Pierwsze najbardziej w twoim stylu, często piętnujesz różne pozy tak męskie, jak i kobiece. Tu "dąb" mówi sam za siebie.
Ostatnie najbardziej dla mnie poetyckie, subtelne i z gracją. Piękne.
Środkowe najmmiej udane (oczywiście w moim odczuciu), za bardzo dosłowne, choć nie bez uroku. Ale ode mnie bez (mimo że już przekwitł) być musi ;) 5
pasju, nie napisałam, że nie wyszło, ja nie z Mondralińskich ;)) Środkowe tylko trochę dosłowne. Nie miałam na myśli krytyki twoich haiku. Jeśli tak odebrałaś - przepraszam ;)
Z tego co wiem; to nie dotrzymałaś zasad obowiązujących w formatyce Haiku, ale chuj tam.:)
Z liścia - przydałoby się nieraz.
Jeśli chodzi o owoce - to mi bardziej ze szpakami.
Ostatni chyba najlepszy; przynajmniej dla mnie. Pozdro. ;)
pasja haiku to trzy wersowa poezja. Ma ścisły podział na sylaby - trzeba je liczyć: wers pierwszy musi mieć 5 sylab; wers drugi - 7; wers trzeci - 5; w sumie musi być siedemnaście sylab. Powodzenia
Drobnostki, ale bardzo ładne. Trudno się pisze coś pod narzucone ramy, by jeszcze miało sens i urok, ale trzeba próbować wszystkiego. Powodzenia życzę przy następnych próbach. Ja lubię rzeczy dosłowne i oczywiste, dlatego dla mnie dwa i trzy najlepsze :) 5 :) Pozdrawiam :)
Postanowiła zajrzeć do początków Twojej przygody z haiku.
Wyłapałam z trzech zwrotek: spleśniałe... wino... piwonii... wszystko powiązane pleśń-drożdże; drożdże-wino, wino-zapach; zapach-piwonii...
To takie moje luźne skojarzenia i odczucia, i nie wiem, czy tak miało być ;)
Niemniej, bardzo przypadło mi do gustu. Pozdrawiam :)
Komentarze (20)
Ostatnie najbardziej dla mnie poetyckie, subtelne i z gracją. Piękne.
Środkowe najmmiej udane (oczywiście w moim odczuciu), za bardzo dosłowne, choć nie bez uroku. Ale ode mnie bez (mimo że już przekwitł) być musi ;) 5
Z liścia - przydałoby się nieraz.
Jeśli chodzi o owoce - to mi bardziej ze szpakami.
Ostatni chyba najlepszy; przynajmniej dla mnie. Pozdro. ;)
Wyłapałam z trzech zwrotek: spleśniałe... wino... piwonii... wszystko powiązane pleśń-drożdże; drożdże-wino, wino-zapach; zapach-piwonii...
To takie moje luźne skojarzenia i odczucia, i nie wiem, czy tak miało być ;)
Niemniej, bardzo przypadło mi do gustu. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania