"z zimna zaczął podsypać," - podsypiać
"przytulił się do niej i usunął." - usnął
A u mie właśnie feryje, ale chyba od jutra bałwanki też już znikną - no bo ten piecyk. :)
Oj, Oj coś Waćpani dezynwoltura się wkrada. Bożydar - a to psze Pani kollokacje z miłościwie nam panującym światopoglądem... A jak tak się Pani narazisz.... No zmieniłbym imię na Donald (żeby było "po linii i na bazie"). Bardzo 5! ;)))
Oj Waćpanie moja swoboda wcale nie lekceważy imienia tego bo jest demokracja, a mam w zanadrzu mego umysłu bajkę o zacnym ( ch ) Donaldzie. Trochę się kryguję bo tak czy inaczej będzie kollokacja jak to mawiał Korzeniowski. Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę
Komentarze (15)
Pozdrawiam
(5)
"przytulił się do niej i usunął." - usnął
A u mie właśnie feryje, ale chyba od jutra bałwanki też już znikną - no bo ten piecyk. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania