Motyw malarski Haiga to też nakreślone linie tuszem na jedwabiu lub papierze haiku. Charakterystyczne cechy haiga to prostota, skromność i surowość, transcendentalność, unikanie wyrafinowania oraz beztroskość. Osobną kategorią Haiga jest też portret poety haiku w połączeniu z jego wierszem.
Mróweczku jak miło, że zaglądasz? A co do malowania to też mam w swoim dorobku coś tam. Pozdrawiam
Od pewnego czasu natykam się w różnych miejscach na haiku. Nic w nich jakoś nie dostrzegłem do tej pory...
Twoje zaś mnie zatrzymały i uśmiechnąłem się. Na tak :) Może dlatego, że lubię utwory z przymrużeniem oka?
5.
PS. W ostatnim lepiej mi brzmi "Plony jesienią". Ale to mnie. Autor zawsze ma ostatnie słowo :)
Violet nie, bo nie ma układu sylab 7-5-7, tylko 6-5-6, o ile oczywiście czegoś nie zjebałem w trakcie liczenia sylab :)
ale w sumie, można to zaliczyć do haiku, na upartego
pasja moje pytanie stąd się wzięło, bo policzeniu sylab trój-wersowca Boga Haiku wyszło wszystko nie tak - niezgodnie z tym szablonem. Natomiast treściowo oczywiście było byczo
Skoro, jesteś Betti taka wszystko wiedząca to może nas oświecisz.W końcu tu sami grafomanii rzucają teksty.
Haiku nowoczesne nie trzyma się ściśle swojej konstrukcji.
Może Pasja bierze przykład ze współczesnych autorów.
Nikogo nie chcę urazić ostatnio ty Betti używasz tego sformułowania do określenia naszej skromnej twórczości.
Powinnaś wydać książkę jesteś podobno fenomenem wszelkich sztuk a zwłaszcza wpierdalania się do każdego w buciorach.
Ewuś Basho to japoński mistrz, twórca haiku. Gdzie mi tam do niego? I nawet nie myślę o wysokich lotach. Bo czas ucieka i jutro mogę być w piekle, czego życzy mi ta kobieta. Chcę tylko spokoju. Bawię się tym gatunkiem. Inne ramy i inne są założenia japońskiego haiku. W dodatku przetłumaczone. Każde tłumaczenie będzie inne... czy ukaże to co autor miał na myśli? Nie karm trolla to zdechnie sam. Pozdrawiam
betti ale o czym ty kobieto piszesz? Wkładasz komuś słowa w usta i nie wiesz jakie. Odwal się ode mnie, bo ja nic od ciebie nie oczekuję. W dodatku nie pisałam do ciebie. Dla mnie jesteś powietrzem i to bardzo skażonym.
Pasja, bardzo fajnie, że próbujesz sił w haiku. Przypuszczam, że wzorujesz się na Mistrzach, ale wiadomo, nie od razu Rzym zbudowano i na pewno, z czasem, osiągniesz mistrzowskie rezultaty
Póki co, życze powodzenia na tej trudnej drodze :)
Czas dziś na popołudnie z haiku. Na zewnątrz sypie ciężki śnieg a tutaj -
Wszytko brzmi lekko, spontanicznie...
Prawdziwa orgia wyczuwalnych zapachów, różnorakich, choć głównie brudu, codziennego znoju, a wszystko to pomiędzy pięknymi krajobrazami, w pięknych miejscach.
Końcówka optymistyczna, pogodna, wbrew wszystkiemu jest nadzieja.
Pozdrawiam.
Bardzo wielkie uznanie dla ciebie za popołudnie z moimi miniaturkami.
Tak bardzo burzliwe w dyskusji i nie zostawienie suchej nitki, jednak jeszcze coś znalazłaś.
Bardzo dziękuję:)
Ostatnie Haiku, niezależnie kto pisze, mają wspólną cechę.
Żeby się dopchać do utworu, trzeba się napieprzyć, przebijając przez komentarze. Temat, jak cola na święta.
O samym Haiku nie mogę zbyt wiele powiedzieć, bo raz, że się nie znam, dwa, że nigdy mnie w serduszko specjalnie nie łaskotały.
Jako ignorant w tej materii, nie będę oceniał. Chcialem się tylko pomądrzyć, o tych komentarzasz.
Komentarz do komentarza. Czemu nie ;)
A to haiku chyba nie jest takie ostatnie, bo ma coś jakby... 4 miesiące :)
Ja tu zaleciałam, bo się uczę :)
No i przy kawie popołudniowej, coś przyzwoitego, i miłego dla duszy chciałam przeczytać :)
Broń Mię Bóg, żebym mówił, że złe. Ot, mnie fenomen mija rykoszetem. Tylko, że wadliwy mogę być ja, nie Haiku. Dlatego nie oceniam i się nie mądrzę. Choć czytam.
Komentarze (80)
5
Mróweczku jak miło, że zaglądasz? A co do malowania to też mam w swoim dorobku coś tam. Pozdrawiam
Twoje zaś mnie zatrzymały i uśmiechnąłem się. Na tak :) Może dlatego, że lubię utwory z przymrużeniem oka?
5.
PS. W ostatnim lepiej mi brzmi "Plony jesienią". Ale to mnie. Autor zawsze ma ostatnie słowo :)
Pozdrawiam.
W taką noc
Wpatrywałem się w księżyc. - to haiku, twórcy haiku Basho
Miłość zakwitła
Wiosna konwalie niesie
Plony jesienią - to haiku Pasji, też ''twórczyni'' haiku
Teraz oceń Violet.
Ciemny las wokół
Cudowna przejażdżka.
Czy to jest haiku?
ale w sumie, można to zaliczyć do haiku, na upartego
Czy każdy trzywersowiec to haiku?
no czyli całkiem źle Viola napisała :)
Haiku nowoczesne nie trzyma się ściśle swojej konstrukcji.
Może Pasja bierze przykład ze współczesnych autorów.
Nikogo nie chcę urazić ostatnio ty Betti używasz tego sformułowania do określenia naszej skromnej twórczości.
Powinnaś wydać książkę jesteś podobno fenomenem wszelkich sztuk a zwłaszcza wpierdalania się do każdego w buciorach.
Jak to jest, że swoim Haiku "nadrobiłaś" zamieszania :) pozdrawiam :)
Póki co, życze powodzenia na tej trudnej drodze :)
Kary pode mną skacze
Cudowna jazda
Może tak
młody czy stary?☺☺☺
Zbereźnico ty jedna
rozbawiłaś mnie tym tekścikiem.
Wszytko brzmi lekko, spontanicznie...
Prawdziwa orgia wyczuwalnych zapachów, różnorakich, choć głównie brudu, codziennego znoju, a wszystko to pomiędzy pięknymi krajobrazami, w pięknych miejscach.
Końcówka optymistyczna, pogodna, wbrew wszystkiemu jest nadzieja.
Pozdrawiam.
Tak bardzo burzliwe w dyskusji i nie zostawienie suchej nitki, jednak jeszcze coś znalazłaś.
Bardzo dziękuję:)
Żeby się dopchać do utworu, trzeba się napieprzyć, przebijając przez komentarze. Temat, jak cola na święta.
O samym Haiku nie mogę zbyt wiele powiedzieć, bo raz, że się nie znam, dwa, że nigdy mnie w serduszko specjalnie nie łaskotały.
Jako ignorant w tej materii, nie będę oceniał. Chcialem się tylko pomądrzyć, o tych komentarzasz.
A to haiku chyba nie jest takie ostatnie, bo ma coś jakby... 4 miesiące :)
Ja tu zaleciałam, bo się uczę :)
No i przy kawie popołudniowej, coś przyzwoitego, i miłego dla duszy chciałam przeczytać :)
Czy ja tylko źle zrozumiałam cię?
(Ale mi się zrymowało ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania