Gilgamesz
rozdeszczyło
czas kupić parasol i arkę
na wszelki wypadek końca świata
którego nie żałuję
może poza morzem kawy porannej
martwym ale nie da się swobodnie unosić
dziś
mówią że będzie lepiej
ma wyjść słońce i życie
a ja tam się zabezpieczam bo
"navigare necesse est"
Komentarze (13)
Co masz na myśli Sowo?
Niby fajne, a jednak coś nie tak. Albo bez wszelki, albo trza pokombinować z wersyfikacją, koniec świata przerzucić (dobre hehe).
"poza morzem kawy porannej
martwym ale nie da się swobodnie unosić"
Też nie brzmi.
Ogólnie mam poczucie, że to niedopracowane.
Takie wyszły puzle niby ułożone, a kilku częściom pomyliły się miejsca. Drobiazgi, a psują efekt.
No i brakuje mi tutaj trochę powiązań. Chyba można było wycisnąć trochę więcej
To nie jest wiersz o micie, tylko luźne nawiązanie do niego poprzez dygresję,
Dzięki za lekturę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania