Gorsząca sprawa z koronawirusem

To jest historia prawdziwa i wydarzyła się kilka dni temu w miejscowości N., na południu kraju. Publikuję o tym wydarzeniu nie w postaci jednolitego tekstu, lecz jako notatki z przebiegu sprawy, łącznie z cytowaniem źródeł.

 

Dzień pierwszy

 

"A po nas już tylko szczury! Błogosławione zwierzęta, im dane będzie odziedziczyć ten świat, bo przeżyją nienawiść człowieka do świata i świata do ludzkości. A nam dane będzie tylko wieczne milczenie w tym głuchym i zimnym kosmosie. To upadek homo sapiens - umnej i pysznej istoty, ale morderczej i zabójczej, skłonnej tylko do nienawiści i zabijania! To koniec tej cywilizacji śmierci, a po nas tylko szczury! Śmiejecie się, kpijcie sobie, bo cóż wam pozostało? Ten wasz śmiech jest tylko pocałunkiem bogini śmierci i nic więcej!"

Taki tekst ręcznie napisany ołówkiem na zwykłym papierze znalazłem na ławce w parku w N. Czy to żart, czy to jakiś testament smutnej istoty, to nie wiem. Jedno zasługuje na uwagę, że trudno tym słowom zaprzeczyć!

 

Dzień drugi

 

"Koronawirus to apokaliptyczna zaraza. Za kilka tygodni może okazać się, że skończy się ta cywilizacja śmierci i zginie człowiek. Na koniec ludzie uświadomią sobie, że zniszczyli siebie i doprowadzili świat do zagłady, bo to wirus pochodzenia laboratoryjnego, czyli dzieło człowieka. Nikt się nie uratuje, czy biedny, czy bogaty. To koniec!" - znowu ten nikomu nieznany szaleniec rozpowszechnił ulotki w jednym z parków w N.

Dziś pojawiło się kilkadziesiąt egzemplarzy. O co tu chodzi? Czy to ma wzbudzić lęk? Ale po co? Ktoś zdecydował się powiadomić policję i może dzięki jej akcji ujawniona zostanie tożsamość tego szaleńca. A może to nie szaleniec, lecz akcja religijna jakiejś sekty, która ma na celu wzbudzić refleksję na temat sensu życia i spraw ostatecznych.

 

Dzień trzeci

 

Sprawa akcji z koronawirusem wyjaśniona! Jak poprzednio pisałem, w miejscowości N. pojawiły się ulotki, których treść dotycząca koronawirusa miała wzbudzić u ludzi lęk.

Dzięki sprawnej akcji policji ujawniono sprawcę. Jak to się mówi potocznie "sam wpadł w swoje sidła". Ów szalenie, bo inaczej nie można o nim mówić, roznosił ulotki w kościele parafialnym.

Nie chcę tu przytaczać treści tych ulotek, ponieważ jest ona skandaliczna. Biedak nie wiedział, że w kościele zainstalowano dyskretny system obserwacji (kamery), ponieważ w tej świątyni znajduje się sporo dzieł stuki, a to w obecnych czasach ze zrozumiałych powodów wymaga ochrony.

Policja przeglądała materiał dokumentalny video z kościoła. Okazało się, że ulotki roznosił siedemnastoletni uczeń liceum ogólnokształcącego. Zidentyfikowano jego osobę w prosty sposób.

Wezwano kilku duchownych i katechetów, których zadaniem było rozpoznanie sprawcy. Zdaniem policji niewykluczony był związek sprawcy z miejscem czynu i dlatego postanowiono zaangażować osoby związane z tym środowiskiem, czyli z parafią. To jeden z duchownych rozpoznał swojego ucznia. Teraz trwa postępowanie prokuratorskie i najprawdopodobniej zostanie wysunięty zarzut prowokacji i naruszania tzw. miru mieszkańców miasta.

To dobra nauczka dla młodych, gdyż pokazuje, że nie można robić sobie sensacji z cierpienia ludzi.

To też właściwa wskazówka dla internautów, którzy zamiast okazywać współczucie, tworzą jakieś przedziwne teorie spiskowe, często nikomu niepotrzebne i tylko po to, aby nabić sobie "lajki".

.

Postscriptum

 

Ten tekst jest protestem przeciwko ludziom, którzy uważając się za poważnych, wykorzystują dramat epidemii koronowirusa do własnej gry politycznej lub podobnych działań. Oto przykładowy artykuł na powyższy temat: https://niezalezna.pl/312595-absurdalny-wpis-slawomira-nowaka-wiceminister-zdrowia-powinien-sie-zastanowic-i-przeprosic

 

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Tjeri 25.02.2020
    Na tej kanwie mógłby powstać naprawdę dobry kryminał... "Troszkę" dodać tu i ówdzie, postawić na tajemnice, spiski ;) itp... Bo wybrałeś formę suchą i dość nudną - w tym przypadku.
  • Matt Custor 25.02.2020
    Dziękuję i pozdrawiam!
    MC
  • AlaOlaUla 25.02.2020
    Matt, lubię Twoje skondensowane czytać miniaturki.
    Ale teraz...
    Laboratoryjny pokój z broszurkami - tak widzę to opowiadanko.

    Przychylam się do sugestii Tjęri?
  • AlaOlaUla 25.02.2020
    Matt, lubię czytać Twoje skondensowane miniaturki. - poprawione xD
  • Matt Custor 25.02.2020
    Dziękuję i pozdrawiam!
    MC
  • Matt Custor 25.02.2020
    AlaOlaUla
    Dziękuję i pozdrawiam!
    MC

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania