..

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Dekaos Dondi 23.09.2019
    Kalilka→Przeczytałem z zainteresowaniem. Taki życiowy opis różnych sytuacji.
    Tym bardziej, że Nanuk zaginął. To źle, ale ciekawiej:) Pozdrawiam→5
    ''którego składnikiem jest woda''
  • kalaallisut 23.09.2019
    Tak Duduś, to trochę smutna będzie historia, i zakończeniem nietakim oczywistym. Dziękuję że zaglądłeś.
  • Pasja 23.09.2019
    Witam
    Pomimo ciepła kominka, ciepła skór i wełnianych swetrów czuję klimat chłodu. Może poprzez zimne napoje i ten lodowiec. A przecież ludzie Północy to także mieszanka Europejczyków i Duńczyków. Przyjęcie jak zawsze sprzyja rozmowom przy alkoholu, nawet na tematy trudne. Człowiek nieraz popełnia błędy, które nigdy nie zabliźnią rany. Jon zostanie z tym problemem... adopcja sama się rozwiązała. Myślę, że chłopczyk przeczuwał. Co się stało? Pozostawiasz nas w zawieszeniu.

    Jak zwykle bogaty warsztat opisowy i w ogóle klasa i kunszt dobrego smaku i sporej wiedzy o ludziach Północy, choć sam bohater jest z Polski. Zaciekawiło mnie piwo którego składaniem jest woda pochodząca z grenlandzkiego lodowca.

    Pozdrawiam ciepło.
  • kalaallisut 23.09.2019
    Zgadza się jest tam powoli coraz większa mieszanka, dużo Duńczyków, ale też i nauczycieli z zachodu, bo oni mają tam duże zatrudnie. Nuuk jest bardzo ucywilizowany, ale są rejony, gdzie spacerując, żywej duszy nie spotkasz, tylko cisza, którą ciężko opisać słowami. Co do wody, podobno bardzo czysta, bez składników mineralnych, na pewno głównie chwyt marketingowy,, promujący lokalne produkty, chmiel tam nie rośnie więc i piwa to takie siuski. Co się stało, dopiero na końcu się okaże. Miło że śledzisz i dziękuję za ciepłe słowa, pozdrawiam!
  • Everka 23.09.2019
    Przeczytałam z zaciekawieniem, podobają mi się opisy, nadają autentyczności.
    Czytając na myśl przyszedł mi pewien film, gdzie akcja rozgrywała się w takiej zmrożonej scenerii, w nim również zaginął mały chłopiec. Płakałam jak bóbr ^^
  • kalaallisut 23.09.2019
    Bardzo mi miło, że opowiadanie w pewien sposób zaciekawia i że podobają ci się opisy :) dziękuję i serdecznie pozdrawiam
  • kalaallisut 24.09.2019
    Everka a pamiętasz tytuł tego filmu?
  • Everka 24.09.2019
    kalaallisut
    Angels Crest
  • kalaallisut 24.09.2019
    Everka dziękuję, nie oglądałam. Zamysł już mam, ale zawsze coś jeszcze może wpaść dodatkowego do głowy.dziekuje!
  • Everka 24.09.2019
    W tym filmie ojciec na kilka minut zostawił śpiącego syna w samochodzie, kiedy wrócił już go nie było...
  • kalaallisut 24.09.2019
    Everka buu nie na na CDA
  • kalaallisut 24.09.2019
    Gdzie oglądałaś ten film w wersji pl?
  • akwamen 24.09.2019
    "... który stał pod drzwiami ubrany już w kurtce."
    "...umył tłuste dłonie od mięsa pod wodą..." - Kala jesteś pewna?
    Słowa trochę wymykają Ci się spod kontroli ;)
  • kalaallisut 24.09.2019
    Dziękuję, jutro spróbuję ogarnąć, czasami tak :)) szczególnie jak chce za dużo, to jeszcze sobie nie radzę. Rozbije pewnie. Jak ci coś wpadnie w oko, wal. Tylko dziś nie dam rady, ból głowy...a rzadko miewam.
  • kalaallisut 24.09.2019
    Aaa to... hahaha to, to zrobię teraz, poprzeskaiwało mi coś, fikołki;)
  • akwamen 25.09.2019
    kalaallisut nie chcę być przyczyną bólu głowy ;)
  • kalaallisut 25.09.2019
    akwamen wczoraj to chyba grzyby;) Spokojnie dam radę dzisiaj, więc nie krępuj się...
  • akwamen 25.09.2019
    kalaallisut
    "...by pograł na chwilę na komórce!"
    "... głos zaczął się mi łamać."
    "No ruszaj się, zaczynamy od piętra, na dole zakładam, że go nie ma."
    "— W porządku. — położyłem dłoń na jego ramieniu. "
    Chcesz więcej? ;)
  • kalaallisut 25.09.2019
    akwamen Nie bądź taki skromny, nie odmawiaj sobie przyjemności ;) ps zerknij, czy ostatnie dobrze zakumałam.
  • akwamen 25.09.2019
    kalaallisut może i sprawiłbym sobie przyjemność, ale czy Ty też będziesz miała uciechę? ;)
    Dobrze zakumałaś.
    Jakby coś, to miałem na myśli wskazywanie błędów :)
  • kalaallisut 25.09.2019
    akwamen Potrzebuję jeszcze chwilkę. Moment :)
  • akwamen 25.09.2019
    kalaallisut nie spiesz się, ja w pracy jestem i tylko zerkam na "ulubiony portal". :)
  • kalaallisut 25.09.2019
    akwamen coś jeszcze? :)
  • akwamen 25.09.2019
    kalaallisut przecinki - Lars! Ty, ciulu, jeden, wypadłeś poza burtę?
    Co zadek twojego ego nie mógł się zmieścić między ławami?
    Wkurzył mnie, gnój, jeden.
    Usiądź tam pod ścianą, na skórze z niedźwiedzia, bym miał na ciebie oko.

    Szyk - "...do którego produkcji używa się wody z roztopionego lodowca."
    Panujący pozornie spokój przerwał, narastający szmer rozmów.
    Chcesz więcej? Wejdż na mój profil.
  • kalaallisut 25.09.2019
    akwamen pierwsze przecież dobrze ometkowane, weszłam i nic :D
  • akwamen 25.09.2019
    Przepraszam. Wejdź jeszcze raz.
  • kalaallisut 25.09.2019
    Tak, mam. Niedźwiedź poprawiony. Ale tamte mam myślałam, że dobrze.
  • kalaallisut 25.09.2019
    Dobra, masz rację, widzę co rozdzieliłam.
  • Ta sprzeczka na początku:
    Myślę jak facet to powiem, że ja bym tak długo i dużo nie gadał z podchmielony gościem za którym nie przepadam. W takich sytuacjach są dwa wyjścia jeden szybki strzał, albo odwrócenie się na pięcie i zupełna olewka kolesia. Zasadniczo wybieram tę drugą opcję...
    Wiem, że to Twoja historia, nie wiem czy mogę tak się wymądrzać? :)
    A jeszcze zapomniałbym, uważam za bardzo niskie jak facet chełpi się swoimi podbojami i opowiada o nich na lewo i prawo, ale to faktycznie się zdarza.

    Ten John to trochę za szybko panikuje. Ja zanim bym włączył panikę, i pewnie większość facetów, to starałbym się wszystko po kolei przeanalizować, przeszukać i nie dopuszczać najgorszych myśli od razu do głosu.
    Znowu się wymądrzam? :)
    Ale John jest pewnie bardziej wrażliwym egzemplarzem faceta i tyle :)
    No ale mały zniknął i to jest bardzo niepokojące, nawet jak na moje zdroworozsądkowe i pozytywnie nastawione myślenie.

    Ciekawa część, nieco podkręcająca napięcie.
  • kalaallisut 25.10.2019
    Co do sprzeczki to najlepszy częściej tak wygląda ale w barze, że ktoś komuś przyrobie, tutaj mamy nauczycieli, plus obecny jest dyrektor nie najlepiej by wyglądało, jeszcze dzieci... To takie przekomarzanie wymądrzanie się po pijaku, jeden chciał przywalić ale się powstrzymał, takie to miało być jak warczące i szczekające na siebie groźne psy, które w końcu odchodzą każdy w swoją stronę.
    Tak Jon miał być takim panikarzem, ale przeszukał dom parter łazienkę i wyszedł się rozejrzeć na zewnątrz, jednak coś jest nie halo chłopaka nigdzie nie ma wpada w panikę, nie da się za bardzo racjonalnie podejść jak znika co dziecko, szukasz wszędzie i wołasz coraz bardziej zaniepokojony, wcześniej coś tam brakło, ale teraz uważam jest ok. Zresztą od razu widać jak rodzicowi nagle zniknęło dziecko z oczu tym bardziej małe, bardzo szybko wkrada się panika.
  • kalaallisut 25.10.2019
    *najczęściej

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania