głask

(dłonią wzdłuż policzka

żeby poczuć jak drży

przy pozornym bezruchu)

 

ta kobieta dźwiga garb

dźwiga go zamiast krzyża

ten nie utrzymałby się

na tak niepewnym gruncie

 

tym bardziej ptaków i chmur

schodzących coraz niżej

 

(gdyby wszystkie spadły

czy da się jeszcze

wierzyć w Niebo)

 

kiedy tak opowiada o kacie

opowiada przy stole

palcami pocierając krawędzie

jakby chciała wygładzić

załamujące się na nich powietrze

 

(jak wygładza się włosy

albo sukienkę)

 

"wolałabym urodzić się chłopcem" mówi

"ale za późno

nawet na jesień"

 

nocami słyszy jak rośnie śnieg

spadnie lada dzień

mróz rozsadzi szmuglowane

weki ze słońcem

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Florian Konrad 04.09.2019
    cudny tytuł i puenta, wierszowi szkodzi patetyczny garb dźwigany zamiast krzyża, to należałoby wywalić
  • IgaIga 04.09.2019
    To żeś mi teraz dał do myślenia... No jest to trochę... patetyczne. Ale chyba nie umiem tego wywalić. Nie bez szkody dla wiersza.

    Dzięki.
  • Misiu M 04.09.2019
    ano właśnie, bowiem ten garb,który każdy z nas nosi w życiu to krzyż...
  • IgaIga 04.09.2019
    Ano. Dzięki za czytanie.
  • Wrotycz 04.09.2019
    Masz niesamowicie trudną pracę... pokazałaś jakiś wiersz podopiecznym? Wrażliwość stale pod obstrzałem. Efekt... Wiersze.
    Genialna ostatnia metafora. Ta z kończącym się niebem bez ptaków też zresztą.
    5.
  • IgaIga 04.09.2019
    No mam trudną, mam. Napatrzę się, nasłucham... Jakbym miała mało własnych problemów... przynoszę do domu jeszcze cudze. A najgorsze jest to, że jak tylko się do kogoś nauczysz, przyzwyczaisz i zżyjesz... to On umiera i opiekun zostaje z tym sam.
  • IgaIga 04.09.2019
    I wtedy pisze. I niesamowite jest to uczucie (nie do opisania) kiedy ten wiersz w człowieku rośnie. Dojrzewa. To jakby ucisk. Ucisk na duszę. Chyba.

    Dziękuję.
  • Wrotycz 04.09.2019
    IgaIga - przenosisz Ich, Zmarłych, w wiersze. Cóż można piękniejszego dać?
    Trzymaj się, Dziewczyno!
  • Wrotycz 04.09.2019
    1. cząstka o głasku - przepiękna!
  • IgaIga 04.09.2019
    Wrotycz - nie pokazuję im swoich wierszy. Wstydzę się. I boję.
  • IgaIga 04.09.2019
    Jeszcze raz dziękuję:)
  • Wrotycz 04.09.2019
    Myślę, że byliby wdzięczni, mimo, no wiesz... samotna starość to upiorna perspektywa. Bardzo mi ich żal.
  • Tjeri 05.09.2019
    Dobry wiersz, Ewo. Jedyny zarzut - spadające ptaki - mam wrażenie, że nadużywasz :D
  • IgaIga 05.09.2019
    Ależ skąd, wydawa Ci się :P
    Dzięki.
  • puszczyk 05.09.2019
    Rekwizytorium jej się zamknęło, ale wiersz istotnie dobry.
  • IgaIga 05.09.2019
    I Ci.
    Jak istotnie, to dobrze.

    Dziękuję.
  • puszczyk 05.09.2019
    Mła? :)))
  • IgaIga 05.09.2019
    Mła. Ja żem jeszcze nigdy o ptakach nie pisała :O
  • puszczyk 05.09.2019
    Lecytyny,droga półetko :)
  • IgaIga 05.09.2019
    Za późno :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania