Granice bólu...

Przekroczyłam już wszystkie

Myślałam, że zranić mnie nie można

Zabić

Zniszczyć

Zeszmacić

 

A jednak wciąż nie potrafię

 

Myśleć

Chcieć

Pragnąć

 

Po prostu żyć

 

Patrzeć na innych

I

Na siebie…

 

Widząc w zwierciadle

Lustrzane odbicie

Kukiełkowej lalki

Ideału

 

Udaję szczęście

 

Brunetka

Herbaciane oczy

Całkiem zgrabna

 

Ale…

 

Ogrom cierpień ją przytłacza

Zapomnienie koi

A

Uległość pozwala na całkowitą wolność….

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Kocwiaczek 17.01.2020
    Zeszmacić chyba powinno być razem? Poza tym mi się podoba. Takie... życiowe ;/
  • Leila 17.01.2020
    Zgadza się dziękuję za poprawę.
  • Puchacz 17.01.2020
    Konsekwentna jesteś chociaż w konstruowaniu koszmarkowych bzdetów.
  • Leila 17.01.2020
    Upór i konsekwencja to moja domena. A w koszmarkowych bzdetach nie ma przymusu uczestnictwa.
  • Puchacz 18.01.2020
    Leila Samo w gały włazi :)
  • Szpilka 18.01.2020
    Leila, jeśli wolno mi coś podpowiedzieć, to staraj się nie grupować słupkowo czasownków, nie wygląda to dobrze, nagromadzenie czasowników bardzo wiersz zubaża, szczególnie bezokoliczniki ?
  • Szpilka 18.01.2020
    *czasowników

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania