gwiazdeczko I

moja gwiazdo o promiennych oczach

i pięknym niewinnym spojrzeniu

dlaczego wybrałaś sobie taką dżdżystą porę?

i odpłynęłaś potokiem łez w świetle księżyca?

ja wciąż widzę twoją twarz choć nigdy jej nie widziałam

wciąż słyszę twój głos choć nigdy go nie słyszałam

jak rusałka wodna maleńki wróbelek

zawitałaś na chwilę

krusząc moje serce łamiąc moją duszę

gdzie jest mój maleńki motylek?

Następne częścigwiazdeczko II

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Tina12 06.08.2017
    Wiersz iealne na letni wieczór.
  • small crime 06.08.2017
    Pamiętam, że pisząc ten wiersz miałam jakieś dziwne no raczej niezbyt letnie uczucia. Dziękuję za odwiedziny <3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania