Generał Otchłani
Wielki generał
Pochłaniająca ciemność, otchłań bez dna, tak wyglądały jego oczy. Prawie nikt oprócz Blaka nie był w stanie spojrzeć w ten wymiar strachu i obojętności. Czerń jego włosów nadawała zabójczego charakteru. Pomimo zmarszczek, jego twarz nadal budziła grozę, wyrażała nienawiść i bezlitsność jego poczynań. Wyraźnie zarysowane kości czaszki, i czarniejsza od węgla broda idealnie uzupełniały ten zestaw. Plotki głoszą, że dotychczas tylko jedna osoba przeżyła bezpośrednie spotkanie twarzą w twarz z generałem otchłani. Stary lecz elegancki mundur, obszyty złotymi nićmi na krawędziach budził powszechne przerażenie.Trudno nie zauważyć jak bardzo unowocześniony był jego strój, elektronika znajdowała się w prawie każdym jego calu, to sprawiało, że jego posiadacz był prawie nieśmiertelny. Nie wiadomo również z jakiego materiału mundur ten był wykoany, spalenie go jednak nie wchodziło w grę.
Na polu bitwy nie miał sobie równych, nikt rozsądny o zdrowych zmysłach nie stanął by przeciwko niemu. Jego osoba zwiastowała zagładę podobną jak trąby jerychońskie. Wielu ludzi ceniło sobie jego usługi jako najemnego dowódcy. Interes ten był jednak bardzo kosztowny. Miejskie legendy mówią, że tylko on mógłby zabić Farsena. Nie wiadomo również, skąd generał się wziął, próżno szuka ten kto chce znaleźć jakiekolwiek informacje o jego pochodzeniu, oficjalnie według spisów ludności jego osoba nie istnieje. Generał Otchłani również prawie nigdy nie opowiada się po którejś ze stron konfliktu, żyje jednak jeden człowiek co był w stanie zdobyć jego uznanie. Do tej pory jednak generał jest niezwyciężony. Nieznane jest również miejsce jego pobytu pomiędzy działaniami bitewnymi, a nikt chcący żyć nie miałby odwagi próbować tego ustalić.
~Dodatek ten stanowi rozszerzenie uniwersum znanego z historii Farsena
Komentarze (3)
Popraw interpunkcję i ortografie.
Opis, taki sobie. Jeśli miałeś zamiar wzbudzić podziw i strach - to ci się nie udało.
Za mało poetyckich porównań i nawiązań.
Za dużo "pogłosek" i legend.
Przedstawiasz nie opis postaci, a jego wizję w danym uniwersum.
Słabe 3.
Pozdrawiam
Kapelusznik
Jego włosy
Jego twarz
Jego poczynań
Kontekst załatwia robotę. Nie musisz aż tak precyzyjnie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania