.
Gdy ciepły bruk przywita łzę
A wiatr rozwieje krzyk
Na nowo zakwitną drzewa i kwiaty.
Znów wesoło zaśpiewają ptaki
Ugną się złote kłosy na wietrze
A powietrze raz jeszcze odwiedzi płuca.
Lecz już na zawsze w złotej ramie
Nieruchomo spocznie czerwona róża
Piękna i mityczna jak Afrodyta.
Komentarze (6)
5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania